Zaznajomić zachodnich widzów z historią

Edvins Snore reżyser filmu ,,Soviet Story’’ opowiada o tym, dlaczego zdecydował się na produkcję na temat komunizmu i jego spuścizny.

W wywiadzie przeprowadzonym dla Gazety Polskiej łotewski reżyser stawia tezę, iż komunizm ma na Zachodzie zdecydowanie lepszą prasę od nazizmu ze względu na brak bezpośredniego doświadczenia i więzi emocjonalnej – Holokaust wszedł na stałe do świadomości społecznej, komunizm nadal jest jednak jedynie czymś odległym, a Ukraińcy zmarli podczas Wielkiego Głodu pozostają statystyką.

Również poziom wiedzy na temat współpracy niemiecko-sowieckiej jest na Zachodzie zdaniem Edvinsa Snore niski. Zachodnie archiwa pełne są materiałów poświęconych temu zagadnieniu, lecz zostały one upublicznione dopiero w Soviet Story. Według niego odpowiedzią może być niechęć państw zachodnich do zrewidowania mitu Wielkiej Wojny. W jego rodzinnym kraju odbiór filmu był zupełnie różny w środowiskach Sybiraków czy wśród zwykłych Łotyszy niż w społeczności łotewskich Rosjan, którzy pojawili się na Łotwie w latach czterdziestych XX w.

Film jest wynikiem ogromnej pracy – Snore kręcił go w wielu państwach europejskich przez dwa lata, jednakże materiały zbierał od dziesięciu lat. Są tam rozmowy zarówno z profesorami zachodnich uniwersytetów, więźniami gułagów oraz komunistycznymi aparatczykami. Porusza w nim także temat zbrodni katyńskiej, o której, jak sam mówi, dowiedział się od swojego ojca już w latach osiemdziesiątych.

Najbliższe plany na przyszłość Edvinsa Snora to studia doktoranckie z historii poświęcone m.in. sowieckiemu zakłamywaniu historii i mającej miejsce przed procesem w Norymberdze akcji propagandowej dotyczącej Katynia.

Opracowanie:Kresy.pl

Źródło:Gazeta Polska

Film do pobrania na stronie: www.przeklej.pl/The Soviet Story

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply