Ukraina modernizuje armię

Ukraińskie siły zbrojne od dawna potrzebują modernizacji. Jednak brak środków doprowadził do tego, że odkłada się ten proces już 2 dekady.

W tym roku Ukraina zwiększyła swoje roczne wydatki na rzecz obrony kraju o 30 procent. Dwumiliardowy (w USD) budżet wojskowy stanowi 1,1 procent PKB. Przez ostatnie kilka lat wynosił 0,8 procent produktu krajowego brutto. Średnia dla krajów bloku wschodniego to 1,3 procent. Ukraińskie siły zbrojne od dawna potrzebują modernizacji. Jednak brak środków doprowadził do tego, że odkłada się ten proces już 2 dekady. Ukraina dokona modernizacji uzbrojenia, zakupi nowe okręty i samoloty. Kijów sprzedał Irakowi broń o wartości ponad 2 miliardów dolarów. Większość tego uzbrojenia wykonana jest według rosyjskiej konstrukcji i dltego wielu żołnierzy irackich dobrze je zna. Ukraina posiada i do tej pory produkuje dużą ilość broni opracowanej jeszcze w Związku Sowieckim.

Głównym problemem Ukrainy jest to, że jej armia do tej pory jest ściśle związana z „Armią Czerwoną”, tj. siłami zbrojnymi Rosji. Prawie cały sprzęt wojskowy oraz broń na Ukrainie jest takie samo jak w Rosji. Przed i po 1991 roku znacząca część ukraińskiego eksportu istniała dzięki fabrykom, produkującym uzbrojenia i sprzęt rosyjskiej konstrukcji. Paradoksalnie, pomimo tego, że siły zbrojne nie mogły sobie pozwolić na zakup nowej broni (na co mogli sobie poradzić zagraniczni kontrahenci), ukraiński przemysł zbrojeniowy „rozkwitał” przez ostatnie 20 lat.

W odróżnieniu od Rosji, na Ukrainie nie wydobywa się ropy naftowej i gazu, których koszty eksportu mogłyby zostać przeznaczone na rzecz modernizacji sił zbrojnych. Wydatki Ukrainy przeznaczone na jej 156 tysięczną armię ledwo pozwalają jej w ogóle istnieć. Ponieważ w kraju obowiązuje powszechny obowiązek służby wojskowej, można szybko zmobilizować ponad pół miliona ludzi, którzy będą wyposażeni w jeszcze bardziej przestarzałą, przedpotopową broń.

Ukraina od rozpadu ZSRR w 1991 roku jest suwerennym państwem, ale wcześniej na jej terytorium znajdowało się mnóstwo sowieckich przedsiębiorstw zbrojeniowych, a także ogromna ilość sprzętu oraz majątku wojskowego. Rzecz w tym, że Ukraina była wysuniętym obszarem koncentracji sowieckich wojsk z przeznaczeniem do ataku na Zachodnią Europę lub obrony przed wojskami NATO. Po rozpadzie ZSRS Ukraina odziedziczyła wszystko, co znajdowało się na jej terytorium. Część przedsiębiorstw obronnych kontynuowało produkcję, stając się dostawcą taniej broni rosyjskiego projektu (ukraińscy inżynierowie niezbyt aktywnie zajmują się jej modernizacją).

Podtrzymując jednocześnie przyjazne stosunki z USA, Ukraina zbudowała również niezłe relacje z Chinami, dostarczając im zaawansowane technologicznie modele broni rosyjskiego projektu, w tym nawet takie, który jeszcze nie weszły do seryjnej produkcji w samej Rosji. Dobre stosunki z USA i Chinami są Ukrainie potrzebne na wypadek, gdyby Rosja znów spróbowała włączyć ją do swojego państwa. Stało się tak niestety w XVII wieku, ale Ukraińcy nie poddali się. Przedtem Ukrainę dzielili na części Polacy, Litwini i Tatarzy. Tym sposobem kraj zyskał rzeczywistą niezależność po raz pierwszy od 500 lat. I chce ja zachować.

źródło: “Strategy Page” // http://www.strategypage.com

tłumaczenie: Iwona Ilecka

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. hetmanski
    hetmanski :

    Szanowny Panie redaktorze jak Pan może podpisywać sie pod takimi bzdurami w dodatku na tym Portalu??? ,,Potrzebne na wypadek, gdyby Rosja znów spróbowała włączyć ją do swojego państwa. Stało się tak niestety w XVII wieku, ale Ukraińcy nie poddali się.>> Przedtem Ukrainę dzielili na części Polacy, Litwini i Tatarzy. Tym sposobem kraj zyskał rzeczywistą niezależność po raz pierwszy od 500 lat. I chce ja zachować.<<

  2. wachmistrz_soroka
    wachmistrz_soroka :

    Panie Hetmański. Redaktor tego anglojęzycznego portalu miał chyba na myśli tylko to, że geograficzny obszar dzisiejszej Ukrainy znajdował się wcześniej pod panowaniem różnych państw. Teraz po raz pierwszy jest tam niepodległy kraj, który (jak każdy kraj) chce mieć siły zbrojne gwarantujące mu suwerenność. To wszystko. Nie doszukiwałbym się tu żadnych kontrowersji 😉

    • hetmanski
      hetmanski :

      Z takich myśli angielskojęzycznych portali powstają póżniej ,,Polskie obozy Koncentracyjne ” Uważam że jeśli trafił Pan na taki Materiał to należy go od razu korygować tym bardziej że jak się zorientowałem należy tam być zalogowanym.Takie kłamliwe wypowiedzi umacniają tylko fałszywy obraz Polski na zachodzie.Co do ukraińskich sił zbrojnych to zupełnie nie są w sferze moich zainteresowań,