Oleh Tjahnybok “główny nacjonalista Ukrainy”, lider Wszech-ukraińskiego Związku “Swoboda”, zapewnia: w swojej ideologii i istocie, a nawet w swoich działaniach jego partia nie jest antysemicka, antyrosyjska, anty-europejska i ksenofobiczna. Po prostu niektórzy lubią nią straszyć dzieci…

Oleh Tjahnybok “główny nacjonalista Ukrainy”, lider Wszech-ukraińskiego Związku “Swoboda”, udzielił wywiadu amerykańskiej gazecie Forum Daily. W nim opowiedział, że antysemicki wizerunek “Swobody” został wymyślony przez jej przeciwników. “Stereotyp nacjonalisty jako krwiożerczego mordercy zmienił się kardynalnie. Nacjonalizm – to po prostu miłość do swojej rodziny, ojczyzny, ziemi, chęć obrony własnego. Nacjonalizm w naszym rozumieniu nie przewiduje nienawiści do kogokolwiek obcego. Jesteśmy dla siebie, a nie przeciwko komukolwiek – powiedział w wywiadzie dla amerykańskiego reportera gazety. – “Swoboda” w swojej ideologii i istocie, a nawet w swoich działaniach nie jest antysemicka, antyrosyjska, anty-europejska i ksenofobiczna. Jesteśmy partią proukraińską. Cała reszta to insynuacja, przekręcanie faktów i chęć wciągnięcia “Swobody” w skandal”.

Według Tjahnyboka “żydowski skandal” nie ma żadnego sensu. Przypomnijmy, że w listopadzie tego roku, nowo wybrany parlamentarzysta Rady Najwyższej z partii “Swoboda” Ihor Myrosznyczenko nazwał aktorkę z Hollywood Milę Kunis, urodzoną na Ukrainie, “Żydówką”. Na Ukrainie wybuchł skandal, ale przedstawiciele “Swobody” oświadczyli, że nie zaprzestaną używania słowa “Żyd”, powołując się w szczególności na fakt, że słowa tego używali klasycy ukraińskiej literatury. “Osobiście mam dużo znajomych nie-Ukraińców. W tym bardzo wielu przedstawicieli żydowskiego narodu, z którymi uczyłem się w szkole medycznej, studiowałem w tej samej grupie, z którymi służyłem w wojsku, z którym byłem na wydziale prawniczym. I co? I mnie, i moich przyjaciół zaczynają oskarżać… Albo strach ma wielkie oczy, albo jest to naprawdę głupio zaprojektowany mechanizm dla gromadzenia pieniędzy na walkę z nie istniejącym antysemityzmem”- powiedział.

Tjahnybok jest przekonany, że jego partia jest wykorzystywana w charakterze stracha na wróble. To, jak mówią, jest korzystne zarówno dla “Partii Regionów”, jak i dla komunistów. “Nikogo nie biliśmy, żadnych pogromów nie było, ani wezwań do pogromów. Proszę powiedzieć, który z nas ogłaszał, formalnie lub nieformalnie, że Ukraińcy mają więcej praw od Żydów? Nikt nie słyszał takiej wypowiedzi i nie mógł usłyszeć… oficjalna linia “Swobody” nie była, nie jest i nie będzie ani ksenofobiczna, ani antysemicka, ani anty-rosyjska”- powiedział. Partia “Swoboda”, zapewnia Tjahnybok, gwarantuje wszystkim mniejszościom etnicznym ich prawach, w tym prawo własności.

Jednym z najostrzejszych krytyków “Swobody” jest prezes Światowego Forum Rosyjskojęzycznego Żydostwa, Aleksander Lewin, który jest również szefem kijowskiej żydowskiej gminy wyznaniowej. Według niego, Światowe Forum walczyło i będzie “walczyć z oczywistymi przejawami antysemityzmu. Naród żydowski i Państwo Izrael ma wieloletnie doświadczenie w reagowaniu na te brzydkie zjawiska. Jeśli jawnych antysemitów widać natychmiast, zamaskowani antysemici są często nie zauważani. Dlatego będziemy nadal monitorować sytuację na Ukrainie.”

Jednocześnie Lewin wyraził nadzieję, że “pozytywne słowa Oleha Tjahnyboka będą zgodne z jego działaniami”. “Wierzymy, że możliwy jest dialog Żydów myślących w kategoriach narodowych i Ukraińców, który pomoże we wzajemnym porozumieniu naszych narodów. Razem z Departamentem Stanu USA, Parlamentem Europejskim i innymi instytucjami międzynarodowymi oczekujemy, że ze strony “Swobody” będą wychodzić tylko pozytywne “sygnały”, prowadzące do przyjaźni i dobrosąsiedzkich stosunków między narodami” – poinformował.

źródło: izrus.co.il // tłumaczenie: Wiesław Tokarczuk

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply