Zamieszkały w USA były rosyjski szpieg może potwierdzić powiązania między morderstwem Litwinienki a wysoko postawionymi osobistościami z Moskwy.

Według informacji, do których dotarł “The Independent” najważniejszy świadek w dochodzeniu w sprawie zabójstwa Aleksandra Litwinienki, który pomógł zamordowanemu dysydentowi w opracowaniu raportu dotyczącego ważnego biznesmena silnie powiązanego z Kremlem, wyraża zgodę na dostarczenie dowodów w publicznym dochodzeniu.

Jego współpraca sprawi, że rząd znajdzie się pod większą presją, by porzucić oficjalne dochodzenie w sprawie śmierci byłego agenta KGB, które w zeszłym tygodniu doprowadziło śledczych donikąd, po tym jak przewodniczący Sądu Najwyższego powiedział, że nie może przyjąć dowodów dotyczących możliwego zaangażowania Rosji, tłumacząc się bezpieczeństwem narodowym.

Wdowa po Litwinience, Marina, wezwała do porzucenia śledztwa na rzecz publicznego dochodzenia. Stało się to po tym jak oskarżyła Sir Roberta Owena o podjęcie “decyzji o zaprzestaniu poszukiwania prawdy na temat odpowiedzialności państwa rosyjskiego” za śmierć jej męża.

Uważa się, że świadek, zamieszkały w USA były rosyjski szpieg, który pracował z Litwinienką w ostatnich miesiącach jego życia i opracował tajne raporty dotyczące kierownika wyższego szczebla w Aerofłocie powiązanego z Władimirem Putinem, posiada kluczowe dowody. Funkcjonariusze z oddziału brytyjskiej policji zajmującego się przeciwdziałaniem terroryzmowi uznali go za tak ważnego świadka, że trzy razy odwiedzali go w USA w celu przekonania do dostarczenia dowodów w śledztwie.

Relacje Londynu z Moskwą są najgorsze od czasów zimnej wojny. Stało się tak w następstwie otrucia Litwinienki radioaktywnym polonem-210 w londyńskim hotelu w listopadzie 2006 r. Jednak spotkanie Davida Camerona z Władimirem Putinem w czarnomorskim kurorcie w Soczi zapowiada odwilż we wzajemnych stosunkach.

Alex Goldfarb, stary przyjaciel Litwinienki, który odczytał w jego imieniu wygłoszone na łożu śmierci oświadczenie oskarżające Moskwę o udział w jego zabójstwie, potępił motywowaną polityką ingerencję brytyjskiego rządu w przebieg sprawy.

“Nie było to zaskoczeniem biorąc pod uwagę ostatnie spotkania i bratanie się Camerona z Putinem. Było to do przewidzenia” – powiedział Goldfarb, obywatel amerykański od 25 lat, podczas rozmowy telefonicznej.

Jeden z możliwych dla brytyjskiej policji wątków postępowania dotyczy zleceń wykonanych przez Litwinienkę dla prywatnej brytyjskiej firmy zajmującej się bezpieczeństwem, Titon International.

Litwinienko sporządził dla Titon International raport na temat ważnych postaci moskiewskiej sceny, ale został on został odrzucony przez firmę z powodu niskiej jakości. Litwinienko skontaktował się wówczas z byłym szpiegiem, który teraz ujawnił się jako możliwy ważny świadek w dochodzeniu, aby ten skompletował znacznie obszerniejsze akta dotyczące tych postaci.

Zamordowany krytyk Kremla podzielił się następnie raportem ze swoim znajomym, Andriejem Ługowojem, który jest jednym z głównych podejrzanych w sprawie i którego ekstradycji Rosja odmówiła. Ługowoj pojechał do Rosji, gdzie dokumenty wpadły w ręce potężnych moskiewskich graczy.

Rzecznik odpowiedzialny za dochodzenie w sprawie Litwinienki odmówił komentarza, stwierdzając jedynie: “Jest za wcześnie, by powiedzieć kto zostanie wezwany jako świadek”.

Alex Delmar-Morgan

„The Independent”

Tłumaczenie: Mateusz Truszkiewicz

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply