Litwa: nowa polityka wobec mniejszości

Decyzją rządu litewskiego, od 2010 r. sprawami mniejszości narodowych zajmie się specjalny departament w Ministerstwie Kultury. O przyszłości urzędu mówi w wywiadzie dla portalu delfi.lt wiceminister kultury Donatas Valancziauskas.

Delfi.lt: W Ministerstwie Kultury powstaje wydział ds. mniejszości narodowych, który zacznie działać od stycznia 2010 r. Jakie będą jego zadania?

Donatas Valancziauskas: Departament ma przejąć obowiązki Departamentu Mniejszości Narodowych i Emigracji. Będzie się on zajmował integracją wspólnot etnicznych ze społeczeństwem, oraz wdrażał program na rzecz integracji Romów, który jest finansowany przez Komisję Europejską.

Zamierzamy popierać edukację, wspierać działania organizacji społecznych itp. Jednak głównym naszym zadaniem jest sporządzenie prognoz etniczno-politycznych, czego do tej pory nie robiono.

Mamy dosyć dobrą wiedzę na temat Polaków, Rosjan, Białorusinów, ale życie nie stoi w miejscu i pojawiają się Libańczycy, Chińczycy i inne narodowości. Dlatego do zadań departamentu należy prognoza takich trendów, jak i zachodzące zmiany w etnicznej strukturze Litwy.

Nowy urząd od razu będzie musiał stawić czoła poważnym problemom. Wystarczy wspomnieć o protestach mniejszości polskiej w czasie wizyty na Litwie przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, Jerzego Buzka. Ponadto, zgodnie z niedawno przeprowadzonymi badaniami, ponad 20% rosyjskiej mniejszości na Litwie oświadczyło, że czuje się dyskryminowanymi na rynku pracy. Widzimy problemy, ale nie chcemy o nich mówić…

Tak, mamy świadomość obecnej sytuacji, ale nie mówimy o tym. Z różnych powodów, problemy mniejszości narodowych nie znajdują miejsca w publicznym dyskursie. Jedni nie chcą powiększać napięć w społeczeństwie, inni boją się pogorszenia relacji z krajami ościennymi. Jednak o tych problemach nie wolno milczeć. Należy rozmawiać, bo tylko poprzez dialog można znaleźć sposoby ich rozwiązania.

Fakt, że 20% Rosjan żyjących na Litwie nie jest zadowolonych z sytuacji w kraju, to z jednej strony znaczny procent, ale patrząc na to inaczej, 80% respondentów nie zgłasza zastrzeżeń. Trudno to jednoznacznie ocenić, to tak jak ze szklanką – jest do połowy pełna, czy w połowie pusta? Z rosyjską społecznością dużo pracujemy, choć nie widać większych postępów w procesie integracji. Szczególnie wśród osób starszych, byłych wojskowych, czy urzędników, których, prawdę mówiąc, trudno jest integrować i to przede wszystkim oni odczuwają niezadowolenie. Musimy się dowiedzieć, co sprawia, że oceniają oni Litwę negatywnie, i jak te problemy zlikwidować, aby napięcie opadło.

Rosjanie tworzą wiele organizacji kulturalnych, religijnych oraz politycznych. Natomiast, jeżeli chodzi o mniejszość polską, to w tej kwestii jest problem. Posiadają jedną dużą organizację społeczną i jedną dużą partię. Żyjemy w społeczeństwie pluralistycznym, więc pojawia się pytanie – dlaczego? Czy polska społeczność, która stanowi ok.7% mieszkańców Litwy jest monolitem? Zamierzamy nawiązać lepszą komunikację, i myślę, że w tej wspólnocie są różne opinie, których zamierzamy wysłuchać.

Departament Emigracji i Mniejszości Narodowych ogłosił, że wnioski o finansowanie projektów organizacji mniejszości narodowych nie zostaną przyjęte w listopadzie, a zajmie się nimi powstający wydział w Ministerstwie Kultury. Wydział zacznie działać od 2 stycznia, co oznacza, że w rzeczywistości fundusze na rok 2010 dostępne będą nie wcześniej niż wiosną?

Rzeczywiście, dawniej organizacje publiczne ubiegały się o finansowanie projektów w listopadzie, natomiast teraz będą to robić w styczniu, bądź w lutym. Może dojść tylko do drobnych opóźnień.

Niektórzy przedstawiciele wspólnot narodowych są zaniepokojeni faktem, że pieniądze przeznaczone na potrzeby mniejszości narodowych, pod pretekstem kryzysu, mogą być wykorzystywane do innych celów…

Zapewniam społeczności narodowe, że budżet jest ukształtowany w taki sposób, że operacje, o które pan pyta nie mogą mieć miejsca.

Gdy Sejm zdecyduje, że na integrację mniejszości przeznacza określoną kwotę, to każdy minister jest zobowiązany do przekazania jej. Jeśli tego nie zrobi, złamie prawo.

Źródło: http://ru.delfi.lt/news/live/valanchyauskas-o-problemah-nacmenshinstv-molchat-nelzya.d?id=24434405

Tłumaczenie: Albert Kwiatkowski

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply