Islamski terroryzm na Krymie

Szef krymskiego oddziału Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Giennadij Moskal, sporządził projekt ustawy zakazującej działalności ugrupowań ekstremistycznych na Ukrainie. Moskal jest również deputowanym do parlamentu z frakcji Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona oraz członkiem Ludowej Samoobrony, partii w bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona, któremu przewodniczy jego bliski sojusznik minister spraw wewnętrznych, Jurij Łucenko. Jak stwierdzono w jednym z raportów „policja jest zaniepokojona sytuacją wynikającą z penetracji Krymu przez różne ugrupowania islamskie, działalność niektórych z nich jest zakazana w większości państw muzułmańskich.”

Projekt ustawy jest wynikiem nowego nastawienia Moskala w sprawie Krymu po tym jak MSW i służby bezpieczeństwa otrzymały dane wywiadowcze na temat zwiększonej aktywności islamskich grup terrorystycznych na półwyspie. Na Ukrainie działalność Hizb-ut-Tahir al Islami (Partia Wyzwolenia), al-Takfir wa al-Hijrah (Ekskomunika i Wygnanie) ani innych terrorystycznych, fundamentalistycznych czy ekstremistycznych ugrupowań nie jest niestety zakazana – powiedział Moskal. Hizb-ut-Tahir jest za to nielegalna w wielu krajach.

Na Krymie przebywa ponad 100 członków islamskich grup fundamentalistycznych, przybyłych jako uchodźcy polityczni z krajów, gdzie zostali wyjęci spod prawa. Największym ich źródłem jest Uzbekistan – kraj gdzie islamscy fundamentaliści doznali represji ze strony sił bezpieczeństwa po zbrojnym, antyrządowym powstaniu, które wybuchło w Andiżanie w maju 2005 r. Moskal poprosił Państwowy Komitet ds. Etnicznych i Religijnych, by odebrał status uchodźcy liderowi organizacji al-Takfir, Khudarowi Raad Muhamadowi Alzhi Burowi.

Moskal podkreślił, że władze wykazały brak zainteresowania rejestrując gazetę “Odrodzenie”, która propaguje Islamski Kalifat oraz idee islamskich fundamentalistów. Ukraińska Służba Bezpieczeństwa zablokowała dwie strony internetowe prowadzone przez Hizb-ut-Tahrir – www.vozrojdenie.crimea.ua i www.qirim-vilayeti.org.

19 lipca, Hizb-ut-Tahrir i jego organizacja Społeczność Krymskich Muzułmanów “Dawet”, zorganizowała w Symferopolu konferencję zatytułowaną “Od kapitalistycznego ucisku i niesprawiedliwości do światła kalifatu” (www.maidanua.org, 24 lipca). W konferencji udział wzięło 800 ludzi (www.poluostrov.net, 24lipca). Niektórzy fundamentaliści islamscy przybyli na półwysep podając się za wracających krymskich Tatarów, których 95% wyemigrowało z Uzbekistanu. Wśród islamskich fundamentalistów na Krymie znajdują się również Tatarzy sfrustrowani nieuznającą przemocy postawą sowieckich dysydentów, byłych więźniów politycznych, przewodzących ruchowi Tatarów Krymskich, takich jak Mustafa Dżemilew.

Ochroniarze Dżemilewa mają pozwolenie na noszenie broni w celu ochrony jego oraz innych liderów Tatarów Krymskich w nieoficjalnym tatarskim parlamencie, Medżlisie. Pozwolenie na noszenie broni zostało wydane dopiero, kiedy Moskal oraz Służba Bezpieczeństwa zdobyły informacje, iż islamscy fundamentaliści planowali zamachy na liderów Medżlisu oraz umieszczenie na ich miejscach radykałów.

Ugrupowania skupiające fundamentalistów zadeklarowały, że Dżemilew nie jest prawdziwym wierzącym i co za tym idzie, jest potencjalnym celem. Dżemilew oskarża rosyjski wywiad wojskowy (GRU) o planowanie zamachu, co miałoby być częścią szerszego planu destabilizacji na Krymie. Moskal publicznie ogłosił, że nie zgadza się z poglądem jakoby to Rosjanie mieli stać za fundamentalistami islamskimi. Uważa on, że fundusze dla bojowników trafiają od talibów przez Uzbekistan.

Na Krymie wzrasta popularność darmowych kursów języka arabskiego nadzorowanych przez Duchowy Zarząd Muzułmanów Krymskich. Fundusze, dzięki którym kursy są organizowane pochodzą głównie z Arabii Saudyjskiej oraz Turcji, gdzie mieszka duża liczba tatarskich emigrantów.

W październiku, krymska policja zatrzymała członków ugrupowania al-Takfir, niedługo po zwróceniu uwagi przez Moskala na problem islamskiego fundamentalizmu. Większość z nich to byli członkowie Hizb-ut-Tahrir, którzy przeszli na stronę bardziej radykalnego al-Takfir. Przestali oni chodzić do oficjalnych meczetów i oznajmili, iż nie uznają legalnej ukraińskiej władzy. Policja donosi, że al-Takfir “rozpoczął przygotowania do zbrojnego dżihadu”. Ugrupowanie kupiło lub samodzielnie wyprodukowało broń, a także rozpoczęło studiowanie literatury poświęconej wojnie partyzanckiej warunkach działalności dywersyjnej. Zbudowało też kryjówkę niedaleko wsi Czystenke w okolicach Symferopola i zwerbowali ludzi do przeprowadzania radykalnych działań ekstremistycznych. Jak podaje raport policji: “Literatura i płyty CD popularyzujące wahhabizm, a w szczególności jego radykalne skrzydła jak Hizb-ut-Tarhir czy al-Takfir, zostały odnalezione i skonfiskowane podczas przeszukania domu we wsi Dubki, należącego do jednego z członków ugrupowania. Znaleziono również podręczniki dotyczące technicznej charakterystyki broni oraz niektórych materiałów wybuchowych.”

Trzech mieszkańców Sewastopola zostało aresztowanych w Bałakławie przy próbie sprzedania broni tajnym policjantom. Przeszukania ich domów doprowadziły do odkrycia większej ilości broni, granatów, detonatorów, improwizowanych bomb i narkotyków, co może sugerować, że dochody z handlu narkotykami były kolejnym źródłem pieniędzy na zakup broni. Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa oraz MSW aresztowali pięciu religijnych ekstremistów, a podczas przeszukania w ich domach znaleziono karabiny Kałasznikow, plastik wraz z elektrycznymi detonatorami, karabiny ze skróconymi lufami kalibru 16mm oraz urządzenia wybuchowe. W dodatku znaleziono podręczniki terrorystyczne, partyzanckie oraz poradniki mówiące jak przetrwać oraz prowadzić działania w zalesionych górach czy skupiskach ludzkich, a także mapy i plany ataków terrorystycznych. Dalsze poszukiwania w rejonach górskich doprowadziły do znalezienia skrytek z materiałami wybuchowymi, bronią, umundurowaniem z kamuflażem oraz zapasów żywności.

Brak zainteresowania bojownikami islamskimi aż do teraz jest zaskakujący. Służba Bezpieczeństwa skupiała się na separatystach i rosyjskich ekstremistach działających na Krymie lub przyjeżdżających z Rosji, podczas gdy kontrwywiad wojskowy, przy współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa śledził Flotę Czarnomorską. Wszystkie trzy obszary są uważane przez Kijów jako potencjalne zagrożenie dla ukraińskiej suwerenności i integralności terytorialnej.

Jako że Ukraina nie jest traktowana jako potencjalny cel, aż do tegorocznego lata nie uważano islamskich fundamentalistów za zagrożenie. Może to być prawda ze względu na fakt, iż Ukraina wycofała swe wojska z Iraku jesienią 2005 r. Jednakże przeprowadzała wraz z NATO i USA ćwiczenia wojskowe na Krymie, w Odessie oraz na terenie zachodniej Ukrainy przez ponad piętnaście lat, a jak wiadomo siły USA i NATO mogą być celem ataków terrorystycznych. Ukraina może również stać się idealną przystanią dla islamskich terrorystów chcących przedostać się do UE przez nieszczelne ukraińskie granice, które często można przekroczyć dzięki łapówkom wręczanym lokalnych urzędnikom, oddziałom granicznym bądź celnikom.

Źródło: Jamestown

http://www.jamestown.org/single/?no_cache=1&tx_ttnews[tt_news]=35807&tx_ttnews[backPid]=13&cHash=c2f38bde19

Oprac. i tłum.: Michał Huda

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply