Twierdzi tak deputowana mołdawskiego parlamentu Inna Szupak.

Szupak stwierdziła dziś na posiedzeniu parlamentu, że wzory testów można kupić za około 500 euro dzień przed egzaminami na stopień naukowy bakaławra (odpowiednik licencjatu). Oskarżyła zresztą Ministerstwo Oświaty jako źródło wycieków.

Deputawana odnisoła się w ten sposób do pomysłu ustawiania kamer w salach egzaminacyjnych. Uznała to za próbę ze strony “niektórych urzędników państwowych” by “wywindować ceny łapówek”. Ministerstwo oświaty jeszcze nie skomentowało rewelacji deputowanej.

noi.md/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply