9 maja jest corocznie hucznie obchodzony w Odessie – niegdyś odznaczonej jako miasto-bohater Związku Radzieckiego. Tym razem ma nie być flag wschodniego sąsiada.
Decyzję o zakazie używania rosyjskich flag w czasie obchodów 9 maja podjął nowomianowny (po tragicznym pożarze) szef administracji obwodowej Igor Palica. “Spotkałem się z rosyjskimi dyplomatami i poprosiłem aby w czasie jutrzejszej demonstracji nie było rosyjskich flag. Jutro powinny być tylko flagi Ukrainy i flagi pod którymi wojowali nasi bohaterowie. Ich sztandary bojowe”.
Jak dodał Palica obcych flag w miejscach publicznych być nie powinno, “to normalne w suwerennym państwie”, dawał zresztą w tym względzie przykład postępowania służb policyjnych w Rosji. Powiedział także “Współczesna flaga Rosji jest nie tylko flagą Imperium Rosyjskiego ale i Rosyjskiej Armii Wyzwoleńczej generała Andrieja Własowa, która walczyła z ZSRR po stronie Niemiec w czasie II wojny światowej. Te flagi masowo spalili w czasie pierwszej parady na cześć zwycięstwa nad Hitlerem w Moskwie, w 1945 roku”.
obozrevatel.com/kresy.pl
Czyli flagi SS Galizien i UPA OUN mogą być bo pod takimi flagami też walczyliście