Litewski premier Algirdas Butkeviczius uważa, że zasady pisowni nazwisk na Litwie nie wymagają żadnych zmian. “Moim zdaniem, nie trzeba niczego zmieniać. Obecnie obowiązująca pisownia nazwisk jest właściwa” – powiedział szef litewskiego rządu w wywiadzie dla wpływowego tygodnika “Veidas”.
Minister obrony Hiszpanii Margarita Robles powiedziała, że Ukraina otrzymała już przekazane jej przez Hiszpanię rakiety do systemów obrony powietrznej Patriot. (more…)
W ciągu ostatnich dwóch dni funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali kolejne osoby zaangażowane w pomoc przy nielegalnym przekroczeniu polsko-białoruskiej granicy. Większość z nich to cudzoziemcy.
Straż Graniczna przypomina, że za organizowanie i pomocnictwo przy nielegalnym przekroczeniu granicy grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Wobec wszystkich cudzoziemców zatrzymanych za pomocnictwo, a do tej pory przebywających legalnie w Polsce zostaje równolegle wszczęte postępowanie administracyjne w celu wydania decyzji zobowiązującej do powrotu do kraju pochodzenia. Otrzymają również zakaz wjazdu do państw strefy Schengen na okres od 5 do 10 lat.
Szef MSWiA Marcin Kierwiński skomentował w poniedziałek kwestię zatrudniania w Policji obcokrajowców mieszkających na terytorium Polski. Oświadczył, że "rozważałby" taką możliwość. Podkreślił, że chodzi o "pracowników cywilnych".
Szef MSWiA Marcin Kierwiński był pytany w poniedziałek w radiu Zet, czy w polskiej policji powinni pracować obcokrajowcy. Minister potwierdził, że Komenda Główna Policji prowadziła analizy pod kątem skorzystania z obcokrajowców jako np. pracowników cywilnych. Wskazywały na to kwietniowe doniesienia RMF FM.
"Rozważałbym możliwość zatrudniania obcokrajowców mieszkających na terytorium Polski jako pracowników cywilnych" - oświadczył szef MSWiA.
Sąd Rejonowy w Czelabińsku w pełni uwzględnił żądanie Prokuratury Generalnej o renacjoanlizaję spółki akcyjnej Makfa i jej spółek zależnych, potentata miejscowego przemysłu spożywczego.
Pod koniec marca zastępca prokuratora generalnego Rosji zażądał przejęcia akcji Makfa i spółek
z nią powiązanych na rzecz państwa. 29 marca Centralny Sąd Rejonowy w Czelabińsku zarządził w tej sprawie środki tymczasowe.
Według prokuratora beneficjenci Makfy – były gubernator obwodu czelabińskiego Michaił Juriewicz i były deputowany Dumy Państwowej Wadim Biełousow – przez wiele lat pracowali w organach
rządowych i zajmowali się biznesem. Nie ujawnili tych informacji publicznie, czym naruszyli przepisy antykorupcyjne, jak zrelacjonowała w środę agencja informacyjna
TASS.
Komornicy zajęli rachunki i majątek o wartości 100 bilionów rubli – kwota ta została wskazana w tekście decyzji w sprawie środków tymczasowych. Obrona oskarżonych odwołała się od tego sekwestru. Objęto nim także majątek ruchomy i nieruchomy wszystkich odrębnych przedsiębiorstw Makfy. Ich menadżerom i akcjonariuszom zakazano wstrzymywania produkcji i podejmowania decyzji mogących pogorszyć sytuację pracowników, w tym zwalniania ludzi i zmiany warunków umów o pracę.
Hamas oświadczył, że zgadza się na propozycję zawieszenia broni w siedmiomiesięcznej wojnie w Gazie przedstawioną przez mediujący Katar i Egipt. Izrael twierdzi, że propozycja ta nie spełnia jego żądań.
„Ismail Hanija, szef biura politycznego ruchu Hamasu, przeprowadził rozmowę telefoniczną z
premierem Kataru, szejkiem Mohammedem ibn Abdul Rahmanem Al-Thanim oraz szefem wywiadu egipskiego, panem Abbasem Kamelem, i poinformował ich o zgodzie Hamasu na ich propozycję porozumienia o
zawieszeniu broni” – palestyńskie ugrupowanie polityczno-wojskowe podało w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek na jego oficjalnej stronie internetowej, którego fragment przytoczyła Al
Jazeera.
Biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu stwierdziło, że proponowane porozumienie uważa za niesatysfakcjonujące lecz jest gotowy do rozmów. „Chociaż propozycja Hamasu jest daleka od niezbędnych wymagań Izraela, Izrael wyśle delegację roboczą do mediatorów, aby wyczerpać możliwość osiągnięcia porozumienia na warunkach akceptowalnych dla Izraela” – oznajmił w poście na X Netanjahu.
Z komunikatu Komisji Europejskiej wynika, że polski rząd "uznał prymat prawa UE", co miało być jednym z powodów zamknięcia procedury naruszeniowej wobec Polski.
Komisja Europejska zapowiedziała w poniedziałek zakończenie procedury naruszeniowej wobec Polski. "Polska uruchomiła szereg działań legislacyjnych i nielegislacyjnych, aby rozwiać obawy dotyczące niezależności wymiaru sprawiedliwości, uznała prymat prawa UE i zobowiązała się do wykonania wszystkich wyroków TSUE i ETPC dotyczących praworządności, w tym niezależności sądów" - napisano w komunikacie KE. Nie podano szczegółów.
Sprawa wywołała krytyczne komentarze w przestrzeni publicznej.
O prawo do pisowni swoich imion i nazwisk po polsku społeczność polska na Litwie walczy od kilkudziesięciu lat. Prawo do tego przewiduje też Traktat o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy z roku 1994.Następna głupota ,,naszych” polityków.