W stolicy Rosji rozpoczyna się szczyt poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Po południu odbędzie się nieformalne spotkanie prezydentów republik należących do Wspólnoty Niepodległych Państw.
Zakończył się proces sprawców zbrodni, do której doszło trzy lata temu w gminie Piątek. Podczas napadu Ukraińcy brutalnie zamordowali biznesmana, uderzając go trzonkami od siekier.
We wtorek 14 maja w Sądzie Okręgowym w Łodzi zakończył się proces w sprawie brutalnego napadu na willę w powiecie łęczyckim, w wyniku którego 53-letni łódzki biznesmen Marcin S. został zamordowany, zaś jego 51-letnia żona Ewa S. doznała poważnych obrażeń.
Chodzi o zdarzenia z 4 czerwca 2021. Ukraińcy mający na sobie upiorne maski kościotrupów skatowali trzonkami od siekier Marcina S. i Ewę S. Mężczyzna został zamordowany, a jego 51-letnia żona Ewa S. doznała poważnych obrażeń. Napastnicy zrabowali gotówkę, cenną biżuterię oraz złote zegarki i monety za prawie 400 tys. zł.
Szef MSZ Węgier Peter Szijjarto poinformował, że Budapeszt zawetował uchwałę Rady Europy dotyczącą wsparcia planu pokojowego Wołodymyra Zełenskiego, ponieważ - jak wskazał - nie wzięto pod uwagę stanowisk m.in. Chin i Rosji.
Szef węgierskiego MSZ Peter Szijjarto napisał o sprawie w piątek na Facebooku. "Rada Europy ma obecnie 75 lat, mogłaby być świetną platformą do zawarcia pokoju, ale po wykluczeniu Rosjan ta szansa została utracona" - oświadczył.
"Zamiast fantazjować o wojnie nuklearnej, w końcu potrzebujemy prawdziwych rozmów pokojowych. Prawdziwe rozmowy mogą się odbyć tylko wtedy, gdy wszystkie walczące strony zasiądą przy stole" - kontynuował węgierski minister.
Lider opozycyjnej koalicji Jedność Narodowa Beni Ganc domaga się do premiera Izraela Binjamina Netanjahu przedstawienia planu politycznego dla Strefy Gazy.
Po ataku Hamasu na południowy Izrael z 7 października, w państwie tym sformowany został rząd jedności narodowej pod przewodnictwem dotychczasowego premiera Binjamina Netanjahu, w skład którego weszli także główny politycy opozycji, w tym Ganc. Jednak ostatnie wypowiedzi tego drugiego są kolejnym sygnałem dekompozycji gabinetu wojennego.
Przemawiając na sobotniej konferencji prasowej, Ganc wezwał rząd do wyrażenia zgody na sześciopunktowy plan określający wizję zarządzania oblężoną Strefą Gazy po zakończeniu konfliktu z Hamasem, podała Al Jazeera. Izraelski polityk, były minister obrony, powiedział, że jeśli jego żądania nie zostaną spełnione, wycofa swoją koalicję z rządu.
Liczymy, że w razie konieczności polski rząd będzie miał "gotowe rezerwy" - oświadczyła wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. Przekazała, że obecna sytuacja "oznacza nową falę uchodźców".
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk rozmawiała w piątek z Polską Agencją Prasową. Przyznała, że sytuacja w Charkowie, gdzie toczą się intensywne walki z siłami rosyjskimi, jest trudna. "Sytuacja w mieście jest trudna, ale jego mieszkańcy mnie zadziwili. Charków jest zadbany, czysty, ludzie są skoncentrowani i każdy rozumie, jakie zadania przed nim stoją. Władze miejskie, obwodowe i wojskowe w Charkowie są na miejscu i wszyscy mają świadomość wyzwań i odpowiedzialności, jakie na nich spoczywa" - powiedziała.
"Dziękuję narodowi polskiemu za to, że wciąż odczuwamy wasze wsparcie. Liczymy jednocześnie, że polski rząd będzie miał gotowe rezerwy w razie konieczności, gdy potrzebne będą szybkie działania na odcinku charkowskim" - kontynuowała.
Nie powstanie terminal zbożowy w Gdańsku, nie powstanie też terminal zbożowy w Gdyni. W ostatnim półroczu ogłoszono dwa przetargi i oba zostały odwołane z tajemniczych przyczyn. Czy chodzi o zakulisowe zagrywki czy przekazanie terminali w ręce państwowego gracza, i tak wygrywają Niemcy - informuje "Rzeczpospolita".
W marcu odwołano - rozstrzygnięty już - przetarg na dzierżawę działki pod terminal zbożowy w Gdyni. W mijającym tygodniu odwołano także bez podania przyczyn przetarg na najem działki, gdzie miał powstać agroteminal głębokowodny.
Uruchomienie terminali umożliwiłoby dostęp do polskich nabrzeży największym na świecie masowcom, a w efekcie zmniejszyłoby koszty transportu i zwiększyłoby atrakcyjność polskiego eksportu.
Od początku roku rekordowa liczba nielegalnych imigrantów przedostała się do Wielkiej Brytanii kanałem La Manche. To liczba wyższa niż w jakichkolwiek pełnych pięciu miesiącach w poprzednich latach.
W tym roku prawie 10 tys. osób przybyło nielegalnie do Wielkiej Brytanii kanałem La Manche - podało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych. To liczba wyższa niż w jakichkolwiek pełnych pięciu miesiącach w poprzednich latach. Bilans wzrósł dodatkowo w sobotę.
W sobotę dwoma łodziami przypłynęły kolejne 103 osoby. Daje to łączną liczbę 9803 osób w ciągu 4,5 miesiąca bieżącego roku. To o 41 proc. więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku i 15 proc. wzrost w porównaniu z rekordowym rokiem 2022.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!