Znany ze swojej polonofobii prezes stowarzyszenia “Vilnija” Kazimieras Garsva wystąpił z programem kolonizacji Wileńszczyzny i uchwalenia narodowego programu jej integracji z Litwą.
Przedstawił go na konferencji kowieńskiego oddziału “Vilniji”, którą oprócz członków tej organizacji wsparło także kilku przedstawicieli Zrzeszenia Walczących o Wolność Litwy oraz Ligi Młodych Konserwatystów, parapolitycznej przybudówki rządzącej partii konserwatystów Związku Ojczyzny – Litewscy Chrześcijańscy Demokraci.
List z postulatami konferencji został przekazany przewodniczącej Sejmu Irenie Degutiene z partii konserwatywnej. Główna część listu zawiera wskazówki, jak “usuwać skutki” okupacji oraz jak nie dopuścić do powstania autonomii terytorialnej” na Wileńszczyźnie.
“Vilnija” proponuje m.in. ujednolicenie egzamin z języka państwowego, poddanie ocenie dyrektorów szkół, nauczycieli historii i geografii, nauczanie większości przedmiotów w języku litewskim, odebranie samorządom na Wileńszczyźnie praw w zakresie szkolnictwa, wprowadzenie 7-procentowy próg wyborczy, co ma wyeliminować Akcję Wyborczą Polaków na Litwie itp.
W liście proponuje się również zwołanie międzynarodowej konferencji parlamentarzystów: Litwy. Łotwy, Białorusi i Ukrainy, która oceniłaby skutki okupacji części ich krajów od 1920 r.
(mak)/(“Kurier Wileński”)/Kresy.pl
Zobacz także:
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!