Julia Tymoszenko zgodziła się na leczenie w Niemczech. Przedstawiciele misji Parlamentu Europejskiego Pat Cox i Aleksander Kwaśniewski zwrócili się do prezydenta Wiktora Janukowycza o ułaskawienie byłej premier.
Kanadyjska firma Roshel rozważa otwarcie produkcji swoich pojazdów opancerzonych w Polsce. (more…)
W niedzielę 16 czerwca br. ulicami wielu polskich miast, m.in. Warszawy, Krakowa, Gdańska i Katowic, przejdą Marsze dla Życia i Rodziny. Instytut Ordo Iuris zaznacza, że w tym roku są one „zdecydowanym głosem sprzeciwu wobec prób wprowadzenia aborcyjnego prawa, demoralizacji, dekonstrukcji oświaty, dechrystianizacji Polski i ataków na tożsamość małżeństwa”.
Jak zaznacza Ordo Iuris, marsze ruszyły z początkiem kwietnia, począwszy od Marszu w Obronie Dzieci i Narodowego Marszu Życia w Warszawie oraz Marszu dla Życia w Szczecinie, które odbyły się w związku z głosowaniami nad projektami aborcyjnymi. Później przeszły m.in. przez Łódź, Częstochowę, Bydgoszcz i Koszalin, jak i przez mniejsze miasta jak np. Brodnica, czy Rabka Zdrój.
Czytaj także: Marsz w Obronie Dzieci w Warszawie
W przyszłym roku akademickim w Gimnazjum im. Tarasa Szewczenki w stolicy Mołdawii Kiszyniowie, zostanie otwartych więcej klas z nauczaniem zarówno języku miejscowym jak i ukraińskim.
Działanie to jest nakierowane na potrzeby przybyszów z Ukrainy, jak podały miejscowe władze. Ma to umożliwić dzieciom ukraińskich uchodźców kontynuację nauki w języku ojczystym i łatwiejszą integrację z mołdawskim systemem edukacji – podało Ministerstwo Edukacji, na które powołuje się portal Newsmaker.md.
Z oświadczenia resortu wynika, zajęcia w dwóch językach będą prowadzone dla uczniów szkół podstawowych (klasy I-IV) i gimnazjów (klasy V). Dzieci będą uczyć się w języku ukraińskim i rumuńskim zgodnie z krajowym programem nauczania. Nauczyciele zostaną wybrani spośród uchodźców i lokalnych nauczycieli mówiących po ukraińsku.
Stołeczna policja zatrzymała trzech Gruzinów i Ukraińca, którzy dokonali rozboju. Napadli na konwojentów przed kantorem i zabrali znaczną ilość gotówki.
Policja zatrzymała trzech Gruzinów i Ukraińca, którzy dokonali rozboju. Zaatakowali konwojentów przed kantorem parkingu centrum handlowego na warszawskim Ursynowie. W pobliżu miejsca zdarzenia pełnili służbę funkcjonariusze z stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego.
Policjanci usłyszeli hałas i zauważyli mężczyzn ubranych w kominiarki, którzy wyciągnęli z toyoty paczkę, a następnie pospiesznie wsiedli do zaparkowanego obok volkswagena i gwałtownie ruszyli. Widząc zdarzenie funkcjonariusze uznali że prawdopodobnie doszło do napadu, ruszyli w pościg za sprawcami.
Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, uznał propozycję Władimira Putina za "urągającą moralności i zdrowemu rozsądkowi". Chodzi o słowa rosyjskiego prezydenta dotyczące możliwości wstrzymania ognia na Ukrainie.
Sullivan wypowiadał się w niedzielę podczas konferencji ws. Ukrainy w Buergenstock w Szwajcarii. "[Zgodnie z propozycją Putina] Ukraina ma nie tylko oddać terytorium, które Rosja w tej chwili kontroluje, ale też wyrzec się dodatkowych terenów" - powiedział.
Jak dodał, zgodnie z rosyjską propozycją Kijów miałby się również rozbroić, "byłby więc bezbronny wobec przyszłej rosyjskiej agresji".
Szwecja i Iran przeprowadziły w sobotę wymianę więźniów. Mogła się ona odbyć dzięki mediacji
bliskowschodniego Omanu. Celę opuścił Irańczyk skazany w głośnym procesie za współudział w egzekucjach członków organizacji uznawanej w Iranie za terrorystyczną.
„Wysiłki Omanu doprowadziły do porozumienia obu stron w sprawie wzajemnego zwolnienia [więźniów]" - podało Ministerstwo Spraw Zagranicznych arabskiego sułtanatu, którego oświadczenie przytoczyła CNN. W ramach wymiany Szwedzi uwolnili Hamida Nuriego, którego szwedzki sąd uznał w 2022 r. za winnego morderstw oraz “poważnego przestępstwa przeciwko prawu międzynarodowemu”. W ten sposób sąd ocenił działania Irańczyka z 1988 r., kiedy to uczestniczył w masowych postępowaniach karnych wobec członków zbrojnej Organizacji Mudżahedinów Ludowych (MEK) w więzieniu Gohardaszt w irańskim mieście Karadż.
Sędzia szwedzki uznał iż Nuri „pod pseudonimem i w roli asystenta zastępcy prokuratora odnajdywał więźniów, doprowadzał ich do komisji i eskortował na miejsce egzekucji”. A szwedzkim areszcie Irańczyk przebywał jeszcze do 2019 r.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!