Ministrowie spraw zagranicznych 27 państw Unii Europejskiej w czasie spotkania w Brukseli dali zielone światło na sankcje wobec rosyjskiej Grupy Wagnera – unijne źródło przekazało w poniedziałek PAP. Organizacja składa się z najemników, którzy walczą na całym świecie m.in. na Ukrainie, w Syrii, Mali i Sudanie.

W poniedziałek ministrowie spraw zagranicznych 27 państw Unii Europejskiej w czasie spotkania w Brukseli dali zielone światło na sankcje wobec rosyjskiej Grupy Wagnera – informuje PAP powołując się na unijne źródła. Sankcje obejmą także trzy osoby prawne i osiem osób fizycznych powiązanych z Grupą Wagnera.

O objęcie sankcjami Grupy Wagnera zabiegała od dłuższego czasu Francja. Paryż krytykuje udział najemników z tej firmy we wspieraniu reżimu wojskowego w Mali. Francuski dziennik “Le Figaro” zapowiedział, że na posiedzeniu unijnej Rady do Spraw Zagranicznych 13 grudnia przyjęte zostaną określone sankcje. Z kolei przyznanie pomocy dla malijskiej armii w wysokości 24 mln euro zostanie uzależnione od zerwania współpracy z rosyjskimi najemnikami.

Parlament Europejski przyjął pod koniec listopada rezolucję, która potępia zbrodnie popełnione przez Grupę Wagnera oraz powiązane z nią prywatne formacje wojskowe – przypomina PAP. “Państwo rosyjskie wydaje się ponosić odpowiedzialność za finansowanie, szkolenie, zarządzanie i dowodzenie operacyjne tymi paramilitarnymi grupami” – napisano w rezolucji.

PE uznał, że Grupa Wagnera i jej podwykonawcy powinni być traktowani jako podmioty zależne państwa rosyjskiego.

Zobacz także: Dziennikarz pisał o rosyjskich najemnikach z Grupy Wagnera, wypadł przez okno

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Najemnicy z Grupy Wagnera są obecni w wielu konfliktach na całym świecie, głównie na Ukrainie, w Syrii, Mali, Sudanie, Mozambiku, Libii, Republice Środkowoafrykańskiej i Wenezueli.

Zobacz także: Na Białorusi zatrzymano 33 najemników z rosyjskiej “Grupy Wagnera”

pap / wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply