Przy spadku cen ropy Rosję czeka głęboka recesja
Gospodarkę Rosji, opartą na eksporcie surowców, przy cenie ropy na poziomie 50 USD za baryłkę czeka najgłębsza recesja od 20 lat – przewiduje agencja Bloomberg.
Spadek cen ropy będzie sprawdzianem dla Władimira Putina, który niedawno stwierdził, że najgorszy etap kryzysu ekonomicznego w Rosji już minął. Dla zbalansowania rosyjskiego budżetu potrzebne sa ceny ropy na poziomie 80 USD za baryłkę. Prognozy Banku Rosji wskazują jednak, ze będzie ona wyjnosiła ok. 60 USD za baryłkę.
“Rosja zmierzy sie z recejsą albo stagnacją w przyszłym roku przy cenie ropy 50 USD za baryłkę. Zmusi to ją do ograniczenia wydatków, w szczególnosci na wojsko, oraz do wykorzystania resztek funduszu rezerwowego” – uważa pracownik ING Dmitrij Polewoj.
Bloomberg/Rosbalt.ru/KRESY.PL
Wypadałoby podać wielkość deficytu, długu publicznego, udział ropopochodnych w dochodach budżetowych. bez tego ten news stanowi zwykłe przytaczanie opinii (czyli medialne pitolenie) po którym czytelnik nie jest ani trochę mądrzejszy.
Piotolenie, pitoleniem a wszystkie wskaźniki i wartość rubla w dół i nie ma na razie możliwości zahamowania tego, dołącza w tym spłata w ostatnim czasie 20mld dolarów za granice co ponownie uszczupla budżet no i zerwany przez Chińczyków kontrakt na gaz za 30mld $. Aaaa i zapomniał bym o takim ,,pitoleniu”, że chińskie banki nie dają Rosjanom kasy na stabilizację, co może spowodować że przyjaciel publiczny stanie się wrogiem.