Administracja prezydenta USA uchwaliła w środę nowe sankcje przeciwko irańskiemu programowi rakiet balistycznych w odpowiedzi na atak rakietowy na Irbil w Iraku na początku tego miesiąca.

Jak podało CNN, administracja prezydenta USA uchwaliła w środę nowe sankcje przeciwko irańskiemu programowi rakiet balistycznych w odpowiedzi na atak rakietowy na Irbil w Iraku na początku tego miesiąca.

Departament Skarbu ogłosił nowe sankcje wobec jednostki Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej odpowiedzialnej za badania i rozwój rakiet balistycznych, a także irańskiego Parchin Chemical Industries oraz irańskiego pośrednika, który pracował nad zakupami części do pocisków.

Zobacz też: USA i Iran zbliżają się do wznowienia porozumienia nuklearnego

„Działania Iranu związane z pociskami balistycznymi nadal destabilizują region Bliskiego Wschodu, a Stany Zjednoczone będą nadal używać każdego dostępnego nam narzędzia, aby je zakłócić” – powiedział sekretarz stanu Antony Blinken w oświadczeniu w środę.

Specjalny wysłannik USA do Iranu Robert Malley powiedział w niedzielę w rozmowie z CNN, że umowa nuklearna „nie jest tuż za rogiem i nie jest nieunikniona” z powodu nierozstrzygniętych kwestii, w tym żądań Teheranu związanych z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej.

Również w niedzielę Blinken powiedział podczas spotkania z premierem Izraela Naftali Bennettem, że USA będą przeciwdziałać wrogim działaniom Iranu niezależnie od tego, co stanie się z umową nuklearną. „Umowa lub brak umowy, będziemy nadal współpracować i z innymi partnerami, aby przeciwdziałać destabilizującemu zachowaniu Iranu w regionie” – powiedział Blinken.

Zobacz też: Irańska ropa może zastąpić rosyjską

Siły antyterrorystyczne Rządu Regionalnego Kurdystanu poinformowały, że na Irbil spadło 12 pocisków. Jak przekazano, „ataki nie spowodowały ofiar śmiertelnych, a pociski zostały wystrzelone spoza terytorium Kurdystanu i Iraku”.

Jest to duży atak i prawdopodobnie został przeprowadzony z Iranu – ocenia publicysta “Jerusalem Post”. Pociski uderzyły w pobliżu znajdującego się w budowie nowego dużego konsulatu USA w Irbil.

“Konsulat nie znajduje się w centrum miasta i jasne jest, że współrzędne konsulatu musiały być uwzględnione w precyzyjnych uderzeniach rakiet balistycznych. To jest taktyka, którą Iran stosował już wcześniej” – pisze Seth Frantzman na łamach “JP”.

Po zamordowaniu przez USA znanego i wpływowego irańskiego dowódcy elitarnych Brygad Al-Kuds Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, gen. Kasema Sulejmaniego, Stany Zjednoczone rozmieściły w Iraku dodatkowe siły. Stany Zjednoczone mają siły w bazie Al-Asad, a także w Bagdadzie. Jednocześnie część amerykańskich obiektów została zamknięta w 2020 roku.

“Iran staje się coraz bardziej bezczelny” – podsumowuje publicysta wpływowego żydowskiego tytułu swoje wyliczenia irańskich akcji wymierzonych w USA i Izrael.

Kresy.pl/CNN

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply