Łukaszenka wygłosił orędzie do narodu

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka w ponaddwugodzinnym orędziu radiowo-telewizyjnym zaapelował do unijnych dyplomatów o szczerość i uczciwość.

Skrytykował europejskich polityków za podwójną grę. Odniósł się w ten sposób do oficjalnego zaproszenia Białorusi do Partnerstwa Wschodniego, a jego osobiście – do udziału w unijnym szczycie w Pradze.

Kierując swoje słowa do europejskich dyplomatów Łukaszenka powiedział: “Jeśli dla kogoś obecność 7 maja w Pradze przedstawicieli Białorusi będzie niewygodna, to nas nie zapraszajcie. Nie będziemy prosić. Ścierpimy to”.
Odnosząc się do informacji, że prezydent Czech Vaclav Klaus nie zamierza podać mu ręki, Aleksander Łukaszenka zapelował o wystrzeganie się chamstwa w polityce, bo “nie przystoi w stosunkach między państwami”.
W swoim orędziu Aleksander Łukaszenka mówił też o konieczności współpracy z Unią Europejską, a szczególnie z najbliższymi sąsiadami Białorusi. Prezydent zaznaczył, że współpraca z Europą Zachodnią nie może rozwijać się kosztem dobrych stosunków z Rosją. Białoruski prezydent zapewnił, że on osobiście, rząd i parlament dołożą wszelkich starań, aby zminimalizować skutki światowego kryzysu ekonomicznego.

Aleksander Łukaszenka ostro skrytykował opozycję za psucie wizerunku Białorusi w Unii Europejskiej. “To nie opozycja, to po prostu wrogowie narodu” – powiedział białoruski prezydent. Zaznaczył jednak, że nie wszyscy liderzy opozycji są wrogami narodu. “Milinkiewicz taki nie jest, bo on rozumie, że działanie przeciwko Białorusi oznacza śmierć narodu” – wyjaśnił Aleksander Łukaszenka.

IAR/mb