Była minister zdrowia i premier Polski, wobec miażdżącej klęski jaka spotkała jej partie postanowiła nie kandydować na jej szefa.
Ewa Kopacz zrezygnowała z przywództwa w Platformie Obywatelskiej. Jej sytuacji wewnątrz partii nie pomogło z pewnością wczorajsze żenujące wystąpienie. Już w czasie zamkniętych obrad Rady Krajowej zaczęły pojawiać się informacje że Ewa Kopacz nie będzie się ubiegała o szefostwo w partii. Wcześniej była Pani Premier przegrała wybory na szefa klubu poselskiego PO. Wskazała ona na Tomasza Siemoniaka jako tego który powinien objąć rządy nad jej partią.
Wpolityce.pl/KRESY.PL
PO i PSL powinny znikna ze sceny politycznej jak Zlewnia Lewicy
Ta pani zachowywała się tak i przemawiała na koniec tak jak by żyła w innej rzeczywistości, nie wiem jakiej ale na pewno nie polskiej.