Eksplozja gazu w kamienicy w Katowicach
Do zdarzenia doszło około godziny 5 rano. Część kamienicy zawaliła się a w ruinach widać płomienie pożaru. W sąsiednich budynkach wyleciały szyby.
Silna ekplozja była najprawdopodobniej efektem wybuchu gazu. Uszkodzone są dwie kondygnacje budynku. Mieszkańców ewakuowano przy czym jedną kobietę trzeba było wydobywać spod gruzów. Status zaginionych ma pięciu mieszkańców mieszkających na piętrach, które zostały zniszczone przez wybuch. Na miejscu pracuje około 150 strażaków jednak ze względu na prawdopodobną obecność w ruinach żywywch ludzi nie mogli oni użyć środków gaśniczych na pełną skalę. Obecnie płomienie udało się w znacznym stopniu stłumić i być może już wkrótce rozpocznie się akcja poszukiwania zaginonych. Jedna osoba została poważnie ranna, sześć odniosło lżejsze obrażenia.
PAP/kresy.pl
Mam nadzieję, że uda się odnaleźć zaginionych całych i zdrowych. A co do przyczyn zdarzenia, to jest duże prawdopodobieństwo, że gaz pochodził z sąsiedniego Imperium Zła, wiec sprawcy chyba nie muszę przedstawiać z imienia i nazwiska.