Ani rząd ani liberalna opozycja nie chcą kompromisu w sprawie TK

Wicemarszałek Sejmu z ramienia Kukiz ’15 Stanisław Tyszka wezwał dziś po raz kolejny do kompromisu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego jednak strony konfliktu politycznego dystansują się od tej idei.

Jeszcze 11 marca Paweł Kukiz wezwał szefów wszystkich klubów parlamentarnych do negocjacji w sprawie rozwiązania kryzysu jaki narósł wokół Trybunału Konstytucyjnego. Kukiz ’15 proponuje zwiększenie liczebności Trybunału tak aby zasiedli w nim nominaci poprzedniej i obecnej większości sejmowej.

Inicjatywy Kukiz ’15 nie podjęła pozostała część opozycji, która domaga się ultymatywnie opublikowania ubiegłotygodniowego wyroku TK całkowicie kwestionującego ustawę regulującą jego działalność uchwaloną w Sejmie przez PiS. Jednocześnie jak powiedziała wczoraj premier Beata Szydło “Kluby, poza Kukiz‘15, nie chcą poszukiwać rozwiązania sporu politycznego w Polsce. Wszystkie działania na poziomie UE, inspirowane przez różne grupy polityczne, są tylko grą polityczną, która szkodzi Polsce. Polskie sprawy rozwiązujmy tutaj”. Jak dodała premier “W naszej ocenie nie ma teraz sporu prawnego dotyczącego TK, ale jest spór polityczny. On jest podgrzewany, podtrzymywany, a także wynoszony do Unii Europejskiej. Potwierdzenie tego znaleźliśmy, ponieważ usłyszeliśmy ze strony klubów PO, PSL, Nowoczesnej, że nie ma zgody na ten kompromis. Nie ma zgody przystąpienia do poszukiwania rozwiązania w pluralizm”.

wpolityce.pl/superstacja.tv/kresy.pl