Wkrótce początek ekshumacji ofiar UPA na Wołyniu

Ekshumacje Polaków z nieistniejących już wołyńskich wsi Ostrówki i Wola Ostrowiecka rozpoczną się 25 lub 26 lipca – poinformował IAR Maciej Dancewicz z Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

Uzgodnienia dotyczące ekshumacji Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów 30 sierpnia 1943 roku zawarli dziś sekretarz Rady doktor Andrzej Krzysztof Kunert oraz gubernator obwodu wołyńskiego Borys Klimczuk.

Przebywający na Ukrainie Maciej Dancewicz powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że będzie to już kolejna ekshumacja ofiar ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu. Do pierwszej doszło w 1992 roku, w trakcie prac znaleziono wtedy 320 osób, które są pochowane na dawnym cmentarzu wsi Ostrówki. Tegoroczne prace będą polegały na wydobyciu szczątków, które leżą na tak zwanym “trupim polu”, na którym prawdopodobnie w 5. zbiorowych mogiłach spoczywa około 300 osób, według wstępnych badań większość to kobiety i dzieci.

Maciej Dancewicz wyjaśnia, że po ekshumacjach wydobyte osoby spoczną na cmentarzu obok tych pochowanych w 1992 roku. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa zamierza w tamtym miejscu zbudować pomnik, na jego odsłonięciu mają być obecni prezydenci Polski i Ukrainy.

Według historyków, z rąk ukraińskich nacjonalistów zginęło ponad 1000 mieszkańców obu wsi ale do tej pory udało się znaleźć szczątki około 600 osób. Maciej Dancewicz zapewnia, że prace poszukiwawcze kolejnych ofiar będą nadal prowadzone.

Zarazem Maciej Dancewicz dodał, że wart podkreślenia jest fakt, iż rozmowy ze stroną ukraińską prowadzone była w bardzo dobrej atmosferze. Prace ekshumacyjne będą prowadzone przez polskich i ukraińskich archeologów.

Rzeź wołyńska rozpoczęła się 1 lipca 1943 roku masową akcją przeciwko ludności polskiej przeprowadzoną przez Ukraińską Powstańczą Armię – UPA na Wołyniu. Ataki dokonane 11 lipca 1943 roku były jednymi z najbardziej okrutnych i krwawych mordów, jakich dopuścili się nacjonaliści ukraińscy w latach 1942-1944. W ciągu lipca 1943 roku oddziały UPA zorganizowały około 530. napadów. Pod hasłem “Śmierć Lachom” wymordowano wówczas kilkanaście tysięcy Polaków. Szacuje się, że straty polskie na Wołyniu wynoszą około 60 tysięcy pomordowanych.

IAR/Kresy.pl