Ukraiński kat będzie miał pomnik
W Tarnopolu, gdzie jest już pomnik Stepana Bandery, stanie monument na cześć kata Wołynia – Romana Szuchewycza. Inicjatorem jego budowy jest Kongres Ukraińskich Nacjonalistów. Lokalne władze popierają tę ideę – pisze portal kresy24.pl.
Roman Szuchewycz, ps. Taras Czuprynka, Tut, Dzwin, R. Łozowskyj (ur. 30 czerwca 1907 w Krakowcu, zm. 5 marca 1950 w Biłhoroszczu) był działaczem Ukraińskiej Wojskowej Organizacji, generałem i naczelnym dowódcą UPA oraz przewodniczącym Sekretariatu Generalnego Ukraińskiej Głównej Rady Wyzwoleńczej.
Jako główny dowódca UPA ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za zaakceptowanie taktyki wołyńskiej UPA i przeprowadzenie ludobójczych czystek etnicznych w Małopolsce na polskiej ludności cywilnej, których ofiarą padło co najmniej 100 tys. osób.
pojedziemy i wysadzimy oba
Jeśli tam ktokolwiek uważa, że Polska poprze udział zbanderyzowanej Ukrainy w strukturach euroatlantyckich, to może niedługo grubo się pomylić…
A obecność Ukrainy w świecie Zachodu to dla niej 'być albo nie być’. Także każdy pomnik Bandery czy Szuchewycza to kolejny krok Ukrainy w stronę byłego moskiewskiego centrum.
Kolejne kolko milosnikow prozniego gadania? Jak ks. Zalewski nie potrafi to panstwo potrafi?
Czekamy jeszcze na pomnik Adolfa Hitlera, jeśli są konsekwentni.
w czym my jesteśmy gorsi co skwer stawiać pomniki Czarneckiemu i Jeremiemu Wiśniowieckiemu, znalazło by się jeszcze kilku, o choćby Jan Kazimierz
Najlepsze jest, że w każdym niemal miejscu stawia się pomniki Chmielnickiemu, którego oddziały wykazywały się wielkim okrucieństwem – także wobec Rusinów i grekokatolików (unitów). Po raz kolejny Ukraińcy stawiają pomniki swoim katom. OUN przed wojną zabił więcej Ukraińców niż Polaków i też mają pomniki. Dziwny dobór „bohaterów”…
Chmielnicki był na tyle beznadziejnym politykiem, że przez niego ziemie ukraińskie dostały się we władanie Rosji, a jej carowie skasowali jej wszystkie przywileje, które dostały od królów polskich. Nic dziwnego, że to właśnie Rosjanie postawili mu w 1898 w Kijowie pomnik.
Czarneckiemu akurat pomniki się należą.
Obudzil sie Pan uz przynajmnej jeden Czarnieckemu znam) No i co wlsznie charaktereystycznie nie rozwalil. Mam jednak troche taktu do skladnych pytan historii. Staw sobie Pan na zdrowie jak inne tiemu w twoim kraju nie przeciwko. W swoim kraju wy gospodzrzy…ale teraz chyba bolszewikam postawili, nie?
Stawiajcie sobie pomniki komu chcecie i ponoście sobie tego wszystkie konsekwencje 🙂 One będą takie same jak te, których doznała Ukraina przez Chmielnickiego.
Bolszewicy nie mają w Polsce pomnika, tylko uporządkowaną niedawno mogiłę, co wynika z norm prawa międzynarodowego o grobach wojskowych.
O no widze ze Patriotyzm Panstwa uz nie spynic)) Rzycze powodzenia na gruntie jego wyajwy, Spodziewam sie tylko ze jak bede okazija dobrego zrobku gdzies w Biraline Panstwo na patriotyzm nie zapomnie) tak samo jak bym w tym przypadku jak karabin przyszlo bym do ruk wziac….
podzielam pana zdanie