“Silne państwo nie zostałoby w ten sposób potraktowane”

Może gdyby Ukraina była członkiem Unii Europejskiej, bardziej by się z nami liczono? – gazeta “Dzień” porusza temat odebrania medali reprezentantom Ukrainy na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

Gdy mówi się o tym, że sport oderwany jest od polityki, należy pamiętać, że, niestety, często reputacja politycznych liderów i w ogóle kraju może odbijać się również na sportowcach…

Przez ostatnie kilka tygodni uwaga całego świata zwrócona była na Londyn, gdzie odbywały się XXX Letnie Igrzyska Olimpijskie. To powszechnie znane wydarzenie zawładnęło sercami widzów nie tylko nowymi rekordami, ale i licznymi skandalami, którymi wyróżnia się prawie każdy dzień Olimpiady. Niestety nie ominęło to także ukraińskich olimpijczyków. Podczas zawodów wynikało wiele konfliktowych sytuacji, kiedy wydawało się, że naszych sportowców dosłownie „topili” i pozbawili prawa zdobycia medalu bądź kontynuowania walki.

Jednym z takich incydentów było pozbawienie medalu męskiej reprezentacji w gimnastyce. Przypomnijmy, że po apelacji reprezentacji Japonii Ukraińcy z trzeciej pozycji przesunęli się na czwartą. Jak oświadczył w wywiadzie dla „Sport-Expressu” główny trener ukraińskich gimnastyków Julij Kukcenkow „faktycznie skradziono nam medal”. „Brytyjczykom, którzy finiszowali na trzeciej pozycji, sędziowie nieco zawyżyli oceny„ – zauważa dziennik. Inny jawny konflikt pojawił się podczas walki bokserskiej pomiędzy Ukraińcem Jewgienijem Chitrowem a Brytyjczykiem Anthonym Ogogo. Pomimo remisu i tego, że Ukrainiec dwukrotnie posyłał Ogogo na deski, zwycięstwo przyznano temu ostatniemu. Międzynarodowa Federacja Boksu Amatorskiego odrzuciła wszelkie apelacje Ukrainy dotyczące niesprawiedliwej decyzji. Olimpijskie jury odrzuciło także apelację Ukrainy odnośnie pozbawienia ukraińskiej sportsmenki Ludmiły Josipienko brązowego medalu… Za to sędziowie przyjęli apelację Niemiec i zdyskwalifikowana chwilę wcześniej sportsmenka Schwarzkopf pojawiła się na trzeciej pozycji, zaś Ukrainka zajęła miejsce niżej.

Wszystkiej te przypadki, pozbawiające Ukraińców medali, według ekspertów wydają się dość sprzeczne. Nie chciałoby się tutaj mówić o tendencji, ale ukraińscy kibice do tej pory pamiętają niezaliczonego gola Ukrainy w meczu z Anglikami podczas Euro.

Może gdyby Ukraina była członkiem Unii Europejskiej, bardziej by się z nami liczono? Ukraińscy politycy mają w świecie coraz bardziej niejednoznaczną reputację. Do tego, w odróżnieniu od naszych sąsiadów, rzadko traktuje się ich poważnie. Gdy mówi się tym, że sport oderwany jest od polityki, należy pamiętać, że, niestety, często reputacja liderów może w pewnym stopniu odbijać się również na sportowcach…

Gazeta “Dzień” zwróciła się do ukraińskiego dziennikarza Jana Lepetuna, który mieszka i pracuje w Londynie, by zapytać go o atmosferę w brytyjskiej stolicy w czasie Olimpiady:

– Olimpiada szczególnie się tu nie wyróżnia. Można powiedzieć, że igrzyska “giną” w życiu miasta. Choć ludzie przeżywają i nawet oglądają poszczególne konkurencje w czasie pracy, w biurach. Niewątpliwie kibicują swoim brytyjskim atletom. Jednak Olimpiada nie wywiera jakiegoś szczególnego wpływu na życie miasta. Co więcej, na około dwa miesiące przed rozpoczęciem Igrzysk, miejscowe władze przeprowadziły kampanię, w której mowa była o tym, że będzie zbyt wielu turystów i wszyscy będą zmuszeni do stania w kolejkach po 40 min., żeby wejść do metra i tak dalej. Teraz czegoś takiego nie ma, i myślę , że nijak nie wystraszyło to londyńczyków.

– Jak w Wielkiej Brytanii ocenia się skandaliczną decyzję sędziów w pojedynku między ukraińskim bokserem Jewgienijem Chitrowem a Anglikiem Ogogo?

– Wszyscy z którymi tutaj rozmawiałem, nawet miejscowi – wszyscy mówią, że zwycięstwo brytyjskiego boksera nie było zasłużone. Niewątpliwie, cieszą się, że Anglik przeszedł dalej, ale według mnie – to jawnie niesprawiedliwa decyzja. Wystarczy, że na tej Olimpiadzie nie jest to pierwszy taki incydent. Podobne sytuacje zdarzały się również na poprzednich Olimpiadach, ale tutaj stronniczość w stosunku do naszych sportowców jest dużo bardziej zauważalna. Myślę, że wiąże się to również z tym, jaki wizerunek posiada nasz kraj. Silne państwo nie zostałaby w ten sposób potraktowane.

Igor Samokisz

Źródło: Deń

Tłumaczenie: SF

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply