Rosjanin i Olimpiada

Skala wyprowadzenia rosyjskich pieniędzy do Anglii poraża – w Londynie same tylko nieruchomości kupiono za sumę ponad 400 milionów dolarów i to jedynie oficjalnymi kanałami.

Obejrzenie Olimpiady w Londynie przez Rosjanina jest, co oczywiste, czystym aktem narodowego upokorzenia. Londyn już dawno przekształcił się w główną stolicę rosyjskich oligarchów, którą zamieszkują wszyscy, od jakoby będącego w niełasce Bieriezowskiego, który własnymi rękami sprowadził Putina na Kreml, do Romana Abramowicza, mającego reputację osobistego portfela Putina. Nawet Jurij Łużkow, który tak długo utrzymywał, że jest “prostym Rosjaninem” w rogatce i z bezsensowną “pasieką”, po tym jak poszedł w odstawkę natychmiast uciekł do Londynu i kupił tam najdroższą willę w mieście. Skala wyprowadzenia rosyjskich pieniędzy do Anglii poraża – w Londynie same tylko nieruchomości kupiono za sumę ponad 400 milionów dolarów i to jedynie oficjalnymi kanałami (i nie wiadomo za ile przez podstawionych ludzi, nie chcących przyciągać uwagi urzędników i oligarchów). Sam Abramowicz kupił cztery domy o łącznej wartości ok. 80 milionów dolarów. Poza rosyjską stolicą w Anglii też jest nieźle – ponad 11% sprzedaży elitarnych posiadłości rodowych na prowincji przypada na “rosyjskich kupców”; 75 przepięknych arystokratycznych posiadłości w najbardziej ekskluzywnych lokalizacjach przeszło w ręce sowieckiej, najczęściej żydowsko-kaukaskiej arystokracji.

Przy czym Anglicy absolutnie nie wstydzą się masowego skupu własności (najczęściej na wpół rozwalonych, nikomu niepotrzebnych ruin, które oddają postsowieckim kwadratogłowym kretynom po trzykrotnej wyższej cenie w zamian za załatwienie obywatelstwa i obietnicę protekcji w razie konfliktów w Rosji; a przecież domek trzeba nie tylko kupić, ale i opłacić podatki, personel, który będzie go obsługiwać i utrzymywać oraz wszelkie opłaty komunalne itp. W ten sposób płynie do angielskiego budżetu na wszystkich poziomach głęboka rosyjska rzeka pieniędzy. Rosjanie też się nie obrażają – wiek emerytalny jak się wydaje mimo wszystko podniosą, “Nie bierzcie tego do siebie, chłopaki. Ważniejsze, że trzeba wykarmić Anglię”) i dumnie tworzą rankingi najbogatszych Brytyjczyków. Na drugim miejscu plasuje się Uliszer Usmanow, na trzecim – Roman Abramowicz, na szóstym – pan Leonid Bławatnik. A to jedynie pierwsza dziesiątka i tylko ludzie, działający otwarcie, pod swoim imieniem. Nawalny zaś wykupuje miejsce w “The Times” i bije na alarm “Angliku, obudź się, oligarchowie chcą was bezczelnie wych**ać!”. Biedny Nawalny, oczywiście, że Anglicy wiedzą, że to sami oszuści i złodzieje, swoich rozpoznają z daleka (narodowy bohater Wielkiej Brytanii? Francis Drake, pirat jej wysokości. Sama “jej wysokość” od każdego ograbionego statku dostawała procent. W ten sposób zebrano kasę na rewolucję przemysłową), dlatego przy następnej zmianie reżimu w Rosji (kiedy ludzie z Placu Błotnego w końcu przejmą władzę) spokojnie zabiorą własność sowieckich durniów, zawodząc przy tym i lamentując: “Co wy mówicie? To wszystko było kupione za brudne pieniądze? To niewiarygodnie, wydawało się, że tacy przyzwoici ludzie… No cóż, w takim razie musimy część tych tysięcy mieszkań, domów i majątków wam zabrać. Ale nie martwcie się. My je komuś jeszcze sprzedamy, jaki tam kolejny kraj jest u nas rozkułaczany?”.

Dlatego nie warto, żeby Rosjanin siedział i patrzył, jak jego rodacy w obsranych gaciach próbują przegonić Paniczów z monoklami (kupionymi za wyciśnięte z sowieckich krasnoludków pieniądze), którzy to panowie już sto lat zajmują się tylko finansowo-dyplomatycznymi spekulacjami, pozbawiając ostatniego grosza durniów, którzy się im napatoczyli (w Anglii trwa najpotężniejsza deindustrializacja w całej Unii Europejskiej; żadnych fabryk, żadnych stoczni – nic, tylko banki i dyplomaci), a głupków z pieniędzmi po rozpadzie ZSRR pojawiło się wielu. Sport to zajęcie szlachetne i odważne, Olimpiada to przepiękne starożytne święto sportu, ale zanim siądziemy i będziemy się nim rozkoszować, drodzy Anglicy (popatrzcie, jak napisałem cały tekst, powstrzymując się od oczywistego określenia “genetyczni pijacy i zwyrodnialcy”, chociaż tak naprawdę jesteście genetycznymi pijakami i zwyrodnialcami), proszę bardzo:

1. ODDAJCIE NASZE PIENIĄDZE, SKU***SYNY!

2. ODDAJCIE NASZYCH OLIGARCHÓW, SKU***SYNY!

3. W D*** SOBIE WSADŹCIE SWOJE ZAPLEŚNIAŁE RUDERY PO 50 MILIONÓW!

Wtedy my obejrzymy Olimpiadę, a do czasu, kiedy wy nas ogołocacie i za nasze pieniądze urządzacie “święto sportu”, szanujący się Rosjanin nie powinien oglądać waszej Olimpiady. Na marginesie, bogatszy od Usmanowa i Abramowicza jest tylko jeden człowiek w Wielkiej Brytanii – Lakshmi Mittal, Hindus. A Rosjanin, Hindus – dwa bratanki!

Jegor Proswirnin

Tekst pochodzi z bloga autora:

[link=http://nomina-obscura.livejournal.com/]

Tłumaczenie: Agata Runowska

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply