Prawdziwy koniec zimnej wojny

Rosja musi zezłomować ponad 10 milionów ton przestarzałego uzbrojenia, w tym ponad 20 000 czołgów, ponad 100 000 innych pojazdów opancerzonych i artylerii, setek statków i tysięcy samolotów.

Rosja wyda 650 miliardów dolarów do końca dekady na modernizację swoich sił zbrojnych, a premier zarządził radykalny krok w kierunku definitywnego uwolnienia rosyjskiej armii od jej przeszłości związanej z Zimną Wojną. To wymaga zezłomowania ponad 10 milionów ton przestarzałej broni (w tym ponad 20 000 czołgów, ponad 100 000 innych pojazdów opancerzonych i artylerii, setek statków i tysięcy samolotów). W latach 90. cały ten arsenał stał i niszczał w otwartym polu, w oddalonych bazach powietrznych i w obskurnych zakątkach portów i baz marynarki wojennej. W ostatniej dekadzie Rosja wydała ponad pół miliarda dolarów na ochronę i minimalne koszty utrzymania tego uzbrojenia. Przez długi czas żywiono nadzieję, że porzucona broń może być użyteczna w razie kolejnej poważnej wojny. Ale nie ma już komu obsługiwać tego sprzętu, jako że obecne rosyjskie siły zbrojne są równe jednej piątej armii Związku Sowieckiego, w posiadaniu której były te arsenały. Ponadto, ponad połowa sprzętu, który teraz będzie zezłomowany, jest uważana za przestarzały (według rosyjskich standardów). Prawie całość jest uważana za przestarzały według zachodnich standardów. Przez ostatnie dwie dekady reszta świata przebrała ten stos nadmiaru z Zimnej Wojny i kupiła to, co uznała za użyteczne. Stanowi to jednak niewielki ułamek wobec całości niepotrzebnej broni i sprzętu.

Poza bronią i wyposażeniem wojskowym są tam miliony ton materiałów, które muszą zostać zdemontowane i zlikwidowane. Materiały wybuchowe i paliwo napędowe w tych urządzeniach musi być ostrożnie utylizowane (lub po prostu wysadzone w powietrze). To drogi proces i rząd uważa, że będzie kosztował ponad 2 miliardy dolarów, a jego wykonanie zajmie ponad pięć lat. Oczekuje się, że złom z broni i uzbrojenia przyniesie dochód prawie 400 milionów dolarów.

Rosjanie wiedzą, jak zrealizować tę ogromną i skomplikowaną inicjatywę, ponieważ przez dwie ostatnie dekady monitorowali małą firmę w Niemczech, która rozebrała na złom i części zamienne ponad 14 000 pojazdów opancerzonych. Większość z nich stanowiły czołgi i opancerzone transportery. Ponad połowa tych pojazdów pochodziła z byłej armii NRD (nie rzadko rosyjskiego projektu i produkcji). Te siły i całe ich rosyjskie osprzętowanie okazały się zbędne, gdy dwa państwa niemieckie zjednoczyły się się w 1990 roku. Armia RFN miała ponad 10 000 pojazdów opancerzonych i większość z nich została zezłomowana w wyniku zakończenia w 1991 roku Zimnej Wojny i przyjęcia traktatu o rozbrojeniu (traktat CFE), który ograniczył liczbę pojazdów opancerzonych, które Rosja i państwa zachodnie mogły utrzymać w Europie. Podczas gdy państwa zachodnie zezłomowały dużą ilość sprzętu, by zejść do limitu ustalonego w traktacie (część ubytków zastąpiły nowym sprzętem), Rosja przesunęła swoją „nadwyżkę” uzbrojenia dalej na wschód, poza „linię traktatu”.

Podczas gdy większość niemieckiego złomu poszła do pieca w celu przetworzenia, wiele silników zostało sprzedanych na części zamienne do pozostałych pojazdów tego samego typu lub do innych celów. Część stali jest bardzo wysokiej jakości i została przetopiona na artykuły przemysłowe i konsumpcyjne, które wymagają stali wysokiej jakości. Inne rodzaje metali, jak miedź, także zostały usunięte i posortowane. Wiele części motoryzacyjnych i elektrycznych także zostało usuniętych w stanie nienaruszonym w celu ponownego wykorzystania.

Prace były nadzorowane przez rosyjskich inspektorów z CFE i zdjęcia satelitarne, by upewnić się, że pojazdy bojowe zostały definitywnie zniszczone. Rozebranie czołgu zajmuje 2-3 dni. Niektóre części muszą zostać pocięte na kawałki, które zmieszczą się do pieca. Do demontażu nie potrzeba żadnych specjalnych narzędzi poza wytężoną ciężką pracą. Firma wykonująca całą pracę nazywa się, jak można się było spodziewać, Korporacja Demontująca Czołgi Bojowe. Zlokalizowana jest 300 kilometrów na południowy zachód od Berlina. Teraz powstanie kilka podobnych rosyjskich struktur demontujących, które rozbiorą na części i przetopią Zimną Wojnę raz na zawsze.

źródło: Strategy Page, USA

Tłumaczenie: Anna Motwicka-Kaczor, redakcja: twg