Polityka rządu jasno wskazuje, że Fico kieruje się głównie interesami swojego kraju. Kiska od początku swojej prezydentury niemal co miesiąc optuje za zaostrzeniem sankcji wobec Rosji, które nie tylko nie przyniosły dotąd większych efektów, ale są też szkodliwe dla słowackiej gospodarki.

Polityka zagraniczna nie odgrywała większej roli w kampanii przed ubiegłorocznymi wyborami prezydenckimi na Słowacji, choć głowa państwa w systemie naszego południowego sąsiada, przede wszystkim reprezentuje kraj na arenie międzynarodowej. Podczas inauguracyjnego przemówienia w parlamencie w połowie czerwca ub.r., Kiska odniósł się już jednak do konfliktu na Ukrainie. Stwierdził wówczas, że w Europie nadal aktualne są kwestie bezpieczeństwa, a wojna może wybuchnąć bliżej słowackich granic, niż można by się spodziewać. Dzień później spotkał się w Budapeszcie z prezydentami państw Grupy Wyszehradzkiej i Niemiec, gdzie poruszył temat zapewnienia Ukrainie regularnych dostaw gazu. Pod koniec lipca Kiska opowiedział się natomiast za zaostrzeniem sankcji wobec Rosji, co było spowodowane zestrzeleniem malezyjskiego boeinga nad ukraińskim terytorium.

Od początku słowacki prezydent rozmijał się w temacie Ukrainy, z polityką prowadzoną przez konkurenta z drugiej tury wyborów i szefa rządu, Roberta Fico. Lider partii Smer od początku konfliktu zachowywał spory dystans do działań Brukseli wobec Rosji. Fico na kilka dni przed zaprzysiężeniem Kiski odrzucił plany rozmieszczenia wojsk NATO na terenie Słowacji, powracając do anty-zachodniej retoryki z czasów swojej pierwszej kadencji w latach 2006-2010. Na początku sierpnia słowacki premier ostro skrytykował przywódców Ukrainy za nakładanie przez nich sankcji wobec Rosji, bez uzgadniania tych działań z Unią Europejską. Dodał przy tym, że jego rząd nie chce być zakładnikiem konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Kilkanaście dni później zagroził nawet zawetowaniem kolejnych sankcji wobec Rosji, określając je niekorzystnymi z punktu widzenia interesów narodowych Słowacji. Dla Fico kolejne obostrzenia były jedynie kontynuacją polityki nie przynoszącej większych rezultatów. Stąd pod koniec września parlament, który jest zdominowany przez jego partię, nie poparł rezolucji wzywającej Rosję do zaprzestania wspierania separatystów w Donbasie, a także poszanowania integralności terytorialnej Ukrainy.

Należy przy tym zauważyć, że Bratysława prowadzi w sprawie Ukrainy podwójną politykę i nie chodzi tutaj jedynie o odmienne stanowiska prezydenta i premiera. Słowacja krytykuje politykę unijnych sankcji i odmawia otwartego wspierania rządu w Kijowie, próbując kontynuować dalszą dobrą współpracę z Rosją. Z drugiej strony na Ukrainę dalej płynie rewers gazu, zapewniający 20 proc. zapotrzebowania tego kraju na surowiec dostarczany na Słowację przez Rosję. Na początku września Słowacja została za to ukarana przez Rosję, która zredukowała dostawy gazu o połowę i sytuację musiał łagodzić wicepremier i minister spraw zagranicznych Miroslav Lajčák. Jesienna wizyta szefa dyplomacji, będącego zresztą absolwentem słynnych stosunków międzynarodowych na Moskiewskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych, uspokoiła Rosję dzięki czemu w lutym bieżącego roku, Fico poinformował o możliwości zwiększenia rewersu gazu na Ukrainę.

Polityka rządu jasno wskazuje, że Fico kieruje się głównie interesami swojego kraju. Kiska od początku swojej prezydentury niemal co miesiąc optuje za zaostrzeniem sankcji wobec Rosji, które nie tylko nie przyniosły dotąd większych efektów, ale są też szkodliwe dla słowackiej gospodarki. Cierpi bowiem na nich przede wszystkim przemysł rolno-spożywczy oraz samochodowy, tymczasem w latach 2009-2013 słowacki eksport do Rosji wzrósł o blisko 80 proc. Bratysława choć uzależniona od rosyjskiej ropy naftowej i gazu ziemnego, może liczyć na najtańsze dostawy tych surowców spośród wszystkich państw Unii Europejskiej, a jednocześnie zarabia na rewersie gazu na Ukrainę. Jak widać, to polityka Fico przynosi korzyści naszym południowym sąsiadom.

Marcin Ursyński

17 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • czarekw
      czarekw :

      Gdyby tak wszyscy zamiast walczyć z Hitlerem, robili z nim interesy… nie popełnijmy tego błędu ponownie, miłujmy rząd Putina. On z nami zrobi takie interesy że będzie u nas jak w Rosji… wódka będzie tania, tani gaz będzie, tani węgiel, tania ropa, tanie czołgi dla rolników i ślązaków, kałachy na wagę i mundury. Wszystko będzie porządne i prezydent będzie porządny nasz jeden wspólny… 🙂 Skoro sankcje nie działają to pan Fico mógł by wystąpić z pomysłem jak powstrzymać napływ czołgów dla traktorzystów z Donbasu

      • jan_de
        jan_de :

        A wiesz czarkekw, że w Twoich ustach brzmi to dwuznacznie? Czytając bowiem Twoje beznamiętne, ale za to cyniczne wypowiedzi, np. te o separatystach, którzy – zgodnie z logiką (a więc obwiniać ich o to nie można) – wyrżną wziętych do niewoli jeńców, trudno nie pomyśleć przy tym, o wypranym z wszelkich ludzkich odruchów, autorze tych wpisów… Ni mniej, ni więcej czarekw – o Tobie właśnie… A jeszcze to Twoje poczucie humoru… „ jeńcom dogadzają separatyści…” „Dogadzają…” czyli „wyrzynają…” Doprawdy, poczucie humoru prawdziwie ukraińskie, i na tym samym poziomie, co potrawy serwowane w jednej z kijowskich restauracji o tak „zabawnych” nazwach, jak „rzeż wołyńska” albo „odeski dom związków zawodowych…” Być może coś jeszcze – poza właściwym Ukraińcom „poczuciem humoru” łączy Cię z nimi… Teraz uświadomiłeś mi i to, że i myślisz także w innym języku… „Napisałem to jakoś nie po Polsku…” Nie oznacza to jednak – tu się z Tobą nie zgadzam – że, nie piszesz po polsku… Ty po polsku po prostu nie myślisz, ale piszesz – jak najbardziej… A tacy Ukraińcy – niczego nie sugerując – z takim Hitlerem robili (a w każdym razie próbowali) robić interesy… Dlatego czarekw – raz jeszcze: niczego nie sugerując) „w Twoich ustach brzmi to dwuznacznie…” A porównanie Stalina z Hitlerem… Ech… Brałeś jakieś lekcje u Robercika? Podpisaliście jakiś cyrograf?

        • jan_de
          jan_de :

          Porównanie Stalina z Hitlerem byłoby w pełni uzasadnione… Ale porównanie Putina z Hitlerem (a właściwie dlaczego nie ze Stalinem – z Ukraińskiego punktu widzenia byłoby nawet wlaściwsze – czyżby tak “dla zmyłki) urodzić się może jedynie w chorych od nienawiści i oderwanych od rzeczywistości głowach …

        • zan
          zan :

          Czarek to raczej nie Ukrainiec. Wali propagandą sukcesu zielonej wyspy, Balcerka opisuje jako geniusza, podważa sens produkowania przez Polskę uzbrojenia… Typowy wykształciuszek od Sorosa. Soros w Rosji dostał w dupę, więc uruchomił swoje papugi. Oczywiście trafił Pan celnie z diagnozą psychopatii.

          • jan_de
            jan_de :

            “Niczego nie sugerowałem”, i to chyba nawet 2-krotnie… Zwróciłem tylko uwagę na pewne cechy wspólne… I dalej – niczego nie sugerując – wyobrażam sobie jednak bez problemu, że potomek przesiedleńców z akcji “Wisla…” wykształcił się na Sorosu…i “Wali propagandą sukcesu zielonej wyspy…” Jedno – drugiego, nie wyklucza…

        • czarekw
          czarekw :

          Hahaha 🙂 Nie wolno obrażać Putina wielkiego, waszego przewodnika duchowego 🙂 Otóż dla mnie jest on mafiozem który od zawsze dbał tylko o kasę, z początku przyjmował nawet pralkę w rozliczeniu… zna świat waszego wodza dobrze a Ruski kit i wykręcanie kotka ogonkiem na nic się wam zda… jak zwykle gdy skończy się wam wielki wódz wasza Rosja zagryzie korzonki, taki to wspaniały kraj. Bronisz człowieku dziczy której bał byś się na ulicy. Człowiek którego od życia oderwała wojna już nigdy nie będzie tym samym człowiekiem, zatraci odruchy ludzkie. Jedni są warci drugich w swoich wyczynach,możesz se poprzestawiać co chcesz, napisać co chcesz i interpretować jak chcesz, ale zawsze będę wam uporczywie przypominał któż tą aferę rozkręcił. Teraz pozwolił sobie wasz wódz kino dokumentalne nakręcić by pochwalić się jak to od samego początku wszystko planował, jak to wysiadywał na guziku atomowym czekając by zgładzić parę milionów ludzi. Kij wam w tyłek ruskie kmioty, wasz wódz wytnie was pierwszych gdy tylko nie będziecie mu potrzebni 🙂

          • piotr_b
            piotr_b :

            Niezależnie od tego jakbyś się nie miotał drogi panie, nie zaklniesz rzeczywistości i nie sprawisz żeby Polacy zaczęli kochać tą twoją bratnią ukrainę. Polacy nie lubią rosji tak samo jak ukrainy i takie samo mają zdanie o tych dwóch narodach: barbarzyńcy.
            Wracając natomiast do tematu, taki nam wykreowali dzisiaj świat te wszystkie Sorosy, Rotszildy i inne, że pieniądz to Pan i Władca. Co w tym złego, że słowacki premier zabezpiecza interesy ekonomiczne swojego państwa?

          • czarekw
            czarekw :

            Nigdy nie napisałem że lubię Ukraińców, to całkowity wymysł. Gdyby Fico zabezpieczał interes własnego kraju to chwała mu za to… ale po co ta akcja z niepopieraniem rezolucji która miała “błagać” o zakończenie działań wojennych? Ja rozumiem gdyby sprzeciwiał się sankcjom, gdyby negocjował umowy handlowe.. to były by faktycznie sprawy gospodarcze, ale sprzeciwianie się rezolucji o zaprzestaniu wspierania separatystów? Przecież to jedyna realna szansa na zaprzestanie wojny… tak mi się zdaje, oczywiście są tacy co twierdzą że Ukraina powinna się poddać i przyłączyć do FR. Gdyby w Polsce “powstali” ślązacy to też powinniśmy się poddać i przyłączyć do Niemiec?

          • jan_de
            jan_de :

            czarekw, a skąd ten Twój nerwowy śmiech: „Hahaha”? Czyżbyś się czymś zdenerwował? Skąd ta Twoja „propozycja”? Myślisz, że jak uwielbiasz wsadzać sobie „kij w tyłek”, to inni też tak mają? To – jak pisałeś: „dogadzanie pojmanym w kotle Ukraińcom przez separatystów” – też na tym miało polegać, a może jednak „najzwyklejsze wyrzynanie” miałeś wtedy na myśli? Tak czy inaczej, „kija tyłku” nie tylko Ci nie życzę, ale nawet – gdybyś prosił – nie wsadzę… Masz ręce, to sam sobie radź, albo poproś „przyjaciela..” – jeśli takiego masz… No, to wymianę uprzejmości mamy za sobą…………… Wiedz, że życzę Ci jak najlepiej… Nie ukrywam nawet, że także w swoim własnym interesie… Wyobraź sobie bowiem, że to nie Putina się boję, a Ciebie czarekw… Boję się bowiem ludzi, którzy beznamiętnie i cynicznie piszą takie słowa…: „Nie można obwiniać separatystów że pragnie wyrżnąć wszystkich i nie brać jeńców, w planach mają dalszą ofensywę i nie mogą pozwolić na wycofanie ani na obciążanie się utrzymywaniem jeńców…” Wiesz czarekw, empatii w tym jest tyle, że od pierwotniaka pantofelka wymagałbym więcej… Tylko Robercik w tej dziedzinie Cię „przebił”, kiedy pisał o całopaleniu w Odessie… Czyżbyście razem, jakiś cyrograf z diabłem podpisali…? I to właśnie dlatego – Ciebie czarekw, a nie „ruskich” bałbym się spotkać na ulicy… Rosjan bowiem spotykałem i we Francji, i w Chorwacji, w Jordanii nawet, o Bułgarii nie wspominając… Tobie się pewnie wydaje, że chodzili w walonkach i kufajkach? A to normalni ludzie są… Ten wstrętny Putin podniósł im na tyle „stopę życiową” – na pewno autorytarnie, co trzeba koniecznie potępić – że było ich na to stać… I nie zauważyłem, żeby jakoś szczególnie odróżniali się od innych nacji… Ale najwięcej otwartości i życzliwości doznałem od tych „ruskich”, kiedy w połowie lat 90 – tych byłem w Kaliningradzie… (dzięki takim jak ty, pewnie dziś już o to niełatwo…) I jak sobie porównuję tę wycieczkę, z wycieczką po Ukrainie, znacznie zresztą dłuższą… Ech, szkoda gadać czarekw… Moje osobiste doświadczenia są właśnie takie – przykro mi, ale co poradzić mogę…? Niemniej, nie jest tak, że nienawidzę Ukraińców jako nację… Ty czarekw, choć z innej nacji – nie stanowisz wyjątku… Ale nigdy nawet nie pomyślałem, tego co ty – bez zawahania – piszesz… A kiedy przypominam sobie, jak „ubolewałeś” nad upadkiem chrześcijańskich wartości w Europie, to i zastanawiać się zaczynam, czy abyś siebie nie miał na myśli… jako przedstawiciela tego nurtu… nurtu upadku wartości duchowych…? Potrafisz zastanowić się nad sobą i swoimi poglądami, czy zamiast tego będziesz wtykał sobie/innym* (*”niepotrzebne skreślić”) “kija tyłek”? Może czas zrobić przerwę w życiu czarekw, i uzgodnić poglądy z życiorysem…

          • czarekw
            czarekw :

            Dokładnie ta sama mentalność z tego tekstu wynika co z Putinowskiej propagandy która twierdzi że nie napadła na Polskę. Powycinasz jakieś fragmenty, posklejasz podług swojego ruskiego kitu i duma Cię pewnie rozpiera. Dla mnie Ci którzy leją się w Donbasie są siebie warci… są tak samo prymitywni jedni i drudzy, mają ten sam szacunek do jeńców od 100 lat. Jak za jakiś czas odkryje ktoś masowe groby to by mnie wcale nie zdziwiło, w Katyniu Polscy oficerowie przekonali się jaka to dzicz. Dzicz powtórzę jeszcze raz, dzikie plemie które nadal prowadzi politykę zbrojnej napaści i rabowania. Nacjonalizują przemysł, wywożą sprzęt z fabryk, zostawią tym ludziom pustynie. To jest cała Twoja ideologia i twojego dona z mafi kremlowskiej. “prezydent” który z pensją 74000 euro rocznie, buduje pałace i kupuje luksusowe jachty… zaraza którą niesie ze swoją “ideologią”. Który z Polskich prezydentów zarobił na pałac z pensji prezydenckiej? Który premier Polski ma jacht za 130mln dolarów? A może któryś z pułkowników WP tak się dorobił na handlu bronią za narkotyki z kolumbi Dalej… doklej mi jeszcze swego ruskiego kitu. Mnie to poprawia humor 🙂

          • jan_de
            jan_de :

            Cieszę się czarekw, że moje wypowiedzi poprawiają Ci humor… Choć coś z tego masz – w przeciwieństwie do mnie, po czytaniu Twoich… Ale mógłbyś mieć więcej, gdybyś tylko potrafił się „mentalnie” – czyli duchowo, intelektualnie, psychicznie, rozumowo, umysłowo, wewnętrznie – otworzyć… Szkoda. Spróbuj raz jeszcze – tym razem dokładnie, powoli i ze zrozumieniem – przeczytać mój poprzedni post, i odpowiedzieć sobie szczerze… do czego się odniosłeś? Bo chyba Twoje ego nie jest aż tak rozdęte, że szczerze wierzysz, iż „putinowska propaganda” postanowiła udowodnić Ci Twoją moralną degrengoladę, a gdy już swój cel osiągnie, wymusić na Tobie ekspiację, a później powrót na łono chrześcijańskich wartości… Pomyśl czarekw – to nie boli – to, że Oni (nieważne kto: Żydzi, Ukraińcy, Kałmucy czy „Ruscy”) – „mają ten sam szacunek do jeńców od 100 lat”, to i Ty musisz taki mieć? Przypomnij sobie czarekw to, co napisałeś – nie każ mi po raz kolejny cytować… A teraz, logicznie, – wyjaśnij mi – w czym różnisz się od tej „hołoty”, od tych „dzikich ludzi”… W czym jesteś od nich „lepszy…”? Przecież Ty, to co robią (albo „wiesz”, że zrobią) – usprawiedliwiasz … I znowu proszę, nie każ mi po raz kolejny Ciebie cytować… Czarekw, tym razem, żeby nie mącić Ci w głowie, żebyś mógł odnieść się do meritum – tylko jedno pytanie… Wyłapałeś je? Może tym razem, zamiast poprawy humoru, jakaś refleksja? To też byłoby z korzyścią dla Ciebie…

  1. muni
    muni :

    No tak, nie wspiera Rosji = przeciw Słowacji. Tak durnej prorosyjskiej propagandy nie było chyba od 1952 roku. Ciekaw jestem, czy na takich “spontanicznych opiniach” można chociaż zarobić?