(Nie)chińska mapa Putina

“W Rosji nie ma klasy średniej, która by wierzyła w to, że przyszłość należy do jej kraju i dzięki temu stosunkowo chętnie – jak kiedyś w Niemczech czasów cesarza Wilhelma – poddawała się decyzjom swoich elit” – pisze komentator niemieckiego “Der Standard”.

„Żeby zrozumieć dlaczego Władymir Putin stosuje tak twarde metody wobec Pussy Riot i zbuntowanej inteligencji wystarczy spojrzeć na Chiny. W tym kraju komunistyczne kierownictwo już ponad dwie dekady tłumi nawet najcichszą krytykę ze strony społeczeństwa – i dało to polityczną stabilność, gospodarczy sukces i szacunek państwu na arenie międzynarodowej” – pisze Erik Frei w niemieckim „De Standard”.

Jednak, kontynuuje autor, „Putin nie zauważa, że Rosja różni się od Chin. Jego krajowi brakuje sumiennych pracowników i rzetelnych menadżerów, którzy stworzyli chiński cud ekonomiczny w nadziei na wyższe standardy życiowe i dlatego godzą się na brak uczestnictwa w decyzjach politycznych i chorobliwie wysoką korupcją. W Rosji nie ma klasy średniej, która by wierzyła w to, że przyszłość należy do jej kraju i dzięki temu stosunkowo chętnie – jak kiedyś w Niemczech czasów cesarza Wilhelma – poddawała się decyzjom swoich elit. A korupcja, zgodnie z większością ocen, jest w Rosji jeszcze wyższa niż w Chinach”.

Legitymizacja władzy Putina – zauważa Frei – jeszcze do niedawna opierała się na tym, że większości Rosjan żyło się trochę lepiej niż wcześniej. Jeśli tego zabraknie, prognozuje Frei, Putin będzie musiał nasilić represje, bo inaczej stopniowo straci władzę.

Jednak, kontynuuje dalej autor, dziś na rozdrożu znalazły się i Chiny. „Autorytarny model władzy jest wprost związany z wzrostem ekonomicznym, ale tylko do jakiegoś średniego poziomu dochodów, który możliwe, że Chiny szybko osiągną” – pisze Frei. Dalszy wzrost można osiągnąć tylko dzięki kreatywności i przedsiębiorczości klasy średniej. A jej, przekonuje autor, „powinno się dać poczucie, że się jej słucha oraz przestać tłumić wszelką krytykę w zarodku. W przeciwnym razie grozi Chinom taki sam zastój jak Rosji. Tylko że bez ropy i gazu”.

żródło: Der Standard, tłum. i oprac. KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply