Musimy bronić wartości, w które wierzymy

– Valentinas Mazuronis w wywiadzie dla ,,Rzeczpospolitej’’ tłumaczy motywy, dla których poparł ustawę chroniącą tradycyjny model rodziny.

Homoseksualizm został na Litwie uznany za szkodliwy dla młodzieży, dlatego Litwini postanowili zakazać propagowania informacji o nim. Podobnie jest w przypadku biseksualizmu oraz poligamii.

Wiceprzewodniczący partii Porządek i Sprawiedliwość Valentinas Mazuronis w rozmowie z Katarzyną Zuchowicz przekonuje, iż Litwini nie prześladują ludzi o odmiennej orientacji seksualnej – zależy im jedynie na tym, by homoseksualiści nie manifestowali swoich przekonań, które mogą mieć negatywny wpływ na dzieci. Uważa, że manifestacje takie, jak parada gejów mogą budzić niekoniecznie pożądaną ciekawość młodych ludzi.

Jednocześnie zaznacza, iż nie chodzi o zakaz rozpowszechniania informacji o homoseksualizmie, ale samej propagandy homoseksualnej.

Mazuronis nie zakazuje podejmowania tematu odmienności seksualnej w szkołach, choć zaznacza, iż nie należy przekraczać pewnych granic – informacja o tym, że Oskar Wilde był homoseksualistą powinna być potraktowana jako fakt z życiorysu, a nie jako punkt wyjścia do wyjaśnienia uczniom, iż homoseksualizm jest normalną częścią zachodniego stylu życia. Niewychowawcza jest też bajka, w której dwie królowe żyją razem i są szczęśliwe w tym związku.

W znacznej mierze odpowiedzialność za rzetelną informację spoczywa na barkach mediów, którym nikt nie może i nie powinien zabronić pisania o adopcji dzieci przez pary homoseksualne w Wielkiej Brytanii czy o małżeństwach homoseksualistów – jak mówi Mazuronis – ważne jest wyłącznie to, by te informacje nie były publikowane w prasie dla dzieci.

Omawiana ustawa została jednak zawetowana przez prezydenta, który uznał ją za zbyt ogólną. Poza tym całkowita ochrona młodych ludzi przed treściami popierających homoseksualizm nie jest możliwa, zwłaszcza przy obecnej szybkości przekazu. Ci, którzy popierają ustawę, uważają jednak, iż jest to pierwszy krok w walce z modelem życia proponowanym przez homoseksualistów. Ponad połowa parlamentarzystów dwa lata temu orzekła, iż homoseksualizm uznają za chorobę, perwersję i dewiację. Mazuronis nie dyskryminuje jednak ludzi o odmiennej orientacji, problemem jest forma i intensywność z jaką próbują oni wpływać na inne grupy.

Litwini w większości popierają nową ustawę, która stoi na straży tradycyjnego modelu rodziny (sam Mazuronis określa w rozmowie rodzinę mianem ,,podstawy społeczeństwa”).

Państwa Unii Europejskiej zarzuciły Litwinom nietolerancję oraz nieprzestrzeganie standardów europejskich. Litwa, będąca małym krajem, powinna jednak zdaniem Mazuronisa, dbać o swoje interesy i bronić wartości, uważanych za najistotniejsze, a w tym wypadku jest to tradycyjna rodzina. Każde państwo ma prawo samo decydować o tym, czego chce uczyć ludzi, którzy będą w przyszłości kształtować jego oblicze.

Opracowanie:Kresy.pl

Źródło: Rzeczpospolita

http://www.rp.pl/artykul/2,337024_Zakazalismy_jedynie_homoseksualnej_propagandy.html

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply