Ukraińską rekonstrukcję w 360. rocznicę bitwy o Monasterzyska komentuje dr Radosław Sikora.

Nie wiem jak to delikatnie nazwać. Zła wola? Ignorancja? Pisanie historii na nowo? Oto relacja telewizyjna z 360 rocznicy walk o Monasterzyska:

Sama impreza i co za tym idzie ta relacja, pełna jest nieprawdopodobnych wprost przekłamań. Jakich?

Po pierwsze, polska armia nie miała 15 000 żołnierzy. Zdaniem Joachima Jerlicza (jego brat Maciej, tam walczył i zginął) było ich 8000. Można to potraktować jako stan rzeczywisty tej armii. W źródłach pojawiają się też wyższe dane, ale odnieść je można do stanów etatowych Nawet Bohdan Zenobi Chmielnicki w liście do rosyjskiego cara pisał o 14 000, a nie 15 000.

Po drugie nie było tam husarii! Była tylko jazda kozacka (zdecydowana większość) i dragoni (ponad 1000).

Po trzecie, zanim doszło do walk o Monasterzyska, armia polska starła się z 5000-8000 armią Bohuna pod Kalnikiem. Polacy wygrali to starcie. Kozacy dali nogę. Dzięki temu Stefan Czarniecki, który dowodził Polakami, zdobył Kalnik, Ilińce i Bałabanówkę. Armia Bohuna wycofała się wówczas do Monasterzysk. Miasta tego broniło znacznie więcej niż tylko 400 wspomnianych w relacji Kozaków. Były tam masy pospólstwa liczone nawet (zapewne ze sporą przesadą) w dziesiątki tysięcy. Owe 400 Kozaków to zapewne tylko oddział Bohuna, który opuścił miasto w trakcie walk.
Monasterzyska (otoczone były wałem, fosą i palisadą; w obrębie miasta był również zamek) Polacy zdobyli szturmem. Wtedy część obrońców zamknęła się w zamku, a część pod Bohunem wyszła z Monasterzysk. Po co? Walczyć z Polakami? Nie ma o takiej walce żadnych wzmianek w źródłach. Więc pokazane tu starcie konnych Kozaków z husarią jest czystą fikcją!

Wiele lat po tych wydarzeniach Wespazjan Kochowski pisał, że Bohunowi chodziło o celowy manewr mający jakoś pomóc obrońcom. Historycy domyślają się, że chodziło o demonstrację nadciągającej odsieczy. Ale już np. Joachim Jerlicz (przypomnę – jego brat Maciej walczył pod Monasterzyskami), także Samuel Twardowski i nawet ruski letopisiec Wieliczko, podają, że Bohun po prostu uciekł z miasta! O żadnej walce nie ma mowy. Tym bardziej o pokonaniu przez 400 Kozaków 15 000 żołnierzy polskich.

Prawdą natomiast jest, że Polacy spod miasta ustąpili, a nawet uciekli. Dlaczego? W trakcie walki głównodowodzący wojskami polskimi Stefan Czarniecki, został ranny w głowę i stracił przytomność. To było przyczyną wybuchu paniki w wojsku polskim i ucieczki Polaków spod miasta.


dr Radosław Sikora
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply