Dwór w Mieżowie

Mieżów (Межава) to duża wieś położona o 12 km na północny zachód od dużego miasta Orsza na Białorusi.

Na terenie tutejszego dawnego majątku ziemskiego zachował się eklektyczny dwór z przełomu XIX i XX w. Tak naprawdę Mieżów nigdy nie stanowił odrębnego majątku, lecz aż do I wojny światowej był tylko jednym z folwarków rozległych dóbr orszańskich. Dobra te w końcu XVIII w. należały do Chrapowickich, później krótko były w ręku Lubomirskich, od nich zaś przeszły do Leona Łubieńskiego (1863-1944), który był ostatnim właścicielem Orszy i Mieżowa – do 1917 r. To właśnie on wybudował w Mieżowie zachowany do naszych czasów dwór, który służył mu za letnią rezydencję, jako, że właściciel nie przebywał tu na stałe, podobnie jak w głównym ośrodku dóbr – Orszy.

Dwór, którego budowę zakończono w 1901 r., jest budowlą eklektyczną, z przewagą cech neobarokowych. Budowla ma nieregularny plan i asymetryczną bryłę, złożoną z części parterowych i piętrowych, co może świadczyć o tym, że włączono do niej jakieś starsze budynki. Bryłę dworu skomplikowała jeszcze powojenna przebudowa i dobudowanie w 1953 r. od tyłu parterowej części z sześciokolumnowym portykiem. Główny korpus budowli jest piętrowy, zaakcentowany od frontu ryzalitem z trójkątnym frontonem i dwiema niskimi, bocznymi przybudówkami, nakrytymi hełmiastymi dachami. Przy bocznej elewacji znajduje się pięcioboczna apsyda, mieszcząca niegdyś kaplicę dworską. Po II wojnie światowej w budynku mieściły się biura i klub. Obecnie frontowa część budynku jest użytkowana jako świątynia prawosławna, w tylnej zaś wciąż mieszczą się biura.

Dwór otacza pozostałość parku krajobrazowego o powierzchni ok. 8 ha. Jego część w najbliższym otoczeniu dworu została w większości wycięta, nieźle zachowała się natomiast część położona na wzgórzu, oddzielonym od dworu głęboką doliną strumienia Woroniec, w której założono stawy. W starym drzewostanie parkowym rosną głównie drzewa iglaste: świerk, modrzew oraz gatunki egzotyczne: sosna Banksa, wejmutka, syberyjska sosna cedrowa, jodła syberyjska i daglezja. Do niedawna w parku znajdowały się ruiny eklektycznej kaplicy, po której nie ma już śladu.

Tekst i zdjęcie:

Grzegorz Rąkowski

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply