Przed wojną było tutaj około 20 domów, ale dzisiaj pozostały zaledwie cztery.

Jurowicze ciężko jest odnaleźć. Wioskę dawno już skreślono z map; aby tam dojechać, trzeba pytać w położonych 12 km stamtąd Masztalerach.

Przed wojną było tutaj około 20 domów, ale dzisiaj pozostały zaledwie cztery. Mieszkają w nich dwie osoby – pani Maryja Strupińska oraz pani Zosia Jurowska (ur. 1957). Pani Zofia mieszka w domu, który do jej rodziny należy od pokoleń – to piękny, murowany budynek, urzekający swoją starością.

Wioskę otacza las i należące do kołchozu pola kukurydzy. Droga do najbliższych Masztalerów jest gruntowa, dlatego jesienią, zimą i wczesną wiosną nie można tam dojechać samochodem.

Jurowicze należą do parafii Kozłowicze (gm. Wiercieliszki). Znajduje się tam kościół pod wezwaniem Niebowstąpienia Najświętszej Marii Panny i św. Andrzeja Boboli – drewniany, dwuwieżowy z małą wieżyczką nad prezbiterium, przykryty czterospadowym, gontowym dachem, oszalowany. Nad wejściem znajduje się otwarty- ganek, oparty na dwóch słupach, przykryty dwuspadowym daszkiem. Wzniesiono go w pierwszej połowie XIX wieku, remonty przechodził kilkakrotnie. Jeden z nich, w 1859 roku, fundowała miejscowa dziedziczka, Swieczyna. Przejęty przez władze sowieckie, zwrócony został wiernym w latach 90. minionego stulecia.

Stanisław Poczobut

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jurowski
    jurowski :

    Z tej wioski mój ród się wywodzi. Tutaj urodził się zapewne mój pra-pradziad Piotr Jurowski oraz dwójka jego synów Adam i Antoni. Mój pradziadek także Piotr urodził się już w Milowcach gmina Kamionka, gdzie się pra-pradziad miał gospodarstwo. Jurowicze, czekajcie ! Już niedługo Was odwiedzę 🙂