Bliski współpracownik Putina kierował masakrą na Majdanie
Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wałentyn Naływajczenko twierdzi, że poczynając od grudnia 2013 roku, do Kijowa przyjechały trzy grupy funkcjonariuszy rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, które organizowały i kierowały operacjami rozbijania Majdanu. Na poparcie swych słów Naływajczenko przytacza zeznania żołnierzy z ukraińskiego oddziału specjalnego Alfa. Mówili oni, że to zagraniczni snajperzy strzelali do protestujących i milicjantów.