Polska składa kondolencje rodzinom ofiar zamachów w Rosji. Prezydent Bronisław Komorowski napisał w liście do Władimira Putina, że z największym smutkiem przyjął wiadomość o zasługujących na potępienie aktach terroru, do których doszło w Wołgogradzie.
Co najmniej 17 osób, w tym 15 policjantów, zginęło w niedzielnych atakach terrorystycznych w rosyjskim Dagestanie. Najnowsze informacje mówią o atakach na dwie prawosławne świątynie, dwie synagogi i posterunek policji.
W niedzielę po południu przeprowadzono ataki terrorystyczne w rosyjskim Dagestanie. Najnowsze doniesienia mówią o zamachach na cerkiew i synagogę w Derbencie, a także cerkiew, synagogę i posterunek policji w Machaczkale. Rośnie bilans zabitych. Najnowsze informacje mówią o co najmniej 17 ofiarach śmiertelnych, w tym 15 policjantach.
Publikowane w mediach społecznościowych nagrania pokazywały kilku uzbrojonych napastników oddających strzały na ulicy, a potem pożary. Jedna z synagog miała spłonąć kompletnie.
Szef dyplomacji UE Josep Borrell ocenił, że obecny konflikt na Bliskim Wschodzie może rozszerzyć się na Liban. "Jesteśmy w przededniu rozszerzenia się wojny" - ostrzegł.
Borrell wypowiadał się przed poniedziałkowym spotkaniem ministrów spraw zagranicznych krajów unijnych w Luksemburgu. "Ryzyko, że ta wojna będzie miała wpływ na południe Libanu i rozleje się na inne kraje, jest z każdym dniem większe" - oświadczył.
Szef unijnej dyplomacji ocenił, że "jesteśmy w przededniu rozszerzenia się wojny".
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia, że za niedzielne ataki terrorystyczne w rosyjskim Dagestanie stoi prawdopodobnie filia Państwa Islamskiego na Kaukazie Północnym.
W niedzielę po południu przeprowadzono ataki terrorystyczne w rosyjskim Dagestanie. Najnowsze doniesienia mówią o zamachach na cerkiew i synagogę w Derbencie, a także cerkiew, synagogę i posterunek policji w Machaczkale. Media piszą o co najmniej 17 ofiarach śmiertelnych, w tym 15 policjantach. Analitycy ISW zwracają uwagę, że po niedzielnych atakach należący do Państwa Islamskiego kanał opublikował oświadczenie, w którym chwali "braci z Kaukazu" za akcję. Ich zdaniem sugeruje to, że ataku dokonał tzw. Wilajet Kaukaski - filia Państwa Islamskiego na Kaukazie Północnym.
Instytut przypomina, że po marcowym zamachu na podmoskiewską salę koncertową władze Rosji podejmowały próbę przeprowadzenia operacji antyterrorystycznej na Kaukazie Północnym, której celem miała być walka "z rosnącymi wpływami Państwa Islamskiego i Wilajetu Kaukaskiego". Zdaniem ISW, "coraz bardziej napięte stosunki Rosji z mniejszością muzułmańską, zwłaszcza na Kaukazie, prawdopodobnie w dalszym ciągu będą zapewniać Wilajetowi Kaukaskiemu i innym regionalnym ugrupowaniom ekstremistycznym cenną bazę rekrutacyjną".
W dniach 11-12 lipca 2024 w Chełmie odbędą się obchody 81. rocznicy Krwawej Niedzieli na Wołyniu. Wydarzenie jest organizowane przez Miasto Chełm oraz Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Chełmie.
To kolejny raz, gdy chełmski samorząd organizuje uroczystości upamiętniające Zbrodnię Wołyńską oraz jej ofiary. "W tym roku wydarzenie organizujemy wspólnie z Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Chełmie, czyli jednostką samorządową, której celem jest i będzie kultywowanie pamięci o tych dramatycznych wydarzeniach. Uważam, że jako Polacy jesteśmy to winni zarówno ofiarom, jak i ich rodzinom" - mówi Jakub Banaszek, prezydent Chełma.
W ubiegłym roku w Chełmie, przy udziale mieszkańców, przedstawicieli władzy centralnej, samorządowej czy środowisk kresowych i historycznych, obchodzona była 80. Rocznica Rzezi. Teraz miasto we współpracy z Muzeum ponownie przygotowało interesujący program uroczystości.
Siły izraelskie przywiązały rannego Palestyńczyka do maski wojskowego jeepa podczas nalotu na okupowane miasto Dżenin na Zachodnim Brzegu - podaje agencja Reuters. Nagranie zdarzenia krąży po sieci. Izraelska armia oświadczyła, że prowadzi w tej sprawie śledztwo.
Doniesienia medialne wskazują, że do zdarzenia doszło w sobotę. Krążące po mediach społecznościowych nagranie pokazuje Mudżaheda Azmiego, palestyńskiego mieszkańca Dżeninu, przywiązanego do wojskowego jeepa IDF, który przejeżdża obok dwóch karetek pogotowia. Sprawę opisują m.in. portal telewizji Al Jazeera i agencja Reuters.
Rodzina Azmiego powiedziała agencji Reuters, że siły izraelskie przeprowadziły nalot w Dżeninie, podczas którego ich bliski został ranny. Gdy rodzina poprosiła o karetkę, wojsko zabrało Azmiego, przywiązało go do maski jeepa i odjechało.
W poniedziałek na terenie zakładów azotowych w Puławach doszło do eksplozji. "Na instalacji przygotowania gazu w zakładzie amoniaku doszło do wypadku, w wyniku którego poparzeniu uległo dwóch pracowników spółki" - Grupa Azoty przekazała portalowi Business Insider.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek. W wyniku wybuchu w puławskich zakładach azotowych dwie osoby zostały ranne. Polsat News podał, że do wybuchu doszło ok. godz. 19:15 w zakładzie amoniaku. Sytuacja była już opanowana po godzinie 20:30.
Jeden pracownik w ciężkim stanie został przetransportowany helikopterem LPR do szpitala. Druga osoba, która doznała lżejszych obrażeń, została opatrzona ambulatoryjnie i przewieziona do szpitala w Dęblinie.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!