Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen zadowolony z wyników szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. W swoim oświadczeniu nie wspomina o Ukrainie, ale chwali inne kraje z postęp w relacjach ze Wspólnotą.
Nowe centrum deportacyjne dla nielegalnych imigrantów może powstać tuż przy granicy z Polską, w niemieckiej Brandenburgii. Budzi to obawy mieszkańców.
Ponad 48 tys. odrzuconych azylantów czeka w Niemczech na "natychmiastową deportację" - zwraca uwagę w niedzielę serwis Deutsche Welle. Procedurę deportacji mają przyspieszyć tzw. centra wyjazdowe, a jedno z nich może powstać w brandenburskim Kuestrin–Kietz. Mieszkańcy protestują i liczą na wsparcie polskich sąsiadów.
"Kuestriner Vorland mówi nie centrum deportacyjnemu" - portal DW przywołuje napis na jednym z plakatów mieście. "Na swoim pickupie Michael Krause jeździ z nim codziennie po regionie – do pracy na złomowisku i z pracy, na zakupy z dziećmi, i kiedy we wsi pojawiają się politycy" - czytamy.
Ministerstwo Obrony Rosji twierdzi, że podległe mu siły zdołały porazić siedem ukraińskich samolotów myśliwskich. Na potwierdzenie opublikowało nagranie ostrzału bazy lotniczej.
„Załogi wyrzutni Iskander-M Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej przeprowadziły grupowy atak
rakietowy na bazę samolotów Sił Zbrojnych Ukrainy na lotnisku Mirhorod. Obiektywna kontrola potwierdziła zniszczenie samolotów wojskowych” – oświadczenie resortu opublikowała we wtorek agencja
informacyjna RIA Nowosti.
Rosjanie twierdzą, że swoim atakiem rakietowym zniszczyli pięć ukraińskich myśliwców Su-27. Kolejne dwie maszyny tego typu, remontowone w bazie miały zostać dodatkowo uszkodzone. Inne dane podaje ukraińska agencja informacyjna UNIAN, za "Forbesem". Według nich zniszczone zostały tylko dwa ukraińskie samoloty, zaś cztery dalsze zostały uszkodzone.
Podczas trwającej wojny w Strefie Gazy administracja Bidena wysłała Izraelowi co najmniej 14 tys. bomb o masie 2000 funtów i tysiące pocisków Hellfire - podaje agencja Reuters, powołując się na dwóch amerykańskich urzędników zaznajomionych ze zaktualizowaną listą dostaw broni.
Agencja Reuters napisała w sobotę o co najmniej 14 tys. 2000-funtowych bomb MK-84, 6,5 tys. 500-funtowych bomb, 3 tys. precyzyjnie naprowadzanych pociskach Hellfire, tysiącu bomb "bunkrowych" i 2,6 tys. bomb o małej średnicy, a także innych rodzajach amunicji. Dostawy wymienionego uzbrojenia mają dotyczyć okresu od 7 października.
Opisywane liczby sugerują, że Stany Zjednoczone utrzymują stały poziom wsparcia wojskowego dla Izraela, pomimo międzynarodowych nacisków na ograniczenie dostaw i niedawnej decyzji Bidena o wstrzymaniu wysłania niektórych rodzajów amunicji.
Od poniedziałku w Warszawie zaczęła obowiązywać tzw. Strefa Czystego Transportu. Obejmuje większość Śródmieścia i fragmenty otaczających je dzielnic. Cześć aut nie może do niej wjechać.
Strefa Czystego Transportu w Warszawie zaczęła obowiązywać od poniedziałku 1 lipca. Do strefy nie wjadą pojazdy z silnikiem benzynowym (w tym LPG) starsze niż 27 lat lub niespełniające normy Euro 2 i pojazdy z silnikiem Diesla (w tym LPG) starsze niż 19 lat lub niespełniające normy Euro 4.
Władze Warszawy deklarują, że wymagania stawiane samochodom będą systematycznie zaostrzane co dwa lata.
Francuskie MSW potwierdziło w poniedziałek, że w I turze wyborów parlamentarnych we Francji zwyciężyło Zjednoczenie Narodowe wraz z sojusznikami, uzyskując 33 proc. głosów.
Prawicowe Zjednoczenie Narodowe wraz z sojusznikami uzyskało 33 proc. głosów, lewicowy Nowy Front Ludowy - 28 proc., a centrowy obóz prezydenta Emmanuela Macrona - 20 proc. - podało w poniedziałek MSW Francji.
Czwartek miejsce zajęli Republikanie z wynikiem 6,6 proc.
Węgrzy mają coś takiego, że zawsze źle wybierają - oświadczył poseł KO Paweł Kowal, odnosząc się do wizyty premiera Węgier Viktora Orbana w Kijowie i jego sugestii dotyczących szybkiego zawieszenia broni.
Najbardziej sceptyczny wobec Ukrainy przywódca w Unii Europejskiej, premier Węgier Viktor Orbán, zgodnie z zapowiedziami, przybył we wtorek do Kijowa. Spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i wysokimi urzędnikami władz Ukrainy. W czasie konferencji prasowej po zakończeniu rozmów węgierski przywódca przyznał, że zaproponował Zełenskiemu natychmiastowe zawieszenie broni na obecnej linii kontaktu bojowego z wojskami rosyjskimi.
Wizytę węgierskiego premiera na Ukrainie skomentował w TVN24 szef sejmowej komisji spraw zagranicznych, poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal. "Jak Orban chce decydować za Ukraińców i coś tam podpowiadać, chociaż nie pomagał przez kilka lat, to znaczy, że potem mu przyjdzie do głowy podpowiadać za nas" - stwierdził.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!