Dwa statki filipińskiej straży przybrzeżnej miały zostać otoczone przez chińskie jednostki w poniedziałek na spornym obszarze Morza Południowochińskiego.
Dwa statki filipińskiej straży przybrzeżnej wypłynęły 25 do 30 mil morskich na wschód od atolu Scarborough, który jest przedmiotem sporu między dwoma państwami. Dwie filipińskie jednostki wyruszyły na rutynowy patrol na te wody. Według „Mainila Times” zostały one otoczone przez chińskie jednostki i zablokowane.
Władze Chin i Filipin nie wydały jeszcze żadnego oświadczenia w kwestii kolejnej konfrontacji na morzu między dwoma państwami, jak podała agencja informacyjna Anadolu.
Morze Południowochińskie to kluczowy szlak dla znacznej części światowej żeglugi handlowej. Akwen jest obszarem sprzecznych ze sobą, w różnych jego częściach, pretensji terytorialnych Chin, Brunei, Kambodżą, Chinami, Indonezji, Malezji, Filipinam, Singapuru, władz na Tajwanie, Tajlandii i Wietnamu.
Przez rozciągając się na obszarze 3,5 miliona kilometrów kwadratowych, przechodzi niemal jedna trzecia światowej żeglugi – wartość transportowanych nim dóbr wyceniana jest na 11,3 miliarda dolarów rocznie, jak podliczyło Center for Strategic and International Studies.
Chiny sukcesywnie rozbudowują swoją obecność na Morzu Południowochińskim, który zgodnie z głoszoną już od kilkudziesięciu lat przez dyplomację ChRL „linią dziewięciu kresek”, uważają w 90 proc. za swoją specjalną strefę ekonomiczną. Pekin powołuje się jeszcze na strefy wpływów ukształtowane w czasach cesarskich.
Za rządów Rodrigo Duterte Filipiny zbliżyły się do Chin jednak pod koniec jego rządów zaczęły wzmacniać swoją obecność wojskową na Morzu Półudniowochińskim. Za rządów jego następcy Ferdinando Marcosa Manila ponownie wzmocniła współpracę wojskową z USA i weszły na ścieżkę konfrontacji z Pekinem.
Relacje między Pekinem a Manilą wyraźnie pogorszyły się w zeszłym roku, co zaowocowała szeregiem konfrontacji na akwenie.
aa.com.tr/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!