karakanek @karakanek
Kilka słów o mnie:
Brak danych
Strona internetowa:
Brak danych
Skąd jestem:
Brak danych
Wykształcenie:
Brak danych
Związki z Kresami:
Brak danych
Ulubiona książka:
Brak danych
Facebook:
Brak danych
Twitter:
Brak danych
Wszystko fajnie, ale Czesław Wydrzycki mieszkał w Starych Wasiliszkach koło Lidy a nie koło Grodna…
Ciekawe kiedy pan Baryła był ostatni raz w Kaliningradzie? Bo z tego co wiem to ponad rok temu, wtedy widział te puste półki? To zwykłe kłamstwo, ale jaki ekspert takie ekspertyzy. Będę w Kaliningradzie w piątek to sprawdzę, jak “tragiczna” jest tam sytuacja. Jaki związek z kupowaniem żywności ma powrót dzieci do szkół i przedszkoli też pozostaje dla mnie zagadką.
Ciekawe kiedy pan Baryła był ostatni raz w Kaliningradzie? Bo z tego co wiem to ponad rok temu, wtedy widział te puste półki? To zwykłe kłamstwo, ale jaki ekspert takie ekspertyzy. Będę w Kaliningradzie w piątek to sprawdzę, jak “tragiczna” jest tam sytuacja. Jaki związek z kupowaniem żywności ma powrót dzieci do szkół i przedszkoli też pozostaje dla mnie zagadką.
Przecież to bzdura, jeżdżę tam często służbowo i nikt mi paszportu nie niszczy, od znajomych przemytników wiem że wielokrotnie mówiono im aby wymienili zniszczone paszporty na nowe, jeżeli to nie odnosiło skutku – a kartki wypadały , mówiono im że więcej z tym paszportem nie wjadą.
pouczam a sam walnąłem babola – tytół!!! a miąl być przecież tytuł…
Rece opadją, na jaką reakcję zdecyduje sie polski rząd? No i nie róbcie takich błędów jak tytół gazety “Siewodnia” czyli “Dzisiaj”. Takiego słowa jak ” siegodnia” nie ma…
Przyjaciółmi Polski ??? Może i tak, choć niewiele o tym świadczy…Na pewno nie są przyjaciółmi swoich sąsiadów Polaków na Litwie…
O Obwodzie kaliningradzkim to jakieś przeterminowane bzdury, policja a nie milicja nie wymusza żadnych łapówek. Ceny są dużo wyższe niż w Polsce. W Kaliningradzie jest mnóstwo ciekawych rzeczy do zobaczenia, 2 dzielnice które przetrwały – Amalienau i Maraunenhof. Świetne muzea min Miejskie w bramie Frydlandzkiej, Muzeum Historyczne w dawnej Stadthalle, no i olbrzymie Muzeum Oceanu, z min. łodzią podwodną i oceanarium za tym kompleksem basenów wspomnianym w artykule. Są jeszcze muzea w bramach Królewskiej i Fridrichsburskiej. Miasto można też zwiedzać zabytkowym tramwajem z przewodnikiem. Co do Mierzeji Kurońskiej to autor rzeczywiście przez nią tyko przejechał, najładniejsze i największe wydmy są właśnie po rosyjskiej stronie min. słynna wydma Effa koło wioski Morskoje. Do tego pierwsza na świecie stacja ornitologiczna w wiosce Rybaczyj (dawne Rossiten) otwarta w 1900 roku i działająca do dziś, można zwiedzać. Pyszne i tanie wędzone ryby w knajpkach w Rybaczim…Nie sugerujcie się tym artykułem bo to zepsuty ze starości kotlet…