Zachodni dyplomaci na celowniku FSB

FSB ciągle używa technik psychologicznych, opracowanych jeszcze przez KGB, w celu zastraszenia i zdemoralizowania personelu dyplomatycznego, aktywistów i dziennikarzy z państw zachodnich. Tajną kampanię ujawnia “Państwo Mafii” – wydana w Wielkiej Brytanii książka byłego korespondenta “The Guardian” w Moskwie – Luke'a Hardinga.

Rosyjska agencja szpiegowska prowadzi zakrojoną na szeroką skalę kampanię nękania dyplomatów brytyjskich i amerykańskich, jak również innych „celów”, stosując przy tym złowrogie metody ‘psychologiczne’ opracowane przez KGB, jak donosi nowa książka.

Operacje Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)polegają na włamywaniu sie do domów zachodnich dyplomatów – metodą określaną przez Departament Stanu USA jako ‘wtargnięcie’. Zazwyczaj agenci przestawiają przedmioty osobiste, otwierają okna i uruchamiają alarmy, w celu zdemoralizowania i zastraszenia swoich „celów”. W skład metod FSB wchodzi powszechny podsłuch telefoniczny, nadzór fizyczny oraz przechwytywanie poczty elektronicznej. Ich ofiarą padają członkowie personelu zachodnich ambasad, działacze opozycji, obrońcy praw człowieka i dziennikarze.

Władze brytyjskie i amerykańskie są w pełni świadome tej kampanii zastraszania, jakkolwiek nikt nie skarżył sie publicznie na te demonstracyjne metody rosyjskiego ‘kontrwywiadu’ – z obawy przed napięciem i tak juz trudnych relacji z odradzającym sie reżimem Wladimira Putina, byłego podpułkownika KGB, który swego czasu był szefem FSB.

Brytyjskie źródła przyznają, że są w posiadaniu “grubych na pięć lub sześć cali” akt, opisujących szczegóły dokonanych przez FSB włamań, a także innych przypadków szykanowania pracowników moskiewskiej ambasady.

“Generalnie nie robimy wokół tego awantury” – stwierdził jeden z dyplomatów. Kampania FSB jest tak wszechobecna, że brytyjski rząd nie jest w stanie w pełni obsadzić placówki ambasady w Moskwie. Jedno ze źródeł podaje, iż włamania są przeprowadzane w celu zmuszenia dyplomatów do ich wcześniejszego opuszczenia placówki.

Pomimo niedawnej poprawy stosunków amerykańsko-rosyjskich, FSB bierze na celownik również dyplomatów amerykańskich i ich rodziny. W 2009 roku, w poufnej depeszy dyplomatycznej opublikowanej przez WikiLeaks, ambasador USA – John Beyrle stwierdził, ze agresywne działania FSB osiągnęły niespotykany dotąd poziom.

“Panstwo Mafii” opowiada, jak KGB po raz pierwszy zainteresowało się “psychologią operacyjną” w 1960 roku. Ale to Stasi, złowrogie tajne służby Wschodnich Niemiec, doprowadziły do perfekcji te psychologiczne techniki, którymi posługiwały szeroko przeciwko dysydentom w latach ’70 i ’80. Operacje tego typu nazwano wówczas ‘Zersetzung’ (dosł. korozja).

Według byłych oficerów Stasi, cel tych akcji stanowiło “wyłączenie” przeciwników reżimu poprzez uniemożliwienie im prawidłowego życia prywatnego bądź rodzinnego. Taktyka zakładała m.in. zdejmowanie obrazów ze ścian, zastępowanie jednej odmiany herbaty drugą, a nawet wysyłanie wibratora żonie rozpracowywanego „celu”. Zazwyczaj ofiary nie miały pojęcia, że odpowiedzialne jest za to Stasi. Wielu myślało, że oszaleli, niektórzy doznawali załamania, a kilku popełniło nawet samobójstwo.

To Erich Honecker, komunistyczny przywódca Wschodnich Niemiec, opatentował te metody, konkludując, iż “miękkie”metody tortur są lepsze od otwartych prześladowań. Zaleta operacji psychologicznych była możliwość ich wyparcia się – ważna dla reżimu, który chciał utrzymać międzynarodowe poważanie. Putin spędził koniec lat 80. jako tajny oficer KGB w niemieckim Dreźnie…

Autor książki “Państwo Mafii” sam był ofiarą wielokrotnych włamań FSB, a w listopadzie zeszłego roku został ostatecznie wydalony z Rosji, kiedy ministerstwo spraw zagranicznych postanowiło nie odnawiać jego akredytacji dziennikarskiej.

Poza tym “Państwo Mafii” ujawnia:

– Oficerowie FSB prywatnie przyznają, że agencja brała udział w zabójstwie dysydenta, Aleksandra Litwinienki. Żałują jednak, że zostało ono spartaczone.

– W brytyjskiej ambasadzie w Moskwie jest “polonowe krzesło” na którym siedział Andriej Ługowoj, główny podejrzany w sprawie zabójstwa Aleksandra Litwinienki. Nie wiedząc co z nim zrobić urzędnicy zamknęli go w ambasadzie.

– Rosyjski związek piłki nożnej wiedział tydzień przed grudniowym głosowaniem, że komitet wykonawczy FIFA przyzna Rosji, a nie Anglii, organizację Mistrzostw Świata w 2018 roku.

Źródło: Guardian.uk

Tłumaczenie: Rafał Grabowski