– Beata Naniewicz w artykule pt. „Polacy na Litwie sami powinni sobie radzić, czyli przełamanie źle rozumianego litewskiego nacjonalizmu” porusza kwestię współpracy polsko – litewskiej.

Autorka skomentowała czerwcowe posiedzenie polskiej strony Polsko-Litewskiej Grupy Parlamentarnej. W tekście przeczytać można ostre słowa na temat polskich polityków, jednak autorka nie podaje nazwisk.

Mniejszość polska na Litwie boryka się z wieloma problemami takimi, jak język ojczysty, szkoły polskie, czy zwrot mienia. Sprawy te były poruszone na posiedzeniu, a podejście niektórych parlamentarzystów świadczyło o ugodowym nastawieniu wobec niekorzystnych działań Litwinów. Naniewicz zwraca uwagę na fakt, że Polacy akceptują nawet łamanie konwencji międzynarodowych, co podkreślił Prezes Stowarzyszenia Wspólna Polska, Marszałek Maciej Płażyński. Polacy zgadzają się na tą dyskryminację, choć to nie oni nie potrafią dostosować się do standardów europejskich.

Jak zauważa autorka, parlamentarzyści nie walczą odpowiednio o sprawy polskie, zasłaniając się działaniem na rzecz poprawy stosunków polsko-litewskich. Naniewicz ostro krytykuje słowa tych polityków, którzy według niej – swoją postawą pozwalają na swobodne zabiegi Litwinów, ograniczające prawa Polaków. Polacy idąc na ustępstwa stopniowo przyzwyczajają się do swojej sytuacji, co w konsekwencji może doprowadzić do lituanizacji lub rusyfikacji, przed którą ostrzega w dobitnych słowach. Podkreśla, że to od Polaków zależy, czy tak się stanie, a stać tak się nie musi, zwłaszcza, że nasz rodak Waldemar Tomaszewski zasiada w Parlamencie Europejskim, co dla strony polskiej jest nieocenioną korzyścią.

Opracowanie:Kresy.pl

Źródło:Kurier Wileński

http://kurierwilenski.lt/2009/07/03/polacy-na-litwie-sami-powinni-sobie-radzic-czyli-przelamanie-zle-rozumianego-litewskiego-nacjonalizmu/

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply