Polski Słownik Biograficzny, t. 3, Kraków 1937, s. 251-252.

Chalecki Mikołaj Krzysztof, li. wł. (ur. ok. 1589 11653), wojewoda nowogrodzki, syn Dymitra, podskarbiego w. lit., i Reginy z Dybowskich. Rozpocząwszy nauki w Akademii Wileńskiej, wyjechał na dwunastoletnie podróże i studia zagraniczne. Zwiedziwszy naprzód Włochy (Loretto, Rzym), dotarłszy aż w »hiszpańskie i luzitańskie kraje«, kształcił się na uniwersytetach w Lowanium, gdzie wraz z bratem Aleksandrem był uczniem słynnego filologa Justusa Lipsiusa, i w Paryżu, gdzie 1605 wydał »Retorykę« swego drugiego mistrza, Szymona Caulera (nowe wyd. w Krakowie 1648), zaopatrzywszy ją w dodatkowe »Compendium«, a 1606 pierwsze dzieło własne: panegiryk na cześć Jana Zamoyskiego. W rok później miał »przy obec­ności wszytkiej Sorbony ze wszech nauk dys­putę«, przypisaną królewiczowi Władysławowi. Wróciwszy do kraju, otrzymał 1610 starostwo olkienickie, które wraz z lejpuńskim (odstąpio­nym mu przez babkę Hannę z Massalskich Kło­dzińską, kaszt, wyszogr.) zatwierdzono 1614 jemu i żonie, poślubionej rok przedtem szlachciance austriackiej Marii Leonorze Stybychin. 23 VIII 1615 został mianowany — po ojcu i stryju Ja­nie — miecznikiem lit., a od 1619 dzierżył też star. olitskie. Często przebywał na dworze Zyg­munta 111, używany zwłaszcza do »odprawy po­słom cudzoziemskim, gdyż różnych był wiadom języków«. Na wojnę inflancką wystawił chorą­giew, która pod wodzą Tworkowskiego odzna­czyła się przy oblężeniu Parnawy, przeciwko Moskwie zaś wyruszył osobiście, utrzymując nadto w Olkienikach kuźnię i puszkarnię, skąd dostarczał hetmanowi Radziwiłłowi, swemu »nieporównanemu przewodnikowi ad bonum publi­cum«, kul i aparatów wojennych. Ośmnaście razy był posłem na sejm, m. i. w r. 1626, kiedy to wraz z innymi Litwinami sprzeciwił się projektowi zamknięcia portów na czas wojny ze Szwe­dami. Był tei na elekcji Władysława IV. Nie ubiegając się o wyższe godności — odmówił po­dobno przyjęcia kasztelanii żmudzkiej i smoleńskiej — ze szczególnym upodobaniem oddawał się przez całe życie pracy literackiej. Napisawszy »wiele poważnych ksiąg i traktatów«; znany na Litwie jako »mąż uczony«, drukiem, ozdobionym drzeworytami, ogłosił 1618, po łacinie i po polsku, dedykowany królowej zbiór Allegorii, a 1642, w drukarni bazylianów wileńskich najobszerniej­szy swój utwór pt. Binarius Chalecianus sive duo manipuli liliorum, poświęcony czci Matki Boskiej. O jego gorliwości religijnej świadczą także różne fundacje pobożne, zwłaszcza dla franciszkanów wileńskich i jezuitów grodzieńskich, zatwier­dzone przez sejmy 1635 i 1647. Jan Kazimierz, do którego zaraz po śmierci Władysława IV na­pisał z wyrazami współczucia i życzeniem, aby po bracie objął tron, mianował go 2 VI 1650 wo­jewodą nowogrodzkim. W listopadzie 1651 ukła­dał się Ch. z marsz. w. lit. Aleksandrem Radzi­wiłłem w sprawie rozgraniczenia ich majętności, lecz już 7 IV 1653 umarł bezpotomnie, a 11 IX w habicie franciszkańskim »bez żadnej pompy światowej, rękoma ubogich w własnych swych siermięgach idących« został złożony do grobu w fundowanym przez siebie »domeczku loretań­skim« w Olkienikach. Wdowa po nim, którą życzliwie się zaopiekował jego brat stryjeczny, Władysław Ch., strażnik W. Ks. Lit., zmarła 1660 podczas oblężenia Lachowicz przez Chowańskiego.

Portret wojewody i jego żony w Cerkliszkach (pow. święciański).

Gałecki M. A., Strzała wiecznej szczęśliwości… Mik. Krz. Ch., wojewody nowogr., Wil. 1654 (kazanie pogrzebowe, obfite w szczegóły biograf.); Estr.; Wolff, Senatorowie; tenże, Kniaziowie, 240; Szelągowski A., O ujście Wisły, Lw. 1905, 84; Akty wił. kom. XX; «Rocznik Tow. Herald.« 1908/9, i; Zaleski St., Jezuici w Polsce, IV/3, Kr. 1905; Vol. leg., III 415, IV 18, 57; Archiwum Nieświeskie: teka 44, kop. 340, nr 1908 (5 listów do hetmana Krz. Radziwiłła 1621—34,1 list do marsz. Aleksandra

[s. 252]

Radz. 1651), dok. domów obcych (status causae w procesie o Czernichów 1636—67); rkp. Krasińskich 3410, s. 101—3 (koresp. z Janem Kazim. 1648).

Oskar Halecki

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply