Litewscy Polacy: Walczymy do końca!

“Europo, ochroń nasze prawa!”, “Nie – polityce dyskryminacji!”, “Popieramy strajk młodzieży!” – te i inne hasła wznoszono podczas dzisiejszego wiecu rodziców i uczniów szkół polskich na Litwie. Pikieta, która odbyła się na placu Dowkonta pod Pałacem Prezydenckim w Wilnie.

Była protestem przeciw dyskryminującym mniejszość polską zmianom w ustawie o oświacie. Żądania litewskich Polaków poparli też przedstawiciele mniejszości rosyjskiej przybyli z innych miast Litwy.

Zapowiedziany przed kilkoma dniami strajk szkolny w obronie szkolnictwa polskiego na Litwie zamienił się w masową pikietę pod Pałacem Prezydenckim w Wilnie. Według wstępnych obliczeń wzięło w niej udział około trzech tysięcy osób, w większości byli to rodzice i uczniowie szkół polskich na Litwie.

W pikiecie wzięli udział przedstawiciele Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, Związku Polaków na Litwie, Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie “Macierz Szkolna” oraz innych polskich organizacji społecznych. Zebrani pod pałacem po raz kolejny zaapelowali do władz litewskich o odwołanie dyskryminujących mniejszość polską na Litwie zmian w dotychczasowym programie nauczania w szkołach polskich. Nowa ustawa o oświacie, przyjęta w marcu bieżącego roku, zakłada ujednolicenie od 2013 roku egzaminu z języka litewskiego dla uczniów szkół litewskich i szkół mniejszości narodowych.

Do strajku przeciwko nowej ustawie oświatowej przyłączyło się 70 szkół polskich ze 100 istniejących. Według organizatorów protestu, w Wilnie do szkół polskich przyszło zaledwie kilkanaście procent uczniów. W miejscowościach pod Wilnem są szkoły polskie, do których przyszło zaledwie po kilkoro uczniów. Strajk w szkołach ma trwać do czasu aż litewskie władze zaczną rozmowy w sprawie zmian poprawek do ustawy o oświacie.

Jednak poszczególne komitety strajkowe w szkołach mogą podejmować samodzielnie decyzje o formie protestu. Leonard Talmont – polski poseł do Sejmu Republiki Litewskiej powiedział Polskiemu Radiu, że na razie trudno powiedzieć, czy protest zakończy się zwycięstwem:

“Rządzący państwem litewskim muszą w końcu przysłuchać się polskim postulatom. Tylko dialogiem i rozmowami możemy coś osiagnąć”. Poseł Talmont powiedział, że na razie dialog z władzami litewskimi jest trudny, gdyż nie przysłuchują się one argumentom polskiej mniejszości. “I to jest bardzo bolesne. Tu nie chodzi tylko o ustawę oświatową. My już dwa lata żyjemy bez ustawy o mniejszościach narodowych” – mówi Leonard Talmont.

Zdaniem litewskich Polaków zmiany wprowadzone 1 września bieżącego roku będą dodatkowym obciążeniem dla uczniów przygotowujących się do egzaminów maturalnych. Ponadto przedstawiciele mniejszości polskiej są przekonani, że nowa ustawa o oświacie faworyzuje szkołę litewską kosztem szkoły polskiej. Żądania litewskich Polaków poparli dziś przedstawiciele mniejszości rosyjskiej, którzy przybyli na wiec z Kłajpedy, Wisagini i Druskiennik.

Pikietujący mają nadzieję, że postulaty mniejszości polskiej zostaną wysłuchane i że dzisiejszy wiec nie zamieni się w długoterminową akcję protestacyjną.

Wilnoteka.lt/IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply