Izraelski premier oskarża Iran o zaatakowanie autobusu pełnego turystów w Bułgarii, popularnego celu wypoczynkowego Izraelczyków.

Celem zamachu były autobusy na lotnisku w Burgas, w mieście na wybrzeżu Morza Czarnego, będącym punktem wejściowym dla turystów udających się do pobliskich kurortów. Pozostaje niejasne, czy powodem wybuchu był zamachowiec-samobójca, czy bomba umieszczona w przedniej części jednego z autobusów.

Turystyka jest głównym źródłem przychodów Bułgarii, siedmiomilionowego kraju który w zeszłym roku przyciągnął 8,7 mln zagranicznych turystów – prawie 140.000 z nich z Izraela. Według bułgarskiego dziennikarza Petara Karaboeva, Bułgaria posiada wśród Izraelczyków reputację taniego miejsca, gdzie warto uprawiać hazard oraz się ożenić.

Bezpieczeństwo dla izraelskich turystów w Bułgarii zostało zwiększone po zgłoszonej próbie wysadzenia autobusu przewożącego Izraelczyków do ośrodka narciarskiego w pobliżu Sofii, które zostało udaremnione w styczniu. Incydent miał być powiązany z czwartą rocznicą zamachu na dowódcę Imada Mughniyeha z libańskiego Hezbollahu, sprzymierzonej z Iranem grupy bojowników.

Popularność Bułgarii wśród Izraelczyków oraz stosunkowo małe doświadczenie z przemocą polityczną może wyjaśnić sposób, w jaki kraj stał się celem terrorystów.

„To może się zdarzyć w dowolnym miejscu na świecie, [ale] Bułgaria jest szczególnie narażona, ponieważ policja nie ma doświadczenia z terrorystami” mówi Anthony Georgieff, bułgarski dziennikarz i autor książki o żydowskiej Bułgarii.

Terroryzm polityczny nie był dotąd znany w post-komunistycznej Bułgarii. Ostatnie ataki bombowe związane z polityką zostały przeprowadzone w połowie 1980 roku w okresie starć między reżimem komunistycznym a mniejszością muzułmańską. Rządowe próby wymuszenia bułgarskiej tożsamości na mniejszości tureckiej doprowadziły zarówno do ucieczki Turków z kraju, jak i do wielu zamachów bombowych (w większości w pociągach niedaleko Sofii). Bułgarzy nadal debatują, czy było to dzieło tureckich terrorystów, czy prowokatorów z – wątpliwej reputacji – Komitetu ds. Bezpieczeństwa Państwowego.

Mniejszości narodowe w Bułgarii

Bułgaria posiada znaczącą ilość muzułmańskiej ludności – około 10 procent populacji według spisu ludności z 2011 roku. Ale populacja muzułmanów jest przeważnie umiarkowana. Religijny ekstremizm jest rzadkością na Bałkanach, pomimo historii konfliktów etnicznych i z powodu różnic religijnych. Choć były doniesienia o komórkach dżihadu, a nawet obozach szkoleniowych utworzonych w Macedonii, Kosowie i Bośni, nie dominują one wśród ludności – i nigdy nie było takich zarzutów w stosunku do Bułgarii.

Tymczasem mała społeczność żydowska w Bułgarii jest bardzo dobrze zintegrowana, mówi Georgieff. Oficjalnie liczy 5000 osób, ale szacuje on, że 2000 może być bardziej dokładną liczbą jeśli wykluczyć małżeństwa mieszane, co czyni ją prawdopodobnie najmniej liczną mniejszością etniczną w kraju.

Według Georgieffa, antysemityzm jest prawie niespotykany w Bułgarii. „Chociaż czasami partie ekstremistyczne, w tym Ataka [„Atak”], która jest reprezentowana w parlamencie, są zaangażowane w prawie średniowieczny antysemityzm, to nie jest to popularne wśród ludności”, mówi.

Wielu Bułgarów czuje sympatię do Izraela częściowo z powodu dumy w kwestii postawy swojego kraju w II wojnie światowej, kiedy naciski ludności, organizacji obywatelskich i Bułgarskiej Cerkwi Prawosławnej (silnego symbolu narodowego) zablokowały deportację bułgarskich Żydów zleconej przez hitlerowskich sojuszników. Jednak deportacja była kontynuowana w okupowanych przez Bułgarię strefach Jugosławii i Grecji.

Izrael wskazuje za granicę

Izrael już wskazał na domniemanych zagranicznych sprawców. Izraelscy urzędnicy i analitycy twierdzą, że zamach w Burgas był częścią trwającej kampanii terrorystycznej prowadzonej przez Teheran i jego libańskiego sojusznika, Hezbollah.

W swoim oświadczeniu premier Netanjahu sugerował, że czas ataku był powiązany z 18. rocznicą bombardowania w żydowskim ośrodku kultury w Buenos Aires, w którym zginęło 85 osób. Argentyna wydała nakaz aresztowania Mughniyeha w 1999 roku w związku z tym atakiem.

„Morderczy terroryzm Iranu nadal atakuje niewinnych” powiedział Netanjahu. „To jest irański atak terrorystyczny, który rozprzestrzenia się po całym świecie. Izrael odpowie siłą.”

Kilka izraelskich ośrodków turystycznych oraz misji dyplomatycznych było celami ataków w zeszłym roku, ale wiele z nich zostało udaremnionych. W zeszłym tygodniu władze Cypru powiedziały, że aresztowano Libańczyka który miał planować atak na izraelskich turystów w tym wyspiarskim kraju. Co więcej, miało to miejsce po ostatnich próbach ataku na Izraelczyków w Tajlandii i Azerbejdżanie, i prawie udanego ataku na żonę izraelskiego dyplomaty w Indiach.

Iran jest również oskarżony przez izraelskie władze o odpowiedzialność za te ataki. Iran tymczasem oskarżył Izrael o sponsorowanie ukrytego zamachu na jego naukowców i atak na instalacje wojskowe w całym kraju.

Niektórzy analitycy twierdzą, że Hezbollah może być zaangażowany we wczorajszy atak ponieważ szuka zemsty za zabójstwo Mughniyeha w 2008 roku, szefa wojsk Hezbollahu i prowodyra wojny przeciwko Izraelowi w 2006 roku. Libańska grupa bojowników oskarżyła Izrael o zamach bombowy w Syrii, w którym zginął Mughniyeh.

Chociaż Izrael wskazał Iran jako głównego podejrzanego jest zbyt wcześnie, aby przypisać mu odpowiedzialność, mówi Meir Javedanfar, irański analityk w Interdyscyplinarnym Centrum w Herclijji. Grupy dżihadystów, takie jak Al-Kaida, które spowodowały zamach na izraelskich turystów w Kenii w 2002 roku również mogą być odpowiedzialne, zauważył.

„Oskarżenie Netanjahu, że Iran stał za zamachem spowoduje eskalację napięcia”, mówi Javedanfar. „Jeśli Iran okaże się sprawcą, to sytuacja będzie jeszcze bardziej napięta.”

Andrew MacDowall

„The Christian Science Monitor”

tłum. Jarosław Maciaszek

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply