Peany dla Sowietów

Rosjanie, przy aprobacie polskich władz, podtrzymują mit wyzwolicielski Armii Czerwonej.

– Armia radziecka niosła wolność i szczęście narodom okupowanej Europy – powiedział ambasador Federacji Rosyjskiej Aleksander Aleksiejew w trakcie pochówku szczątków żołnierzy sowieckich w mauzoleum w Warszawie.

Aleksiejew podziękował za odnalezienie, jak również za podjęte działania w celu pochowania żołnierzy Armii Czerwonej, którzy polegli w walce z Niemcami. – Polegli oni za wolność Polski, Rosji i Niemiec – podkreślił ambasador, zaznaczając, że żołnierze ci walczyli w celu „uwolnienia Europy od faszyzmu, żeby ludzie mogli żyć szczęśliwie, żeby podarować wszystkim narodom naszego kontynentu możliwość wolnego życia”. Aleksiejew mówił, że na terenie Polski poległo kilkaset tysięcy czerwonoarmistów, a pamięć o ludziach jest ważna dla każdego. – Polegli za naszą i waszą wolność, tak jak powiedział kapelan – ocenił. Dyplomata nawiązał w ten sposób do słów kapelana wojskowego ks. kmdr. Janusza Bąka, który stwierdził po modlitwie, że należy oddać hołd żołnierzom sowieckim, ponieważ nie wahali się w obronie pokoju złożyć ofiarę z życia w imię hasła „za naszą i waszą wolność”.

– Wejście Sowietów w 1944 i 1945 r. oznaczało, owszem, że walczą z Niemcami, ale dla Polski nie oznaczało to, że Polska będzie wolna, tylko włączenie naszego kraju w strefę wpływów sowieckich – podkreśla historyk prof. Grzegorz Kucharczyk (UAM). – Wypowiedź ambasadora świadczy o tym, że dawne sowieckie stanowisko o wyzwoleniu wschodniej Europy ani o jotę się nie zmieniło: „Przychodzimy tu jako wyzwoliciele” – ocenia historyk. – Ale rzeczywistość była inna. Oni traktowali agendy polskiego rządu, w tym Siły Zbrojne jak Armia Krajowa, jako wrogów, i to było do końca prowadzone. Proces 16 przywódców Polskiego Państwa Podziemnego dobitnie o tym świadczy – tłumaczy Kucharczyk.

Pochówkowi w mauzoleum żołnierzy sowieckich w Warszawie nadano niezwykle uroczystą oprawę. Wzięły w nim udział, obok ambasadora rosyjskiego, delegacje MON, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, samorządu wojewódzkiego oraz przedstawicieli ambasad: Armenii, Mołdawii, Białorusi, Ukrainy i Kazachstanu.

Garnizon warszawski wystawił kompanię honorową oraz orkiestrę wojskową. Na mogile złożono osiem wieńców.

W mauzoleum spoczęły szczątki 29 żołnierzy odnalezionych pod Warszawą w lesie na obrzeżach wsi Krubki-Górki, ekshumowano je w grudniu 2012 roku. Polegli oni w okresie od 25 lipca do 5 sierpnia 1944 r. podczas bitwy pancernej pod Radzyminem.

Zenon Baranowski

“Nasz Dziennik”

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply