Nowy Abramowicz atakuje rynek piłkarski

Rosyjski przedsiębiorca wyda łącznie 115 mln euro na zakup tylko trzech piłkarzy: Jamesa Rodrígueza, Moutinho i Falcao. Trafią oni do zwolnionego z podatków klubu AS Monaco.

Jeszcze nawet nie nadeszło lato, a rosyjski przedsiębiorca, Dmitrij Rybołowlew, już złamał rynek transferów piłkarskich. Prezes AS Monaco, które dopiero co awansowało do francuskiej Ligue 1, już podpisał zakup dwóch graczy FC Porto, 21-letniego Kolumbijczyka Jamesa Rodrígueza, grającego na pozycji pomocnika (45 milionów euro) oraz 25-letniego rozgrywającego João Moutinho z Portugalii, a wkrótce ogłosi też podpisanie kontraktu z Radamelem Falcao, kolumbijskim napastnikiem grającym obecnie w Atletico Madryt, za którego zapłaci około 45 milionów euro. Pensja piłkarza wyniesie 14 milionów euro netto za jeden sezon gry. 27 maja włączono do klubu również Portugalczyka Ricardo Carvalho, który przeszedł do AS Monaco na zasadzie wolnego transferu z Realu Madryt. Wszyscy czterej sportowcy są reprezentowani przez Jorge Mendesa, który jest również agentem José Mourinho i Cristiano Ronaldo.

AS Monaco, od momentu swojego powstania w 1924 roku, występuje w lidze francuskiej, w której gracze tego klubu korzystają z udogodnień finansowych przeznaczonych dla mieszkańców Księstwa Monako. Rozporządzenie królewskie z 1969 roku, zwolniło na przykład europejskich piłkarzy grających w AS Monaco z podatków. Jednak pojawienie się rosyjskiego oligarchy, który w 2011 roku wykupił za 100 milionów euro 66% udziałów w klubie, wzbudziło zazdrość pozostałych drużyn grających w Ligue 1, które żądają jednakowych zasad fiskalnych dla wszystkich.

Prezydent Republiki Francuskiej, François Holande, w marcu ogłosił wprowadzenie 75%-owej stopy podatkowej dla pensji przekraczających milion euro, ale sumy tej nie będą płacić osoby prywatne (piłkarze), tylko firmy (kluby). FFF (Francuski Związek Piłki Nożnej) wprowadził również zasadę, że, przed końcem czerwca 2014 roku, wszystkie kluby pierwszej i drugiej ligi będą musiały mieć swoją siedzibę we Francji. W związku z tym FFF i rosyjski milioner prowadzą ze sobą spór, którego podstawowym przedmiotem jest 200 milionów euro odszkodowania jakiego żąda francuska federacja w zamian za pozostawienie siedziby klubu w Monako. Spór ten musi zostać jednak rozwiązany przed rozpoczęciem następnego sezonu rozgrywek.

Jedna trzecia udziałów w AS Monaco należy do Księstwa, stąd pojawienie się Rybołowlewa zostało zatwierdzone przez księcia Alberta. Stadion klubu, Stade Luis II, mieści zaledwie 18 252 widzów. AS Monaco siedem razy zdobyło Mistrzostwo Francji i pięciokrotnie zdobyło Puchar Francji, było też finalistą Pucharu Zdobywców Pucharów (1992) oraz Ligii Mistrzów (2004, przegrało z FC Porto czasów Mourinho). Najlepszym okresem klubu były lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte ubiegłego wieku, kiedy to trenerami byli Lucien Leduc i Arsène Wenger. Wśród najlepszych graczy w historii AS Monaco odnajdujemy takich piłkarzy jak Manuel Amorós, Henry, Thuram, Abidal, Weah, Trezegeut, Morientes, Djorkaeff cz Vieri. Ostatni awans był natomiast dziełem włoskiego trenera, Claudio Ranieriego, zatrudnionego w 2012 roku.

Rybołowlew mógłby być bohaterem jednej z powieści Dostojewskiego. W wieku 29 lat spędził 11 miesięcy w więzieniu oskarżony o zlecenie zabójstwa, którego dokonania, jak ustalili to później śledczy, nie był jednak winien. Jako że w swoim domu w Rosji przeżył kilka prób zamachów, przeprowadził się do Szwajcarii. Urodził się w 1969 roku w przemysłowym mieście Perm, u stóp Uralu, gdzie pracował jako lekarz, a następnie, wraz ze swoim ojcem, Jewgienijem, zapoczątkował projekt polegający na tworzeniu alternatywnych sposobów leczenia opartych na polach magnetycznych. W trakcie największego kryzysu ekonomicznego w Rosji, wiele przedsiębiorstw płaciło za leczenie swoich pracowników produktami, które potem Rybołowlewowie sprzedawali o wiele drożej. W ten sposób obecny prezes AS Monaco zarobił swój pierwszy milion dolarów i przeniósł się do Moskwy, gdzie zaczął się uczyć na maklera giełdowego. Jego fortuna gwałtownie się rozmnożyła, gdy zrozumiał zasadę działania procesu prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych w Rosji. W 1994 roku ufundował bank i nabył akcje najważniejszych firm w Permie. Rok później skoncentrował swój kapitał w przemyśle nawozów sztucznych. Jego przedsiębiorstwo, Uralkali, było największym producentem nawozów już w 2012 roku. Rok wcześniej Rybołowlew rozgościł się w świecie piłki nożnej. Surfingowiec i kolekcjoner obrazów Picassa i Van Gogha, Dmitrij zaspokaja największe kaprysy swojej 24-letniej córki, Ekateriny. Za 68 milionów euro kupił jej apartament w Nowym Jorku, a za 117 milionów euro grecką wyspę Skorpios, gdzie jest pochowany magnat Aristoteles Onassis. Sam Dmitrij mieszka w Szwajcarii, w luksusowym mieszkaniu na poddaszu wartym 232 miliony euro.

Cayetano Ros

„El Pais”

Tłumaczenie: Barbara Czajka