– mówi w wywiadzie dla Polska The Times Gari Kasparow – szachowy mistrz świata, działacz rosyjskiej opozycji, od 2008 roku współtwórca ruchu Solidarność

Kasparow w wywiadzie przeprowadzonym przez Marię Przełomiec zdecydowanie negatywnie ocenia poczynania dzisiejszych włodarzy państwa rosyjskiego, uważa, że dzisiejsza Rosja nie jest w stanie podjąć konkurencji z rozwiniętymi państwami, a obecny system może się załamać, podobnie jak załamała się pierestrojka Gorbaczowa (zarówno Gorbaczow jak i Miedwiediew podejmują zmiany w warunkach kryzysu ekonomicznego).

Kryzys zmusza prezydenta do ustępstw, do ,,bycia dobrym milicjantem”, ale natura systemu zdaniem Kasparowa się nie zmieniła. Obecnie jest on bardziej elastyczny niż w czasach sowieckich, co nie oznacza jednak, iż przestrzega się demokratycznych reguł. Poza tym, jak mówi szachowy mistrz, zagranicą znajdują się pieniądze kremlowskich przywódców, stąd nie mogą oni sobie pozwolić na tak bezpardonową walkę z Zachodem jak niegdyś. Szansy dla rosyjskiej opozycji upatruje w kryzysie i pogorszeniu się sytuacji społecznej w kraju, co może zaowocować wzrostem niechęci względem władz, które nie chcą jednak współpracować z nikim spoza własnego układu. Zamiast specjalnych zasad współpracy z administracją, Kasparow postuluje jedynie wypełnianie przez prezydenta zapisów konstytucji, co powinno zapewnić uczciwość wyborów. Premier i prezydent nie rozumieją jednak prawdziwych zagrożeń dla Rosji, skupiając się na tych elementach, które są dla nich wygodne propagandowo i geopolitycznie (tarcza rakietowa w Polsce i Czechach zamiast debaty o wpływie Chin na Dalekim Wschodzie czy wrzeniu na Kaukazie).

Kasparow przyznaje, że opozycja ma wiele twarzy, ale wszystkie siły połączone są przeświadczeniem, że Rosji potrzebna jest liberalna demokracja. Nie obawia się także wygranej nacjonalistów, widząc w rosyjskim społeczeństwie duży potencjał zmian w kierunku liberalizmu. Kreml stara się jednak utrzymać swoje panowanie również w sferze symbolicznej, tworząc prawo zakazujące ,,podważania roli Armii Czerwonej w zwycięstwie nad faszyzmem”, przy jednoczesnym przymykaniu oka na rodzące się w Rosji ruchy neonazistowskie. W kwestii gospodarki Kasparow jest niemniej krytyczny – uznaje, że władza w żaden sposób nie modernizuje kraju, który stracił już osiem lat.

Prowadzi się grabieżczą politykę surowcową wzmacniającą jedynie oligarchów, a Zachód, m.in. budując Gazociąg Północny, przykłada jeszcze do tego rękę. Współtwurca rosyjskiej “Solidarności” uznaje, że interesy Zachodu i Rosji nieuchronnie się rozchodzą, a sam Zachód nie rozumiejąc tego, skazany jest w grze z Putinem na porażkę. Zagrożenie Federacji Rosyjskiej nadchodzi według Kaparowa ze wschodu a nie z zachodu. Prochiński kurs grozi oderwaniem części Rosji, a wojna z Gruzją podyktowana była niczym więcej jak tylko osobistą nienawiścią Władimira Putina do prezydenta Saakaszwilego. Szachowy mistrz przywołuje również wojnę z Finlandią z lat 1939-1940, jako przykład podobnego działania ZSRS, które nie spotkało się z reakcją Zachodu – równie krótkowzrocznego wówczas jak obecnie. Owa indolencja pomogła rozwinąć się dalszym wydarzeniom II wojny światowej, dziś historia może się powtórzyć. Władze na Kremlu według Kasparowa traktują kraje sąsiednie jako swoją strefę wpływów, toteż pojęcie negocjacji w relacjach z nimi jest zupełnie nieobecne.

Opracowanie: Kresy.pl

Źródło:Polska The Times

http://www.polskatimes.pl/opinie/forumautorow/117792,konflikt-putina-z-miedwiediewem-jest-nieunikniony,id,t.html

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply