Węgry rezygnują z Nabucco

Premier Węgier Viktor Orban 23 kwietnia ogłosił, że firma energetyczna MOL wycofa się z projektu Nabucco – finansowanego przez UE projektu gazociągu. Orban nazwał ten projekt 'martwym' i wyraził poparcie dla projektu South Stream, który jest konkurencyjnym gazociągiem Rosji.

Taki rozwój sytuacji jest wynikiem sporu między Brukselą a Budapesztem. Orban przedstawił swoją decyzję w Brukseli dzień przed spotkaniem z prezydentem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso, na której miał przedyskutować warunki ewentualnej pomocy finansowej z UE i IMF (Międzynarodowy Fundusz Walutowy). Budapeszt wychodzi naprzeciw problemowi niewypłacalności finansowej, ale komisja blokuje fundusz zapomogowy do czasu, aż Węgry ograniczą kontrowersyjne reformy bankowości, sądownictwa i mediów. Orban zamierzał przedstawić swoje przemówienie jako ostrzeżenie dla komisji, ponieważ polityka Węgier wykracza poza granice UE, i – podobnie do wielu państw członkowskich UE znajdujących się po wschodniej stronie Europy – kraj jest kuszony przez rosyjskie wpływy i pieniądze.
***
Spotkanie Orbana z Barroso miało na celu znalezienie kompromisu między ostatnimi reformami Budapesztu a opozycją Komisji, która twierdziła, że wiele z tych kontrowersyjnych zmian jest wbrew prawu UE. Te, które wzbudziły najwięcej sprzeciwów to, na przykład, zmniejszenie niezależności sądowniczej i bankowej Węgier, oraz ograniczenie wolności słowa w kraju.
Gazociąg Nabucco rozciągałby się od Austrii do Turcji. Ten projekt ma duże poparcie Komisji, która chce stworzyć możliwość przesyłania środkowoazjatyckiego gazu do Europy Południowej, stanowiąc konkurencję dla gazociągów rosyjskich. Rosja w odpowiedzi przedstawiła projekt gazociągu South Stream, który miałby dostarczać gaz na te same rynki co Nabucco, pozostając jednocześnie pod kontrolą rosyjskiej firmy Gazprom.
Nabucco został stworzony jako wspólny projekt sześciu największych firm energetycznych: MOL, niemieckiej RWE, austriackiej OMV, bułgarskiego Bulgargaz, rumuńskiego Transgaz i tureckiego Boru Hatlari ile Petrol Tasima. Jednak projekt stracił poparcie jednej trzeciej członków, w tym Bułgarii i Węgier, dwóch z trójki najważniejszych partnerów projektu z Europy Centralnej. Dodatkowo, Austria wstrzymała się od podejmowania jakichkolwiek decyzji w sprawie Nabucco do roku 2013, powodując tym samym jeszcze większe opóźnienie w stosunku do South Stream. Podczas gdy stosunkowo mniejszy projekt może pozostać wykonalny, Węgry i Bułgaria są przyciągane przez wsparcie ekonomiczne Rosji dla krajów, które wspierają projekt Gazpromu. W tym samym czasie, UE ma problemy ze znalezieniem funduszy, zachęt oraz surowców dla Nabucco.
Czas, w którym MOL wycofało się z projektu jest bardziej znaczący niż samo przemówienie Orbana. Najważniejszym celem Węgier w najbliższej przyszłości jest zabezpieczenie poręczenia finansowego, które mają otrzymać od UE i IMF, mającego na celu dostarczenie istotnego napływu funduszy, zwiększenia wiarygodności Węgier na rynkach i ustabilizowania finansów. Jednak poręczenie zależy od zatwierdzenia przez Komisję kontrowersyjnych decyzji Węgier w kwestiach niezależności sądowniczej, bankowej i medialnej. Przemówienie Orbana może zatem być próbą zyskania przewagi w negocjacjach z Barroso. Głównym celem premiera niekoniecznie musi być zwiększenie poparcia dla któregokolwiek gazociągu, ale podkreślenie rosnącego wpływu rosyjskiego rubla na biedne kraje znajdujące się na obrzeżach Europy.
To ukryte zagrożenie powinno zwrócić uwagę Komisji, której głównym celem jest dalsza integracja UE. Jednak Komisja jest teraz zaangażowana w delikatny proces stabilizowania UE i zostały jej przyznane olbrzymie siły wykonawcze z państw członkowskich dzięki ostatnio wprowadzonym reformom. Obecnie Komisja jawnie opiera się węgierskim reformom by pokazać innym członkom UE, że posiada prawdziwą siłę.
Rozłam między zewnętrznym naciskiem na Węgry a skupianiem się Komisji na sprawach kontynentu odzwierciedla popularny trend w sercu UE. Kryzys finansowy doprowadził główne państwa UE do skupiania się na wewnętrznych sprawach by zachować stabilność Unii, pozostawiając inne państwa członkowskie oraz ścianę wschodnią podatne na wpływy rosyjskie. Moskwa proponuje alternatywne źródła stabilności i funduszy dla słabszych ekonomicznie państw Europy – ten rodzaj pomocy, którego UE nie jest w stanie zapewnić.
Orban usiłował użyć swego przemówienia w sprawie Nabucco by zachęcić Komisję do zwrócenia uwagi na wschód i znalezienia motywów w celu utrzymania wypłacalności Węgier. Jednakże, podczas gdy wiele głównych państw UE zaczyna wątpić w efektywność surowych działań, wysiłki Komisji są głównie skupione na zapobieganiu rozłamów na kontynencie. Skupiając się na centrum, Bruksela raczej nie dostosuje swego stanowiska w odpowiedzi do na posunięcia Węgier.
Źródło: STRATFOR // www.stratfor.com
Tłumaczenie: Jarosław Maciaszek
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply