Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. 10, pod red. B. Chlebowskiego, W. Walewskiego, Warszawa 1889, s. 929-933.

Śniatyn, miasto powiatowe we wschodniej Galicyi, nad Prutem, odl. 92 kim. na płd.- wschód od Stanisławowa. Leży na granicy Bukowiny i Galicyi, przy gościńcu kołomyjsko-czerniowieckim i dr. żel. lwowsko czerniowieckiej, przechodzącej przeciwległym brze­gu Prutu. Stacya dr. żel. Śniatyn-Załucze le­ży o 6 kim. od miasta, pomiędzy Zabłotowem a Niepołokowcami, o 231 klm. od Lwowa. Obszar miejski wynosi 4063’89 ha; ludność

[s. 930]

składa się z 10832 mk. (1880 r.): 4306 gr.-kat., 1924 rz.-kat., 82 orm. kat., 82 gr. wsch., 431 ewang., 4063 izrael. i 8 bezwyzn. Stan czynny majątku miejskiego wynosił w 1887 r. 57811 złr., bierny zaś 8926 złr. Dochód z 1886 r. 42844 złr., wydatki 36392 złr. Prócz urzędów powiatowych jest urząd miej­ski z policyą i służbą zdrowia; Początek rz.-kat. parafii (dyecezya lwowska) nieznany, ale nie podlega wątpliwości, że istniała już przed 1568 r. Obecny kościół murowany poświęcony w 1857 r. p. w. K. P. M. Patron: właściciele masy kredytalnej Prota Potockie­go w Śniatynie, a mianowicie właściciele dóbr: Krasnostawce, Toporowce, Bełełuja, Mikulińce, Budyłów, Dżurów, Tuczapy, Głuszków, Jasienów Polny, Kułaczyn, Uście, Karłów, Załucze, Zawale, Kniażę, Drahasymów, Stecowa, Russów, Targowica i Zakrzewce. Ś. był dawniej rezydencyą biskupów bakońskich, przeniesionych tu przez Benedykta XIV w 1751 r.; skasował ich cesarz Józef II. Ostatni tej dyecezyi biskup Dominik Karwosiecki, proboszcz śniatyński, zmarł 11 marca 1788 r. W samym Śniatynie jest 1841 rz.-kat. Oprócz tego do parafii należą: Augustdorf (36 dusz), Bełełuja (18), Budyłów (9), Drahasymów (5), Karłów (3), Kniażę (18), Kułaczyn (10), Krasnostawce (3), Mikulińce (105), Orclec (56), Podwysoka (50), Potoczek (112), Russów (9), Stccowa (56), Toporowce (64), Tuczapy 13), Tuława (7), Uście (21), Wolczkowcc (132), Załucze (176), Zawale (14); ogółem katolików 2758, akatol. 387, prawosł. 16, izrael. 5150. Przy kościele pa­raf, jest kaplica, w której odbywa się nabo­żeństwo, na cmentarzu zaś druga kaplica. We wsi Załucze kaplica publiczna p. w. św. Mikołaja, poświęcona 1876 r. Istniał też w Ś. klasztor dominikanów, założony w 1643 r. przez Piotra Potockiego, ststę śniatyńskiego, zniesiony w 1788 r. Gr.-kat. parafia (deka­nat śniatyński, biskupstwo stanisławowskie) utworzoną została w 1802 r. z 4-ch samoist­nych parochii. Cerkiew p. w. św. Michała murowana; metryki ma od 1785 r. Patronat mają spadkobiercy hr. Kossakowskiej; druga cerkiew filialna drewniana, p. w. Wniebowst. Chryst. Pana, wystawiona i poświęcona 1876 r.; metryki ma od 1775 r. Do obu należy 4685 dasz. We wsi Potoczek cerkiew filialna Podwyższenia Krzyża Św., drewniana, dusz 784; we wsi Kułaczyn cerkiew p. w. św. Ja­na, dusz 321; razem w całej parafii 5830 gr.-katol. Szkoła wydziałowa męzka (dyrektor, 3 nauczycieli starszych, 6 młodszych); szkoła etat. 4-klasowa żeńska (dyrektorka, 3 naucz, starsze, 2 młodsze i praktykantka); szpital powszechny na 14 chorych, założony w 1847 r. przez gminę miasta; dochód z 1886 r. 1601 złr., rozchód 1560 złr.; dom kalok założony w 1843 r. przez gminę miasta na 15 ubogich. Jest to gród odległej sięgający starożytności; w XI już bowiem wieku najeżdżany i wy­dzierany bywał wzajemnie przez rozrodzonych książąt ruskich. Po wcieleniu Rusi Czerwonej do Polski w 1340 r. miasto jako pograniczne osadzone zostało przez króla Lu­dwika załogą węgierską. Strykowski pisze: „R. 1415 gdy był Jagiełło w Ś., przyjechał do niego Aleksander, wojew. wołoski z wiel­kością bojar, a porzuciwszy chorągiew pod nogami króla, jako był obyczaj, przysiągł hołd i posłuszeństwo. W ten czas posłowie od cesarza i patryarchy konstantynopolskiego przyjechali prosząc o wspomożenie żywnością, bo ich Turcy oblężeniem udręczyli. Przeto król z Rusi a Witold z Litwy Dnieprem, mi­łością chrześciańską wzruszeni, posłali im do Kacibeja, portu morza Pontskiego, zboża i żywności dostatek”. Kazimierz IV przenosi mieszczan 1448 r. z prawa polskiego i ruskie­go na niemieckie, wyznacza grunta, pastwi­ska, uposaża wójta i t. p. W 1485 r. 20 wrze­śnia bawi tu Kazimierz Jagiellończyk, jak o tem świadczy dokument wystawiony pod Śniatyniem (Akta gr. i ziem., IX, str. 125). Jan Olbracht, wracając z nieszczęśliwej wy­prawy wołoskiej w 1497 r., przeprawiał się tu przez Prut ze szczątkami wojska. Bielski pisze: „R. 1531 Petryło, wołoski wda, wtar­gnął z ludom swym do Pokucia, wybrał i wy­palił miasteczka, takież wsi, Śniatyn i wiele innych, aż do Halicza i około wszędzie”. Rewizorowie tutejszego ststwa zastali tu w 1572 r. w starem mieście 64 dm.; było ich więcej, ale ludzie wymarli podczas powietrza 1570 r.; domów ról nie mających 11; w nowem mie­ście i na przedmieściu bez ról 99 dm., żydow­skich 11 dm. Dziesięciny pszczelnej wybrano pniów 20, a baranów i owiec sztuk 12. „Powołowsczyznę dają w pyączu lyath ktho yedno bidło chowa, dosthawa szie wołów 107; dwudziesczizne z wieprzów dayą kiedi żer yesth, alye iey iusz niedawaly więczey nisz od 7 liath. Sthaczynich (stacyjnych) iałowicz składa wszitko miastho 4 w rok; szochaczke wibierayą od bidla łopatki, alye tho na ziwnoscz przichodzy podstharoscziemu. Do sta­rostwa należą miasteczka: Steczowa, ma dm. 40, Zawalie ludzi osiadłych 15, było ich wiecey, lecz iedni pouciekali, drudzy wimarli pod czas powiethrza”. Stefan Batory, ks. siedmiogrodzki, stanąwszy tu po obiorze na króla w marcu 1576 r.. był przyjęty od pa­nów. Imieniem wszystkich witał Marcin Mę­żyński, odpowiedział mu król łacińskim języ­kiem. Gdy mu ksiądz Dymitr Solikowski przekładał potrzebę jawnego i szczerego wy­znania wiary katolickiej, potwierdził Batory

[s. 931]

skutkiem, słuchając mszy ze wzorową przykładnością. Zamożne w owej epoce i wielce handlowne miasto słynęło jarmarkami, na które zjeżdżali Węgrzy, Wołosi i Grecy; naj­większy pokup był na wosk, miody, konie i woły. W czasie takowego targu 1589 r. na­padli Turcy, podpalili domy i znaczną część kupców uprowadzili. W 1578 r. wydaje król we Lwowie polecenie Piotrowi Strykowskie­mu, przełożonemu nad cłem w Kamieńcu i Śniatynie, by przestrzegał przywilejów kupców lwowskich (Akta; gr. i ziem., X, str. 132). Przez S. szedł trakt handlowy na wschód. Zygmunt III w 1595 r. w Krakowie mianuje Zygmunta Błażowskiego, podwojew. podol­skiego, poborcą składowego win wołoskich i małmazyi tędy przewożonych (ib., X, str. 178). W 1579 r. w Warszawie poleca król kupcom z Turcji, Wołoszczyzny i Mołdawii udawać się na Ś. do Polski (ib., X, str. 179). R. 1598 polecono staroście: ażeby od wszel­kiego narodu kupców pieniądze w gotowiźnie za granicę wywożących, pobierał na komorze od 10 zł. po 6 gr. przez lat 10, obracając zebrane pieniądze na nrarowanie zamku. W Krakowie 25 maja 1598 r. Mikołaj Ze­brzydowski poleca Piotrowi Olszewskiemu wybierać od kupców jadących ze złotem i sre­brem do Multan, Wołoszczyzny lub Turcyi cło przeznaczone na budowę zamku w S. W War­szawie 25 marca 1618 r. Zygmunt III uwalnia mieszczan Ś. od wszelkich ciężarów i podat­ków. Musiał Ś. doznać napadu, skoro Zy­gmunt III, przez wzgląd na spustoszenie mia­sta, uwalnia je 1613 r. od podatków, robót i dawania słodów dworskich na lat 8. Konstyt. sejmu 1620 r. stanowi: „Sniatyń, iż granicom nieprzyjacielskim jest przyległy, a wiele na tym miejscu Rplitey należy, przychylając się do prawa starego o opatrzeniu zamków, dla wszelkiego bezpieczeństwa strzelbą, pro­chem, ludźmi i innemi rzeczami do obrony należącemi, podług zdania hetmanów, opatrzyć mamy”. Roku 1628 pozwala król Ormianom, Grekom i innego wyznania ludziom, osiadać w nowem mieście Śniatyniu, trudnić się han­dlem i rzemiosłami, miasto wałem lub murem opasać. Ormianie mogą kościół wystawić, wójta i starszych z pomiędzy siebie obrać, sądzić się takiem prawem, jako Ormianie w Kamieńcu i Lwowie, appelacya zaś od ucią­żliwego wyroku iść tylko ma do miejscowego ststy. Dozwala im zakładać folwarki, ogro­dy, pasieki, browary na sycenie miodów bu­dować, lecz wino, gorzałkę i piwo na wy­szynk tylko z zamku brać nakazuje; nowo osiadających uwalnia na lat 15 od wszelkich podatków. W 1631 r. Zygmunt III wydał wyrok w sprawie mieszczan śniatyńskich z starostą o dobra zastrzeżone miastu przy­wilejami. Władysław IV” pozwala w 1647 r. Piotrowi Potockiemu, stście śniatyńskiemu, wypuścić to starostwo w dzierżawę. Stany polecając 1633 r. prędką naprawę fortyfikacyi, przeznaczają w tym celu pobór myta od cudzoziemskich kupców. Jan Kazimierz potwierdza w 1662 v. uwolnienie od wszelkich ciężarów i podatków. W obozie pod Rawą 16 paździer. 1665 r. Jan Kazimierz uniwer­sałem nakazuje urzędnikom ściągać zaległe cła od kupców na komorach celnych we Lwo­wie, Lublinie, Kamieńcu Podolskim, Śniaty­nie i Jazłowcu. Jan III potwierdza w 1680 r. przywileje Ś. (Odnośne dokum. mieszczą się w X t. Akt. gr. i ziem., wrydaw. we Lwo­wie). Zesłani w 1663 r. lustratorowie wyra­żają: „Ststwa posses, jest J. O. Ks. Jan Ka­rol Czartoryski, Ststa Krzemieniecki. Zamek przez nieprzyjaciela, a po tym per non reperationem poszedł in desolationem, lubo po­graniczny na mieyscu podobnym do fortyfikaciey, mógłby inter alias arces bydz antimurale reipublicae. Nakazujemy, aby burmi­strze y urząd miejski ze wszystkich proventow rachunek dostateczny w ćwierci roku przed pospólstwem miasta, generalny zaś ca­łego roku przed Ststą na środopoście rzym­skie czynił, pod winą sta grzywien; który to provent niepowinni będą na nic innego obra­cać, tylko na munitią, armatę y poprawę mia­sta”. W r. 1673, ciągnąc pod Chocim, przechodził Sobieski z wojskiem przez Śniatyń. Hieronim Sierakowski, arcyb. lwowski, któ­rego metropolitalna władza rozciągała się i nad biskupstwem bakońskiem czyli wołoskiem, przenosi w 1760 r. katedrę tego bi­skupstwa do kościoła paraf, w S. i funduszem opatruje biskupa Rajmunda Jezierskiego, z za­konu dominikańskiego. Podług lustracyi 1765 r. ststa Piotr Potocki, wojewodzie pozn., czy­stego dochodu miał zł. 50,985 gr. 1 den. 12; w starem i nowem mieście znajdowało się gospodarzów: Polaków, Rusinów i Ormian 459, żydów 229; domów z przedmieściem, w sta­rym Śniatyniu 196, w nowym 492. Świąty­nie: fara, klasztor oo. dominikanów, kościół ormiański i 6 cerkwi. Dochód z miasta czynił zł. 25,852. Sporządzony 1768 r. inwentarz podaje: „Pałac drewniany, officyna, ex oppo­site kuchnia; brama drewniana, wkoło parkan na wale, most przez fossę okrążającą. Rynek zgorzały i tylko rudera dwiema połaciami znajdują się, pośrodku sklepy murowane, do­mów ormiańskich 44. Rynek wałem okrążo­ny, fossa pozasuwała się, parkan znaczną częścią powywracany; bram 2, młynów 6.

Śniatyńskie starostwo, w woje w. ruskiem, zie­mi halickiej, łączone bywało zwykle z koło­myjskiem. Ponieważ przez okolice Śniatynia przechodził szlak wołoski, którym ciągnęły

[s. 932]

zwykle najazdy wołoskie i tatarskie, ztąd nadzór nad zamkami i zarząd starostw tutej­szych powierzano przywódcom sił zbrojnych (wojewodom i hetmanom). Najdawniejszym znanym starostą śniatyńskim jest „Otto de Chodecz”, generalny wojew. ruski, halicki, śniatyński i kołomyj9ki starosta, podpisany na akcie z 1424 r., potwierdzonym przez Zy­gmunta I w 1515 r. (Akta grodź, i ziem., II, str. 124). Po nim starostą zostaje Michał Muschylo (Muzilo) de Buczacz, który w 1439 r. funduje kościół paraf, w Michalczu i upo­saża takowy wsią własną Repużynce. Akt zaś wydany w. Śniatyniu (Akt grodź, i ziem., V, str. 39). W dokum. z XV w. spotykamy w 1444 i 1458 r. ststą śniatyńskim Michała (Muszylo) z Buczacza, który w 1466 r. jest też wojew. podolskim. W 1499 r. występuje Jakub ze Szydłowca, 1521 r. Otto z Chodcza, generalny wojew. ruski, stata halicki i kołomyjski. Następnie cały szereg Potockich z buławą hetmańską łączy zwykle starostwo śniatyńskie. W 1770 r. posiadał to starostwo Michał Roniker, cześnik w. ks. litew.; płacił on kwarty,12,746 zł. 7 gr. Starostwo wtedy składały: Ś. miasto i wsi: Kołaczyn, Stecowa, Husów, Załoźce, Słobódka, Kniażę, Jasionów, Klisczów, Drahasymów, Zawale, Budyłów, Mikulińce.

Śniatyński powiat wschodniej Galicyi, leży w płd.-wsch. części tej prowincji, stanowi część Pokucia. Graniczy na wschód i płd. z Bukowiną, na płd.-zach. z pow. kossowskim, na zach. z kołomyjskim, na płn. z pow. horodeńskim. Obejmuje 6’039 miryam. kwadr. Do­lina Prutu, przerzynającego powiat w kierunku od zachodu ku wschodowi, dzieli ten obszar na dwie połowy: północną z charakte­rem stepowym (część wyżyny podolskiej) i południową, stanowiącą część podnóża kar­packiego (Czarnohory i Karpat siedmiogrodz­kich). Podczas gdy lewe (płn.) dorzecze Pru­tu dostarcza mu zaledwie kilka nieznacznych dopływów, prawe (płd.) przedstawia dwa znaczne dopływy: Czeremosz i Rybnicę, pro­wadzące wody licznych drobnych górskich potoków. Żyzna gleba części stepowej i dolin górskich sprzyja uprawie kukurydzy (50,000 mierzyć wiedeń. średniego zbioru), pszenicy (20,000), żyta (36,000), jęczmienia (50,000); owies (60,000), ziemniaki (100,000 mierz.) są płodami górskich obszarów. Prócz tego uprawiają tytuń (12,993 cent.), konopie (1800 cent. i siemienia 4000 cent.), buraki cukrowe (4000 cent.), koniczynę (nasienia 400 cent.). Ważną gałęzią gospodarstwa jest hodowla by­dła i owiec (2000 cent. wełny). Lasy górskie w części połudn. stanowią mało wyzyskiwane jeszcze bogactwo. Istnieje też drobna kopalnia węgla kamiennego w Nowosielicy (koło Zabłotowa), własność byłej cukrowni akcyjnej w Tłumaczu. W 1870 r. pracowało tu 17 mężczyzn i 5 dzieci (przez 200 dni rocznie). Wedle sprawozdania lwowskiej izby handlo­wej za lata 1868-1870 było w powiecie: 8 cegielni (wyrobiły 343,800 sztuk cegły, war­tości 2860 złr.), 8 garncarzy (470 złr.), 5 my­dlarzy (506 cent. świec, wart. 17,500 złr.; 54 cent. mydła, wart. 1030 złr.), 3 krochmalnie (84 cent., wart. 1600 złr.), 55 młynów (127 kół), które przerobiły 70,000 korcy zboża (80,000 cent. mąki, wart. 460,000 złr.), 1 bro­war w Śniatynie, 3 gorzelnie (w Dżurowie, Stecowej i Kniażem). Rządowe fabryki tytuniu w Manasterzyskach i Winnikach przera­biały liście zakupywane przez urząd w Śnia­tyniu od producentów. W 1870 r. 13,362 producentów z 2460 mr. zebrało 48,136 cent. tytuniu, wartości 419,334 ztr. (Jest to produkcya całego okręgu). Drobny przemysł do­starczał 5200 łokci grubego sukna, 105 cent. przędziwa konopnego i 1165 cent. przędziwa lnianego (wart. 19675 złr.). Na 62 warszta­tach wyrobiono 27,500 łokci płótna (5500 złr.); 29 kuśnierzy wyrobiło 300 kożuchów (3000 złr.). Jeden tartak wodny wyrobił 1,998,750 deseczek i 750,650 łat (wartości 998,390 złr.). Droga żelazna lwowsko-czerniowiecka przerzyna powiat od zachodu ku wschodowi, trzymając się półn. brzegu Prutu (stacyc: Zabłotów, Wołczków, Śniatyń); zaś gościniec rządowy kołomyjsko-czerniowiecki ciągnie się od Zabłotowa połudn. brzegiem Prutu a dopiero na wschód od Śniatynia pod wsią Przerwa przechodzi na północny brzeg. Droga krajowa łączy Horodenkę (przez Jasienów, Stecowę, Potoczek) ze Śniatyniem. Lu­dność powiatu wynosi 68,193 (1880 r.) w 42 osadach, 41 gminach katastr. i 36 obszar, dwor. Gminy liczą 66,426 ink., obszary dwor. 1737 mk. Powiat dzieli się na dwa okręgi sądowe: Sniatyń (39,496 mk.) i Zabłotów (28,697 mk.). Grecko-katol. dekanat śniatyński, nale­żący do dyec. Stanisławów, obejmuje parafie: Bełełuja (2433 dusz), Budyłów (1546), Widynów (980), Wołczkowce (2562), Hańkowce (1363), Dżurów (2258), Zawale (1372), Zadubrowce (1240), Załucze (1851), Karłów (2012), Kniażę (1681), Nowosielica (1345), Oleszków (1783), Popielniki (1208), Rożniów (4688), Rudniki (1200), Russów (1248), Ś. (5830), Stecowa (2339), Trościaniec (1361), Tuczapy (1441), Uście nad Prutem (1673), razem 22 parafie, liczące 44,373 gr.-kat. dusz. Rzym. kat. parafio są: Ś. (dekan. Horodenka) i Zabłotów (dekan. Kołomyja). Szkoła wy­działowa w S.; etatowe męzkie 2-klas.: w Zabłotowie, Karłowie i Rożnowie, 1-klass. 19, fi­lialne 4 i 8 niezorganizowanych; szkoła 4-kla-sowa etatowa żeńska w Ś. Kasy pożyczkowe

[s. 933]

gmin. są: Bełełuja (1421 złr.), Dżurów (733 złr.), Hańkowce (440 złr,), Ilińce (5195 złr.), Karłów (3432 złr.), Kniażę (1969 złr.), Kułaczyn (220 złr), Nowosielica (291 złr.), Podwysoka (830 złr.), Rudniki (2684 złr.), Trójca (2150 złr.), Widynów (502 złr.). Z zakładów dobroczynnych jest szpital w Ś., utworzony w 1847 r.

B. H.

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply