Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, pod red. B. Chlebowskiego, t. 7, Warszawa 1886, s. 596-597.
Orów, rus. Orowe, wś, pow. drohobycki, 21 klm. na płd. od sądu pow., urz. poczt, i st. kol. w Drohobyczu. Na płn.-zach. leżą Tustonowice, na płn. Truskawiec i Dobrohostów, na płn.- wsch. Uliczno, na wsch. Dołhołuka i Styniawa Wyżna, na płd. Synowódzko Wyżne, na płd.-zach. Jamielnica i Urycz (5 ostatnich w pow. stryjskim). Wieś leży w dorzeczu Dniestru za pośrednictwem Stynawki, dopływu Stryja. Wchodzi ona tu z Urycza na granicę płd.-zach. i płynie zrazu na płd.-wsch., potem skręca na płn.-wsch. i płynie przez zach. część wsi, a następnie skręca na płd.-wsch, płynąc środkiem obszaru, w końcu na wsch. i wchodzi do Stynawy Wyżnej. W obrębie wsi zasilają ją liczne dopływy, z których znaczniejsze od lew. brzegu pot.: Skobrina, Ropiany, Babyj, Landiczce, Kelemanowice, Orowiec, Sihła, Szyrakowice, Markowiec, a od praw. brzegu pot.: Długi, Średni i Jasionowice, płynący wzdłuż granicy wschodniej. Zach. część obszaru zajmuje las „Loszenia‘‘ na płn., a „Długi Garb“ na płd. W tej stronie obszaru wznosi się Ciuchowy dział najwyższym szczytem do 942 mt, (znak triang). Na praw. brzegu Stynawki leżą: Płaj Buchałów ze szczytem Spiczynów 822 mt, wys., Równa góra 766 mt, i Pohar 719 mt., a na lew. brzegu wznoszą się Belejów (al. Orów) do 775 mt. (znak triang.), Kniazka góra do 723 mt. i Bahnyna do 634 mt. Zabudowania wiejskie porozrzucane na pagórkach. Własn. więk. (rządowa) ma roli or. 3, łąk i ogr. 15, pastw. 4, lasu 1253 mr.; wł. mn. roli or. 2918, łąk i ogr. 2869, pastw. 2016, lasu 175 mr. W r. 1880 było 2310 mk. w gm. (kilku rzym.-kat.). Par. rzym,-kat. w Drohobyczu, gr.-kat. w miejscu, dek. drohobycki. We wsi jest cerkiew drewniana pod wezw. św. Jana Chrzciciela, szkoła niezorganizowana i fundusz ubogich, utworzony przez radę gminną z grzywien i opłat za muzyki z tańcami. Majątek funduszu wynosił w 1885 r. 81 złr. Ludność zajmuje się przeważnie wypasaniem bydła i owiec. W O. występuje nafta. O kopalniach tutejszych wspominają obszerniej Dr. Kreutz i Dr. Zuber w artykule: „Stosunki geologiczne okolic Mraźnicy i Schodnicy (Kosmos, Lwów, t, VI, 1881, str. 327). W czerwcu r. 1868 zaczęto tu nad rz. Stynawką, o ½ mili od wsi w górę szukać nafty. Głębokość szybu wynosi obecnie 7 metrów. Następnie zaczęto wiercić. Podczas kopania i wiercenia natrafiano na przemian na bardzo twarde sine lub szare piaskowce z żyłkami kalcytu i ciemne łupki, które w znaczniejszej głębokości są potężniej rozwinięte. Podczas gdy z początku warstwy łupku dochodzą zaledwie grubości kilku centymetrów, to w głębokości około 100 sążni tworzą pokłady grube na 1 metr. Zacząwszy od 28 sążni pokazywały się ślady naftowe w towarzystwie silnych gazów, które i dziś jeszcze wprawiają wodę wypełniającą otwór świdrowy czasami w ruch, podobny do wrzenia. Pomimo powtarzających się wciąż śladów naftowych, wiercono dalej, aż do głębokości 72° 2′ 9″, wskutek czego zwężono średnicę otworu następnie do 5 ¾ cl. Przy tej średnicy wywiercono aż do 113° 1′ 6″ i zaniechano dalszych robót w czerwcu r. 1871
[s.597]
w skutek licznych niepowodzeń, oraz wielkich kosztów. Dopiero w r. 1880 rozpoczęto na nowo roboty około oczyszczenia otworu świdrowego, które to prace z końcem września były na ukończeniu. Szyb ten założony w miejscu, gdzie warstwy ropiaste tworzą siodło wydobywające się z pod warstw płytowych na powierzchnię. Siodło to jest bardzo wyraźnie widoczne w rzece Stynawce poniżej mostu, niedaleko wieży świdrowej. Na hałdach znaleziono, prócz piaskowców zwykłych i łupków płytowych i ropiastych, okazy ciemnego syderytu iłowego z żyłami kalcytu oraz odcisk złożony z niewyraźnych dośrodkowych łuków, przypominający nieco Inocerana. Prócz tej kopalni jest w okolicy wiele zaniechanych szybów, które miały dawać początkowo dość znaczną ilość ropy. Prawie wszędzie są widoczne ślady ropy, która w szybach nad Ropianym zbiera się w warstwę na wodzie wypełniającej szyby. Stosunki geologiczne są tu takie same jak w Ropnem (Mraźnicy). Czyt.: „Poszukiwanie nafty za pomocą dziur świdrowych w Orawie” p. Windakiewicza w Sprawozdaniu komisy i fizyogr., Kraków, 1872, t. VI, str. 82 do 86 (podano tu dokładny opis warstw przebitych) i „Die Petroleum und Ozokerit Vorkommnisse Ostgaliziens”’ v. Paul, Jahrb. der geolog. Reichsan., t. 31, 1881, str. 148. Siarczyński (Rkp. Ossol. No. 1829) wspomina o piecach do topienia rudy żelaznej i kuźnicach. Za czasów Rzpltej należała wś do dóbr koronnych sstwa drohobyckiego. Według wykazu kwarty na r. 1778 było wójtostwo tej wsi (zwane Wola Tarnowska) w posiadaniu Jana i Katarzyny Kowalskich, z prow, 148 złp. 28 gr., z czego kwarta 87 złp. 9 gr, Przy zajęciu zaś przez rząd austryacki w posiadaniu Jana Twardowskiego. Zajęte 1787 r, i przydzielone do dóbr drohobyckich. Lu. Dz
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!