Lida

Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. 5, pod red. F. Sulimirskiego, B. Chlebowskiego, W. Walewskiego, Warszawa 1884, s. 215-218.

Lida(pisze Baliński, St. Pol.), miasto na­czelne powiatu (gub. wileńska), nad małą rze­ką Lidą al. Lidzieją, pod 53″ 59′ 45″ szerok. północ, i 44° 4′ dług. położone, o 89 w. od Wilna, przy trakcie pocztowym z tego miasta do Grodna. Jest to jedna z bardzo dawnych osad litewskich, co i samo nazwisko (lida-trzebież), czysto litewskie, pokazuje. Chociaż zamek tutejszy ma być wymurowany, podług twierdzenia Stryjkowskiego, przez Gedymina około r. 1323, wnosić jednak można, że daleko przedtem miejsce to obronnem być musiało i warownię drewnianą miało, jako na granicy właściwej Litwy i Rusi litewskiej leżące. Po śmierci Gedymina, kiedy kraj, na, zasadach feudalnych urządzony, podzielił się na części pod zwierzchnością wielkiego książęcia, Lida stała się głównym grodem księstwa lidzkiego.

[s. 216]

Posiadał je naprzód sam Olgierd, potem Ja­giełło syn jego (r. 1381), książę na Witebsku, Krewię i Lidzie, nakoniec Witowd. Już w r. 1366 franciszkanie przybyli z Polski do tego miejsca opowiadać wiarę Chrystusa, a liczba ich urosła w r. 1376 do dziewięciu misyonarzy, którzy mieli z sobą przynieść z Wizny obraz Bogarodzicy, dotąd łaskami słynący. Ale dopiero w r. 1397 mnisi ci stale tu osiedli za staraniem Andrzeja, pierwszego biskupa wi­leńskiego. Kościół zaś, odnowiony w r. 1414, konsekrowano pod tyt. N. Maryi Panny, W W. świętych i ś. Krzyża. Około r. 1460 utworzyło się zamiast tej misyi franciszkańskiej probostwo, w którem dopiero wymurował ko­ściół roku 1747 proboszcz Michał Zienkowicz biskup wileński, przeniósłszy go na inne miejsce z podzamcza. Dla wyznania wschodniego poświęcono cerkiew w L. r. 1533. W L. r. 1387 we wtorek po św. Wicie (15 czerwca) Skirgajłło, książę trocki i połocki, złożył akt hołdu Jagielle z tego ostatniego księstwa. R 1392 w styczniu krzyżacy, między któremi wielu rycerzy angielskich się znajdowało, razem z Witowdem, poróżnionym z Jagiełłą, zro­bili wyprawę na L., i podszedłszy z łatwością przez zamarzłe błota zapalili podzamcze. Książę Korybut, trzymając wówczas straż zamku, z Siewierzan złożoną, pomimo silnych jego wa­rowni, bronić się nie chciał, i opuściwszy twierdzę, wszystkie składy broni i potrzeb wojennych na łup Niemcom zostawił. Podo bny najazd na L. powtórzyli krzyżacy r. 1394, przy których znajdowali się hr. Leiningen z Niemiec i hr. Bedford z Anglii, również w zimie, ale, znalazłszy zamek mocno obsadzony a miasto spalone, cofnęli się stąd raptownie nic mu nie zrobiwszy. Po objęciu rządów Li­twy przez Witowda, zamek lidzki, jeden z naj­obszerniejszych w całem państwie, którego dzierżawcą był, za Olgierda jeszcze, ulubieniec jego a później szwagier Jagiełły, Wojdyłło stał się w r. 1397 przytułkiem Tochtamysza. hana Tatarów zawołżańskich, wygnanego z ordy. Najechać miał L. w r. 1406 dnia 5 sierpnia Jerzy Swiatosławowicz książę smo leński ze zbrojną gromadą, zapewne dla odzyskania żony swojej, trzymanej w niewoli na zamku: miasto zrabował i spalił, ale do zamku próżno szturmował, bo starosta, nieobecny wówozas, przypadł z oddziałem w porę i na pastników odpędził. Miejsce to uświetnionem zostało w r. 1422 w lutym pobytem króla Władysława Jagiełły, który po ślubie swym z Zofią księżniczką kijowską w Nowogródku zjechał tu z nią i z Witowdem, oraz lioznym dworem. Zjechał tez wonczas Antoni Zeno, nuncyusz Marcina V papieża, przysłany do Polski dla wybadania świadków w sprawie jej z zakonem krzyżackim, i sprawdzenia ich przywilejów. R. 1434 Swidrygajłło wichrzący Litwę spalił miasto, sam tylko kościół ocalał. Zamek, pomimo wszystkich klęsk nienaruszo­ny, stał się mieszkaniem Hadży-Gireja, książęcia tatarskiego, wychodźca z ordy, który tu przez łat kilka przebywał, otrzymawszy od Kazimierza W. ks. lit. dzierżawę lidzką, aż do r. 1443, kiedy go Tatatorowie perekopscy na hana do siebie wezwali. Za Aleksandra po­wstał o to starostwo zawzięty spór w r. 1505 między Illiniczem Krzysztofem, a niejakim Drozdem, któremu król, przez zabiegi Glińskie­go oddaliwszy Illinicza, oddał dzierżawę. To się przyczyniło potem do zabójstwa Zabrzezidskiego, który się ujął za Illiniczem, a tym spo­sobem ściągnął na siebie zemstę wszechwła­dnego Glińskiego. R. 1506 król Aleksander, nakazawszy pospolite ruszenie przeciw Tata­rom, najeżdżającym gwałtownie Litwę, sam udał się do L., pomimo ciężkiej choroby, namówiony od Glińskiego dla zachęcenia szlachty do spiesznego wystąpienia. Przybywszy w kolebce na zamek lidzki, jeszcze ciężej za­słabł, ostatnią komunią przyjął i testament kazał napisać. Tymczasem mało tu zebrało się szlachty; kiedy więc dano znać, że Tatarowie o milę już do L. dotarli, wyniesiono króla na poły martwego w lektyce z zamku między dwoma końmi do Wilna, w towarzystwie kró­lowej Heleny, kanclerza Łaskiego i niektórych panów. Odtąd na długo miejsce to zostało spokojnem od nieprzyjaciół. Sejm r. 1611 potwierdził dla miasta dawniej nadane jarmar­ki, konstytucya zaś r. 1638 dozwoliła obywa­telom zbudować, przy murze zamkowym we­wnątrz., sklep na chowanie ksiąg ziemskich lidzkich. Dopiero za Jana Kazimierza, L. ra­zem z całym krajem dotkliwym uległa klę­skom. W r. 1662 tak srogie powietrze za­częło grasować w L., że sejmik gromniczny został stąd przeniesiony do Myta. Na nim przez uchwałę ustanowiony został sąd szcze­gólny na sądzenie zbrodni popełnionych w czasie zawojowania kraju od nieprzyjaciół, z na­daniem wyrokom jego mocy dekretów trybu­nalskich. Stało się to za potwierdzeniem królewskiem. Dla zniszczenia, jakiemu Lida uległa, sejm r. 1676 uwolnił ją od stanowisk, ugod i ciężarów, ze wszystkiemi juryzdykami. Ale podczas powtórnego najścia Szwedów pod Karolem XII, znowu miasto wiele ucierpiało; zamek przed r. 1710 spalony został i już się więcej nie podniósł. Sejm więc r. 1717 zo­stawił L. dawne ulgi, ponawiając uwolnienie od hyberny i lokacyi wojska. Konstyt. sej­mowa r. 1776 zaliczyła L. do miast, którym prawo magdeburskie zostawiono, a jaejm roku 1791, prawem o miastach zapadłem, przyłączył ją do wydziału wileńskiego sądów apelacyj­nych, miejskich. Dwie fundacye duchowne

[s. 217]

ozdobiły miasto w późniejszych czasach; prócz altaryi bowiem, która przed r. 1644 powstała, Adam Narbutt wojski lidzki z żoną Elżbietą fundował tu r. 1672 karmelitów trzewiczkowych, a Ignacy Scypion podstoli w. lit. spro­wadził do L. pijarów, którzy tu murowane kolegium i szkołę założyli, nazwaną z czasem pod wydziałową; jakową fundacyą stany sej­mowe r. 1775 potwierdziły. Sądy odbywały się w zamku i akta grodzkie tam się przecho­wywały aż do panowania Stanisława Augusta, pomimo jego spalenia, lecz odtąd zamek ów poszedł w zupełną ruinę. Obecnie jednak stoją jeszcze piękne jego zwaliska w samem mieście. Czworogranne czerwone jego mury poważnie się wznoszą; widać ślady baszt i przekopów, kształt zaś jego zupełnie jest ten sam jak zwalisk zamkowych w Miednikach i Krewię. (Por. Album N. Ordy). R. 1801 L. została miastem powiatowem gub. grodzień­skiej, od 1842 wileńskiej. R. 1817 miała 292 dm., w tem 4 mur., 770 mk., incl. 567 izr. R. 1879 było tu 3915 mk., a r. 1862 4077, w tern 2059 męż., 2028 kob.; szlachty 200 duchowieństwa rozmaitych wyznań 36, kup­ców 14, mieszczan i rzemieślników cechowych 3336, włościan 32, tudzież osób nieobjętych powyższemi rubrykami 469. Ludności przy pisanej do miasta było 1479 osób męsk. i 2082 żeńsk., razem 3561 płci obojej. Posiadaczy domów i wszelkich innych nieruchomości w mieście 365. Handel L., z powodu ustronnego położenia miasta, ograniczał się frymarkiem rzeczy niezbędnych do życia. Kupców pierwszej gildyi w r. 1861 było tu 2, a trze­ciej 5; lecz większa ich część trudni się han­dlem gdzieindziej. Kramów jest w L. 76, in­nych zakładów handlowych 32. Jarmarków do roku przypada dwa, lecz te niewielkiego Są znaczenia; targi, odbywające się co tydzień prócz zboża, ogrodowizn, drew i t. p. rzeczy na konsumpcyą miasta, nic prawie innego z okolic nie ściągają. Rzemieślników w L. 189 osób po największej części żydów. Co do fabryk i rękodzielni, były tu 8 garbarnie, których wyroby na wartość około 6000 rs. rozwożą się po okolicznych jarmarkach, oraz dwie malu­tkie rękodzielnie świec maczanych, zwanych pospolicie szabasówkami, a robionych na do­mowe potrzeby miasta. Mieszkańcy miasta mało się trudnią szukaniem zarobku po za jego obrębem; w r. 1861 wydano w tym celu tylko 146 świadectw pasportowych. Rolnictwem i połączonemi z niem gałęziami przemysłu, prócz na małą skalę prowadzonego ogrodni­ctwa, również niewielu tu się zajmuje. Dochody miasta w r. 1862obrachowywano: zwy­czajne na 2516 rs. 24 k., nadzwyczajne na 445 rs. 24 1/2 k. Rozchody zwyczajne w tymże czasie określono cyfrą 1470 rs. 71 k., jednorazowe 490 rs. 77k. Miasto posiada gruntu 1544 dziesięciny, a nadto wspólny wygon 345 dzies. rozległości. Po skasowaniu pijarów miała L. do 1850 r. 5-klasowe szkoły. By­wały też tu walne kontrakta. Dziś miasto mało ożywione. Kolej wileńsko-rówieńska, obecnie się budująca, może je trochę podniesie. Paraf, kościół katol. Podw. ś. Krzyża, z muru wzniesiony 1770 przez ks. Tomasza Zienkowi­cza. Na cmentarzu kaplica. Parafia katol. dekanatu lidzkiego: dusz 9892. Filia w Kru­pie, dawniej i w Kiryanowcach. Kaplice: w Czechowcach, Perepeczychach, a dawniej i w Ostrowie. Dekanat lidzki ma 12 parafij: I., Nowydwór, Żołudek, Lack, Szczuczyn, Białohrud, Trokiele, Jelna, Żyrmuny, Nieciecz, Ró­żanka, Hermaniszki (dawniej 13: prócz wy­mienionych także Dziembrów). Wiernych w de­kanacie 41668. Powierzchnia gruntu w par. L, płaska, gleba kamienista, żwirowata i piasz­czysta. Są też lasy, błota i bagna. Płyną tu rzeki: Niemen, Zyżma, Dzitwa, Lidzieja, Krup-Ostrowla. Jest też jez. Scierkowskie. Gmi­na wiejska L. ma 665 dymów, 5625 włość, ob. płci, składa się z 6 okręgów wiejskich, 84 wsi. Okręgi są: Jukurcie, Perepieczycha, Kołyszki, Dąbrowo, Berdówka, Kniazikowce. Okrąg adm. II t. j. lidzki po w. lidzkiego miał 1866 r.: 4 mka, 5 siół, 42 folw., 161 wsi. Rze­ki: Bachmatka, Mołczadka, Lebioda, Hołdówka, Ohmielowszczyzna, Jelnianka, Trycianka, Brzost, Żołądczanka, Korytnianka, Derażenka, Rudnianka, Szczara, Hołub, Lipiczanka, Rudziszcza, Łukowica, Święcica, Turejka, Dzi­twa, Niemen. Grodowe stwo lidzkie, na sej­mie walnym horodeńskim r. 1522 nadane w posiadanie Jerzemu Illiniczowi, składało się z miasta Lidy, Beresteczka i z dóbr Belice-Lipniszki. W r. 1766 posiadał je wraz z ekono­mią lidzką Ignacy Scypio, opłacając z niego kwarty zip 780 gr. 15 a hyberny złp. 120. Starostami sądowymi od 1500 do 1794 byli: Jędrzej Drozda, Illinicz, Jan Abrahamowicz, Piotr Bohatko, Aleksander Hołowozyński, Ale­ksander Naruszewicz, Mikołaj Pac, Aleksan­der “Piotrowicz, dwu Frąckiewiczów, sześciu Radziwiłłów, dwu Sapiehów i trzech Scypionów. Powiat lidzki ma na przestrzeni 4935 w. kw. (więcej niż 1/4 część lasów), przeszło 122000 mk., grunt piaszczysty i gliniasty. Główna rzeka Niemen. Mieszkańcy zajmują się rolnictwem, uprawą lnu, hodowlą bydła i t. d. Jest to już więcej Czarna Ruś niż Li­twa. W pow. lidzkim są 2 dekanaty katoli­ckie: lidzki i raduński. Prawosł. dok. lidzki obejmuje 12 parafij: L., Zblany, Honczary, Hołdowp, Dokudowo, Mała Możejka, Lebioda, Zyżmiany, Bielçze, Bobrowicze, Mytnica, Radziwoniszki: dusz 16280. Prócz tego w pow. lidzkim jest jeszcze jeden dek. prawosł. Szczuczyński.

[s. 218]

W ogóle, pow. lidzki ma 31 cerkwi. Dotąd (1882) powiat nie ma stacyi dr. zol, a st. Poczt. 5: L., Woronów, Ejszyszki, Szczuczyn, Żyrmuny. Pod względem położenia należy, wraz z wilejskim do najniższych w gubernii. Przed rozbiorem kraju marszałkami szlachty pow. lidzkiego byli: Kopeć, Chalecki, Frąckiewicz, Rajecki, Rymwid, Wołłowicz, trzej Aleksandrowicza, Scypio, Mosiewicz, Narbutt, Jodko; po rozbiorze: dwu Narbuttów, dwu Skinderów, Kostrowicki, Moraczewski, Rutkiewicz, Skarbek-Ważyński, O szlachcie lidzkiej czyt. Tyg ilustr. (Nr. 7 z 1876). Por. art. Litewskie województwa, Korelicze, Korzyść.

F. S.

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply