Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, pod red. B. Chlebowskiego, t. 5, Warszawa 1884, s. 586-587.
Łany 1.) wś w pow. bobreckim, 4 kil. na płd. od sądu powiat, i urzędu poczt, w Bóbrce. Na płn. leżą Bóbrka i Łanki Małe, na wschód Sarniki, na płd. Pietniczany i Sokołówka, na zach. Chodorkowce i kolonia niem. Ernsdorf. Wzdłuż granicy zach. płynie Boberka, dopływ Dniestru, od płn. na płd. i przyjmuje w obrębie wsi z lew. brz. kilka strug małych, płynących od wsch. na zach. Na lew. brz. Boberki, w nieznacznem od niej oddaleniu, leżą zabudowania wiejskie; w płn. stronie obszaru, w dolinie jednego ze znaczniejszych dopływów, rozrzucone domy objęte nazwą Hanczarów (Han-
[s.587]
czariw), a w stronie płd., w dolinie drugiego ze znaczniejszych dopływów, grupa domów i młyn „Żłób” al. ,,W żłobie.” Lasy zajmują przeważną część wsch. obszaru, wznoszącą się 360 do 390 m. i przytykają aż do granicy wsi. Włas. więk. tu i w Ernsdorfie ma roli ornej 272, łąk i ogr. 68, pastw. 20, lasu 970 mr.; własn. mniej, roli ornej 946, łąk i ogr. 185, pastw. 67, lasu 25 mr. W r. 1880 było 765 mk. w gminie, 22 na obsz. dwors. (około 160 obrz. rzym.-katol., reszta gr.-katol.). Par. rzym.-katol. w Bóbrce; gr.-katol. w miejscu (dek. Bóbrka, archidyec. Lwów), ma filie w Sarnikach i Rehfeldzie. We wsi cerkiew. Za czasów polskich należała wieś do dóbr koronnych, do sstwa bobreckiego, ziemi lwów. a wojew. ruskiego. W lustracyi województwa z r. 1665 (Rkp. Ossol. Ji 2834, str. 79 i 80) czytamy: „Wieś ta z dawna na łanach 10 zasiadła. Poddanych było w niej przed wojną 30. Teraz te łany lasem pozarastały, a poddanych, którzy na półdworzyszczaeh siedzą, jest 4; uczyni tedy dworzysk osiadłych 2. Czynszu z dworzyszcza płacą po gr. 18. Owsa, z dworzyszcza po 6 półmiarków, przychodzi półmiarków 12 po gr. 15. Kapłonów po 2 z dworzyszcza po gr. 3. Jaj, z dworzyszcza 15, przychodzi kóp 30 po gr. 10. Robić powinni poddani osiadli z półdworzyszcza od południa 3 dni w tydzień, a z całego dworzyszcza 6 dni od południa w tydzień. Tłok żadnych we żniwa nie odprawują, powóz do Lwowa najdalej i to za dzień jak wiele dni w drodze strawią, tak wiele im wytrącić powinno. Prząść z dworskiego przędziwa powinni i to za dzień. Zagrodników w tej wsi 4. Czynszu nie dają, tylko robią dwa dni w lecie od południa, a dzień od południa w zimie co tydzień. Komorników 3; ci dzień tylko w tydzień robią o dworskiej strawie. Dziesięciny pszczelnej 10-ty pień dawać winni, która się generałem położy zł. 10. Karczma do arendy generalnej należy. Wybraństwo jest w tej wsi; Iwan z Polaney siedzi na tym wybranieckim łanie, służbę wojenną odprawować powinien. Granice ta wieś ma z raczkiem Sokołówką pana Madalińskiego, ssty przemyskiego, z jednej, z Samkami z drugiej, z miastem Bóbrką z 3 i 4-tej strony. Młyn jest o jednym kamieniu; ten do arendy generalnej. Suma prowentu 18 zł. 18 gr.”. Według lustr, z r. 1765 było prow. 3053 złp.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!