Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. 1, pod red. F. Sulimirskiego, B. Chlebowskiego, W. Walewskiego, Warszawa 1880, s. 129-130.

Bełz, miasto królewskie, w powiecie sokalskim, nad rzeczką Żołokiją, wypływającą pod Tomaszowem w gub. lubelskiej, która przepły­wa po pod Lubyczę, Uhnów, Bełz i pod Krystynopolem wpada do Bugu. B. leży o 3 mile na zachód od Sokala, w okolicy nizkiej; nieznaczne falowate pagórki z łagodnemi stokami przyczyniają się do urodzajności czarnej, kilka łokci głębokości mającej ziemi; sławną też jest ziemia bełzka ze swej urodzajności w całej Galicyi. Miasto ma wraz z gruntami należącemi do mieszczan 2,092 mórg przestrzeni. Ludno­ści 3,500, z tych-800 obrządku rzym. kat., 910 gr. kat., 1784 izrael. Stan czynny majątku gminnego wynosi: 192,985 złr. 96 ct., stan bierny 3041 złr. 91 ct. B. ma sąd powiatowy, notaryusza, urząd pocztowy, rzym. katol. i gr. katol. parafią w miejscu. B. posiada szkołę wydziałową męzką, która w 1857 jako szkoła główna założona, w 1873 roku do rzędu szkół wydziałowych o 8 klasach podniesioną została (o 9 nauczycielach i 2 katechetach); szkołę eta­tową żeńską, pod nadzorem i dyrekcyą felicyanek, o 3 nauczycielkach, nauczycielce kierują­cej, wszystkie 4 felicyanki, i 2 katechetach; do tej szkoły uczęszcza 120 dziewcząt. Większa posiadłość obejmuje roli ornej 51 morg., łąk i ogrodów 110 morg.; mieszczanie posiadają roli ornej: 1128 morgów, łąk i ogrodów 452 m., pastwisk 244 m. Przemysłu fabrycznego ani rękodzieł żadnych w tern mieście nie ma; mie­szkańcy chrześcijanie trudnią się rolnictwem, a izraelici handlem surowemi płodami; handel nie bardzo ożywiony z powodu oddalenia tego miejsca od kolei żelaznej i gościńców murowa­nych; do najbliższych stacyj kolejowych jest przeszło mil 10, do gościńca rządowego w Lu­byczy mil 3, a do krajowego w Krystynopulu mil 2. Ziemia tłusta, ciężka, na wiosnę i w jesieni drogi nie do przebycia. B. był niegdyś stolicą udzielnego księztwa, później wojewódz­twa (mającego w herbie gryfa białego w koro­nie złotej w polu czerwonem). To starożytne i już w Xl wieku murem i zamkiem obwaro­wane miasto, było roku 1073 od Bolesława Śmiałego, podczas wyprawy kijowskiej, w r. 1121 od Bolesława Krzywoustego, zaś w latach 1350 i 1355 od Litwinów, w roku 1371 od Węgrów, a w łatach 1450, 1503 i 1526 od lurków często, lecz zawsze bez skutku, napa­stowane. Naostatek w 1473 dotknął to mia­sto okropny pożar, który je całkiem w perzynę obrócił. Mimo tylu klęsk był zamek obronny, dla położenia swego pośród błot prawie nie­dostępny, aż do roku 1655 nigdy nie zdobyty. Ztąd był rodem uczony akademik krakowski Jakób z Bełza (1543). Kościół rzym. katolicki w Bełzie miał być pierwotnie wystawiony przez księcia Ziemowita w 1394 roku. Król Zygmunt August odnowił dotacyą w 1554 ro­ku. Do tej parafii, należącej do dekanatu bełzkiego, archidyecezyi lwowskiej, zaliczeni są rzym. kat. w następujących gminach: Cebłów, Góra, Kuliczków, Machnówek, Oserdów, Prusinów, Przemysłów, Staje, Tuszków, Waniów, Witków, Worochta, Żużel. W całej parafii jest rzymsko-katolików 2397, izraelitów 1800. Oprócz szkół w Bełzie samym znajdują się w tej parafii szkoły trywialne w Worochcie, Żużelu, Cebłowie, Oserdowie, Stajach, Machnówku i Waniowie. Oprócz kościoła farnego ma ta parafia kaplicę publiczną, jedne „na Za­meczku” zwaną, drugą w Worochcie, a w Żużelu kaplicę prywatną, w których się często nabożeństwo odbywa. Cerkiew grec. katol. murowana z cegły, bardzo ładnej struktury, była niegdyś kościołem bełzkiego konwentu; przez cesarza Józefa II została darowaną bełzkim grecko katolickim parafianom; w roku 1861 została zrestaurowaną i upiększoną nowemi, miedzią pokrytemi kopułami, kosztem konkurencyi i cesarza austryackiegę, jako pa­trona. Guepin w swem dziele: „Św. Józefat arcybiskup połocki” pisze: Biskupstwo Chełmn i Bełza obejmuje ziemię bełzką, część Podlasia i część województwa ruskiego, Czerwony Bełz i jego okolice”. Na stronie 142 pisze: „dnia 24 czerwca 1590 r. biskupi ruscy uchwalili ze­rwać na zawsze z patryarchą wschodnim; ta uchwała, powzięta i spisana na zgromadzeniu kilku biskupów ruskich zebranych w Bełzie, została potwierdzoną w akcie synodalnym w Brześciu”. Szaraniewicz w swojem dziele: „Rzut oka na na beneficya ruskie” pisze na 46 stronie: „Należy wspomnieć, ze do dyecezyi chełmskiej, należały beneficya t. z. eparchiii bełzkiej Parafia ta ma 2 cerkwie; do cerkwi w Bełzie należą mieszkańcy: Bełza z przedmieściami, da­lej wsie: Witków i Tuszków, razem 1222 dusz; do cerkwi filialnej w Prusinowie 436 parafian, razem 1658 parafian. Gr.-katol. dekanat bełzki, dyecezyi przemyskiej ma 16 parafij: Bełz, Boratyn, Budyniu, Waniów, Bobraczyn, Żabcze murowane, Żużel, Zawiszeń, Korczmin, Krystynopol, Kuliczków, Oserdów, Rekliniec, Sebieczów, Siedlec bełzki i Szmitków. Wier­nych 20380. Kościół podominikański zamienio­ny na cerkiew. Miasto to posiada kasę po­życzkową gminną z kapitałem zakładowym 5,100 złr. Belzkie księztwo.Najdawniejsza pewna wiadomość o Bełzie jest, że za Bolesła­wa Chrobrego był gród ten stolicą księztwa bełz­kiego, które stanowiło udzielne dziedzictwo

[s. 130]

osobnej dzielnicy książąt ruskich. Bolesław Chrobry zawojował był ziemię bełzką; po jego śmierci owładnął nią Jarosław, książę kijowski. Było to na początku wieku XI. Później prze­szła ziemia pod władzę książąt włodzimier­skich. Kazimierz Sprawiedliwy (którego żo­na Helena była księżniczką bełzką z domu), godzi, zjechawszy na miejsce r. 1191, spór gra­niczny między Wszewołodem, udzielnym panem Bełza, a księciem włodzimierskim. W roku 1240 spustoszyli Tatarzy ziemię bełzką ogniem i mieczem. W XIV wieku wygasła ta dziel­nica książąt ruskich, i bełzkie księztwo prze­szło wraz z innemi Rusi Czerwonej krajami, na Bolesława Trojdenowicza księcia mazowieckie­go prawem spadku. Po jego śmierci w 1340 r. poczynił Kazimierz W. kroki ku przywró­ceniu tej ziemi hołdującej niegdyś koronie. Traktatem z książętami Litwy zawartym, zdaje się, iż ziemia bełzką dostała się Jerzemu Narymuntowiczowi, ale zamek miał, jak inne na Rusi, załogę polską. Jerzy Narymuntowicz pona­wiał kilkakrotnie najazdy na Polskę. W r. 1366 upokorzył go Kazimierz W., i nadał mu dożywotnią dzierżawę lenną księztwa. Później opasał go w zamku bełzkim (w r. 1377) Lu­dwik król i zmusił do poddania się, a ziemię bełzką nadał mu prawem dożywotniem jako staroście. Król Ludwik mianował siostrzeńca swego Władysława księcia opolskiego wielko­rządcą Rusi Czerwonej. Od tęgo księcia datu­ją się pierwsze prawa miejskie Bełza, podobnie jak innych miast ruskich. Jednak niedługie były rządy zbawienne Władysława księcia opolskiego, bo król Ludwik poobsadzał wkrótce na starostwach ruskich Węgrów, dawszy Wła­dysławowi inną ziemię w zamian. Roku 1388 przekazał Władysław Jagiełło ziemię bełzką Ziemowitowi księciu mazowieckiemu w posagu, wydając za niego siostrę swoją Aleksandrę. Dzier­żyli ją synowie Ziemowita: Kazimierz, a po nim Władysław książę rawski. Po śmierci jego r. 1462 przypadła ziemia ta jako lennicza do korony, a bełżanie przed Jęd. Odrowążem wojewodą ruskim i Janem Kuropatwą podko­morzym lubelskim poprzysięgli wiarę i posłu­szeństwo; odtąd przemieniło się księztwo na województwo bełzkie. Będąc jeszcze pod juryzdykcyą książąt mazowieckich, miała ziemia trybem polskim urzędników swoich, t. j. wo­jewodów i kasztelanów, bo w r. 1436 pokój brzeski podpisali Paweł z Radzanowa wojewo­da bełzki i Mikołaj Małdrzyk ze Starogrodu kasztelan bełzki. Zjazd także czerwieński ksią­żąt mazowieckich r. 1452 ręką swoją utwier­dził Jan Kmaczota z Nieborowa wojewoda bełzki (Niesiecki). Województwo bełzkie za­wierało powiaty: bełzki, grabowiecki, horodelski, lubaczowski i ziemię buską. (Podług Lelewela Geogr. składało się województwo bełzkie z powiatów: urzędowskiego, bełskiego, lubaczowskiego, grabowskiego i horodelskiego.)
Województwo bełzkie miało dwóch większych senatorów (wojewodę i kasztelana bełzkich), mniejszych zaś dwóch; kasztelana lubaczowskiego i buskiego (ta godność utworzona dopiero w r. 1764, a pierwszym i ostatnim kasztelanem był Ewaryst Jędrzej Kuropatnicki). Starostwa grodzkie były: bełzkie, buskie, grabowieckie i horodelskie. Na sejmikach w Bełzie obierano 5 posłów i 2 deputatów na trybunał. Popis czyli zbrojne okazowanie się szlachty ustanowił sejm r. 1664, zastrzegając, iż każdy się u Bełza okazać powinien, „jako wojna pospolita jest powinien służyć.” Województwo ulegało częstym pustoszeniom Tatarów i swoich w domowych niesnaskach (jak świadczy Konst. z 1649). W r. 1772 przeszło pod panowanie Austryi. Pozostało przy koronie z dóbr szlacheckich tylko: miasto Korytnica i wsi 16, duchownych wsi 2; z królewskich miasto Dubienka i 10 włości. W r. 1793 przestało istnieć województwo, gdyż wcielono je do nowoutworzonych województw: chełmskiego i włodzimierskiego. Województwo to było najmniejsze z województw Małopolski, ciągnąc się wązkim klinem w stronie północnej po nad Bugiem; graniczyło na wschód z Wołyniem, na południe z województwem niskiem, na zachód z temże i ziemią chełmską, która i od północy krętem zachodziła pasmem. Zakład naukowy był jeden na całe województwo: w Warężu księży pijarów. Bełzki powiat liczył 8 mil kw. obszaru, 22,930 ludności w 47 wsiach i miasteczkach. W powiecie obliczono dochody z ziemi podlegające podatkom na 190,000 złr. a. (760,000 złp.). Cyrkuł bełzki pod panowaniem austryackiem dzielił się w 18 w. na 3 pow.: zamojski, tomaszowski, sokalski, „Kraj ten, mówi Dykcyonarz Echarda, ma gdzieniegdzie ziemię obracającą drzewa w kamień. Obywatele są polerowni, szczerzy i ludzcy”. Czyt. Wolfa „Zdanie sprawy z przeglądu geologicznego od Lwowa na półn.-wschód ku Rawie”.

(B. R. i Enc. Org.).

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply