Rosyjskie Koleje Państwowe planują budowę magistrali kolejowej łączącej wschodnie rubieże kraju z Europą Środkową. Nowy “korytarz” ma przebiegać przez Ukrainę, Słowację i Austrię.

Szef Rosyjskich Kolei Żelaznych (RŻD) w wywiadzie dla austriackiej gazety „Die Presse” powiedział, że wspólne przedsięwzięcie kompanii kolejowych Austrii, Słowacji i Ukrainy w chwili obecnej zakłada możliwość stworzenia nowego potężnego korytarza transportowego pomiędzy Europą a Azją z wykorzystaniem Kolei Transsyberyjskiej, który pozwoli dwukrotnie skrócić czas transportu towarów w porównaniu z przewozem morskim.

Według Jakunina projekt, w który każdy uczestnik powinien zainwestować co najmniej 5-6 mld euro powinien być finansowany nie tylko ze środków państwowych. Szef rosyjskich kolei stwierdził, że większą część sumy należy poszukać na międzynarodowym rynku kapitałów. Przyznał jednak, że efektywna modernizacja infrastruktury kolejowej jest niemożliwa bez dostatecznej pomocy rządu i przywołał jako przykład Chiny, gdzie inwestycje w transport kolejowy wzrosły z 22-26 do 91 mld euro.

Jakunin zaznaczył, że na granicy ukraińskiej kolejarze są zmuszeni nie tylko zmieniać tory, ale i pokonywać „szereg administracyjnych barier, nie istniejących już w takiej formie w przypadku transportu samochodowego”. Według jego słów bezpośredni przejazd pozwoliłby zaoszczędzić kilka godzin i odpowiednio podwyższyć konkurencyjność transportu kolejowego. Do tego wyraził przekonanie, że przy minimalnej chęci problemy celne można będzie rozwiązać, tym bardziej, że Ukraina, jako część wspólnego przedsięwzięcia mającego na celu stworzenie wspólnego korytarza transportowego, jest zainteresowana w uruchomieniu jego pracy.

Według danych Jakunina badania wskazują, że do 2050 roku objętość przewozów ładunków w stronę przyszłego terminala w Wiedniu może osiągnąć 16-24 mln ton rocznie. Szef Rosyjskich Kolei Państwowych dodał, że budowa ogromnego terminala kolejowego akurat w Wiedniu jest ważna z tego powodu, żę zbiega się tutaj kilka europejskich linii kolejowych.

Jakunin oświadczył, że z powodu kryzysu przyciągnięcie finansowania stało się trudniejsze, jednak rozbudowa infrastruktury jest jednym ze sposobów na pokonanie kryzysu. Zaznaczył przy tym, że transport morski z Dalekiego Wschodu do Europy zajmuje 30-35 dni, podczas gdy po magistrali transsyberyjskiej przewóz towaru do końca drogi szerokotorowej zajmuje 15 dni. W chwili obecnej, jego zdaniem, rozwój tego kierunku pozwoliłby skrócić czas transportu od wschodniej do zachodniej granicy Rosji do tygodnia, a nowa linia mogłaby zabezpieczyć dostawę towaru do Europy w ciągu 10 dni.

Źródło: „Die Presse”, oprac. Mateusz Garda

[link=http://diepresse.com/home/wirtschaft/international/1287972/Mit-der-Transsib-bis-nach-Wien?from=suche.intern.portal]

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply